Skocz do zawartości

[2300] przede wszystkim las z ewentualną opcją gór


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, bo to mój pierwszy post na forum ;).

Całe życie jeździłem na marketowych rowerach i przyszedł czas na zmiany. Obecnie jeżdżę tylko po lesie (200 metrów asfaltowej drogi dojazdowej do lasu (;   ). Z racji że dużo chodzę po górach mam chęć zobaczyć jak wygląda podróż po górach rowerem ale to raczej w przyszłym roku. 

Jeśli chodzi o mnie, to mam 190 cm wzrostu i 77 kg wagi, pewnie będzie kiedyś 80. Długość nogi to około 87 cm (od wewnątrz oczywiście). 

Poczytałem i pooglądałem rowery, no i doszedłem do wniosku że będzie to około 21" rama i koła 29" Jechałem na 23" ale prawie siedziałem na ramie więc zszedłem do 21". Przerzutki 3x9 powinny dać dobrą prędkość na równym terenie a inne przełożenia przydadzą się w górach. 

Pooglądałem rowery i wstępnie wybrałem:

KROSS LEVEL B4 2017 za 2259 

Pytanie czy może do mojego przeznaczenia jest to za drogi rower i wystarczy Level b2 za 1700 zł?

Dodatkowo 15 stron tematów z tej zakładki nie wskazały czy to dobry lub zły wybór. 

Pytanie czy w tej cenie i moich potrzebach jest optymalny wybór czy można kupić coś lepszego?

Oczywiście jest to już dla mnie maksymalna cena jaką chciałbym wydać za rower więc dodanie kilku stówek odpada. 

Będę wdzięczny za pomoc bo chciałbym kupić rower w tym tygodniu. 
Pozdrawiam wszystkich arczi87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Rower traktuję jako uzupełnienie pieszych wędrówek po górach. W góry daleko a do lasu 200 metrów, więc rower dba o moją kondycję. Obecnie główne trakty z czasem boczne ścieżki. Choć mijam dziury, bo ręce urywa, stąd amortyzowany widelec.

Rozumiem że czasówek w górach na tym nie zrobię. Ale czy da się na tym raz lub dwa razy w roku zjechać? Mając na uwadze, że jestem zupełnym amatorem.

Zaś po lesie będę kręcił ok 50 km tygodniowo.

Finalnie czy istnieje coś o lepszym stosunku cena jakość w moim budżecie?

Mówimy oczywiście o nowych rowerach.

Dziękuję za informację z góry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okolicach chyba 2,2k widziałem na Allegro Bulls-a na Alivio, za 2149 WHEELER REACTOR 500, czy za 1999 zł jakiegoś Scout-a T60. 

Ja bym Krossa nie brał z tego co poczytałem w necie jak ich serwis gwarancyjny podchodzi do tematu ew. reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze to powtarzam, że na wigrach ludzie też zjeżdżali to tym bardziej na takim zjedziesz. W każdym razie w  Najważniejsze to co pisałem powyżej - mieć świadomość ograniczeń sprzętu i nie utwierdzać się w przekonaniu że kiepski sprzęt wspomoże kiepską technikę. Np. amortyzator w tym rowerze spełania funkcję raczej ozdobne (poza dodawaniem 2kg masy). Wszystko masz praktycznie z najniższej półki i tak np. możesz pogiąć obręcze, opony mogą być niedostatecznie przyczepne, hamulce mogą sobie nie dać rady na długich zjazdach. Tak więc o dropach i pionowych ścianach raczej zapomnij ;). Problemem jest to, że z czasem się o tym zapomina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej cenie niestety nadal masz rowery praktycznie będące marketowcami. Do lasu to jako tako ale w góry nie bardzo.
Nadal najlepszy z nich i do tego w najciekawszej cenie jest Rockrider 540. Za pozostałą kwotę można ewentualnie pomyśleć co w nim ulepszyć teraz lub w przyszłości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerów z tej półki cenowej się nie ulepsza tylko eksploatuję. Podstawowe komponenty jak rama, amortyzator i koła są budżetowe a ich wymianą mija się z rozsądkiem. Montujac do takiego roweru hamulce np. saint nie spowodujesz zmiany roweru ATB w DH. To nadal będzie markeciak z hamulcami pasujacymi jak kwiatek do kożucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę jestem w kropce bo nie wiem co mam kupić i czy warto wziąć tego Krossa. 

Znalazłem specyfikacje żeby nie było:

 

WIDELEC Suntour XCM RL (skok 100mm, blokada skoku)

PIASTA PRZÓD Joy Tech D041DSE

PIASTA TYŁ Joy Tech D142TSE

OPONY Schwalbe Smart Sam 29"x2.1"

OBRĘCZE Kross Disc (aluminium, podwójna ścianka)

PRZERZUTKA PRZÓD Shimano Altus FD-M371

PRZERZUTKA TYŁ Shimano Deore RD-M592 SGS Shadow

HAMULCE PRZÓD Shimano BR-M396 (tarczowy hydrauliczny, tarcza 180mm)

HAMULCE TYŁ Shimano BR-M396 (tarczowy hydrauliczny, tarcza 160mm)

DŹWIGNIE HAMULCA Shimano BL-M396 (hydrauliczne)

MANETKI Shimano Altus SL-M370 3x9

KORBY Shimano Altus FC-M351 44/32/22T

SUPORT Shimano BB-UN26

ŁAŃCUCH Shimano Deore CN-HG53

KASETA Shimano Alivio CS-HG400 11-34T

KIEROWNICA Kross Sport Components (aluminium, 720mm, 31.8 mm)

WSPORNIK KIEROWNICY Kross Sport Components (aluminium, S - 80mm, M - 90mm, L - 100mm, XL - 110mm, wznios -7°)

WSPORNIK SIODŁA Kross Sport Components (aluminium, S/M - 350mm, L/XL -400mm, 27.2mm

STERY VP A41AC

SIODŁO Kross VL-1356

CHWYTY Kross

PEDAŁY Aluminium/Nylon

WAGA 14.00

ILOŚĆ PRZERZUTEK 27

KOŁA 29

 

Nie ukrywam że dużą zaletą dla mnie będą koła 29". Z tego co wyczytałem, rozumiem że Deore to dobrze ;). Czy naprawdę rower nie jest wart tych pieniędzy i lepiej kupić tego Rockrider'a ? Choć tam 27,5  więc trochę szkoda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dokumosa - Nie zgadzam się. Jeśli lepszy osprzęt poprawi wygodę, komfort, wrażenia z jazdy to warto w niego zainwestować. Nie ma sensu celować w najwyższą półkę np hamulców Saint ale można Deore czy nawet SLX i nie będzie to przerost formy nad treścią tylko poprawa komfortu i bezpieczeństwa. 
Czasem różnica w działaniu może nie być tego warta, ale jak coś nie przypasuje w tym co jest, to można to zmienić. Przy RR540 do zakładanego budżetu zostaje 600 zł, a to całkiem sporo i nawet powietrzny amor da się za to kupić.

A czy to Kross czy to RR540 do gór nadają się połowicznie. Tzn. pod górę jak najbardziej ale w dół na tym amorze będzie źle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy kto "ulepszał" budżetowy rower MTB może potwierdzić, że to finansowo bez sensu. Zawsze coś może być lepsze, często jeden element pociąga za sobą wymianę kolejnych żeby w ogóle można go było użyć, w końcu wszystko wymienione i dochodzi się do samej ramy, która też mogła by być "lepsza"... Po podliczeniu kosztów wychodzi, że mielibyśmy za to 1,5 roweru w specyfikacji jaką obecnie mamy. Tyle, że rozłożyliśmy to na raty, a to swoje kosztowało. Na plus zostaje doświadczenie i nauczka na przyszłość.

Ważne żeby dobrać sprzęt do tego co się faktycznie robi, bo na forum to co drugi "wymiatacz" co "hopi, dropi, ostro jeździ" po górach i lasach, a w praktyce rowerem człapie do szkoły czy pracy i skacze co najwyżej z krawężnika. Ale "górala" musi mieć :) 

Jeśli autor ma rzeczywiście chęć do jazdy w terenie, ale i sztywny, nieprzekraczalny budżet, to i tak go nie przeskoczy. Niech kupi to na co go stać i jeździ, bez wnikania co już warto wymienić. Sam do tego dojdzie jak nabierze doświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, m0d napisał:

Ważne żeby dobrać sprzęt do tego co się faktycznie robi, bo na forum to co drugi "wymiatacz" co "hopi, dropi, ostro jeździ" po górach i lasach, a w praktyce rowerem człapie do szkoły czy pracy i skacze co najwyżej z krawężnika. Ale "górala" musi mieć :) 

No nie wiem, zobacz pierwszy lepszy temat o rowerach na FB. 99% dzieciaków skacze na rowerach pokroju 520. Co nie zmienia faktu, że już po takim wyczynie są specjalistami od wszystkiego w branży rowerowej ...A potem mamy właśnie wpisy jakie mamy...

@arczi87 za 2300 zł polecam używkę, naprawdę ! Znajdziesz coś z papierami bardzo często i przynajmniej z czym lepszym niż Suntour, który jest kompletną porażką. Inwestowanie 2300 zł w coś co ma takiej klasy podzespoły dla mnie przynajmniej jest złodziejstwem w wykonaniu producenta/sprzedawcy. To już bym wolał Lazaro za 1400 zł, które chwilę miałem, bo mimo długiej ramy ( dla Ciebie plus ) był całkiem całkiem, a na pewno lepiej wyposażony niż ten Kross za 2259 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie każdy rower to skarbonka bez dna i nieważne czy to marketowiec czy full za 20k. Zawsze może być lepiej. Bo inaczej skoro są fulle za 50k to znaczy, że ten za 20k nie jeździ ;)

Przecież nie chodzi o to, by ulepszać podstawowy model MTB do startu na olimpiadzie. Nie zrobi sie z tego DH. Ale to jednak jest XC, badziewne ale jest. I można go poprawić pod własne preferencje, czy to amor, czy hamulce czy przerzutki. Użyszkodnik ważący 80kg przecież nie rozwali kół czy ramy jadąc po lesie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Biesz766 napisał:

Dokładnie, przed każdą górą sprawdzają jaki masz rower i Cię nie wpuszczą bo masz Kross-a Level B4.

Nie sprawdzają. Ale to trochę tak jakby współczesnym miejskim Suv'em pchać się w bardzo ciężki teren. Przejechać może się uda, pytanie tylko co zostanie ze sprzętu...

Widziałem trochę Twoich postów, z jednej strony mniej więcej kojarzysz co i jak, z drugiej strony natomiast wygląda to jakbyś zupełnie nie rozumiał dlaczego niektóre komponenty wytrzymają taką jazdę a inne nie. 

A pomyśleć że jeszcze niedawno czepiałeś się mojej wypowiedzi gdzie napisałem że moje lekkie koła sprawdzają się w lekkim terenie. Wtedy zarzuciłeś że nie mam pojęcia o czym mówię i że takie koła nie wytrzymają wyjazdu w góry. Teraz natomiast nie widzisz nic złego w jeździe po górach na kołach które na Allegro kosztują ~ 90 zł i centrują się przy pierwszym lepszym uderzeniu ( wiem bo miałem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat koła nie są tu najgorsze bo już nawet 2 komorowe wytrzymają zjazdy amatora na szlaku nawet górskim ( tak, testowane i po 300 km zjazdu z połonin są ok ).

Przypadkiem odczytałem co piszesz, tak poza tym nie wysilaj się pisaniem do mnie, bo mam Cię w ignorowanych i nie widzę co tam wypisujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, kipcior napisał:

Przecież nie chodzi o to, by ulepszać podstawowy model MTB do startu na olimpiadzie. Nie zrobi sie z tego DH. Ale to jednak jest XC, badziewne ale jest. I można go poprawić pod własne preferencje, czy to amor, czy hamulce czy przerzutki. Użyszkodnik ważący 80kg przecież nie rozwali kół czy ramy jadąc po lesie. 

Nie. To nie jest rower XC i nigdy się z niego roweru XC nie zrobi. To rower ATB czyli "do wszystkiego i do niczego", ciężki i siermiężny. Nie utożsamiajcie markeszmaciaków z dyscypliną o której mało pojęcia macie. Wymiana amortyzatora, hamulców i napędu to koszt ze 2-3k. Chyba, że chcesz zmieniać komponenty "złe" na "byle jakie". Każdy wcześniej napisał też, że po lesie rower da sobie radę (bo nie takie dawały). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...