wichura77 Napisano 1 Lipca 2018 Napisano 1 Lipca 2018 Witajcie, 180cm, 70kg, rower głównie las, raz w roku jakaś kilkudniowa wyprawa. Zastanawiam się nad dwoma modelami Btwin RR 560 https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-560-275-id_8364715.html Romet Mustang 27,5" (2016r) https://www.bikko.pl/rower-gorski-romet-mustang-27-5-1-2016-17cali-czarny-23889.html - chodzi o specyfikację, a nie sklep Znalazłem Mustanga z 2016r rozmiar L - tu też moje pytanie, bo słyszałem, że w Romecie L może być ciut przy mały dla mojego wzrostu - czy rzeczywiście ? Różnica w cenie 250 zł na korzyść Mustanga. Zastanawiam się tylko nad amortyzatorem. Jak to wygląda ? Czy dobry sprężynowy (RS XC30) będzie lepszy od słabszego powietrznego (SR XC) ? Czy serwis amortyzatora powietrznego jest rzeczywiście drogi i warto go wykonać raz w roku ? Powiem szczerze, że jeśli tak to wolałbym sprężynowy ze względu na te koszty eksploatacji, ale z drugiej strony czy sprężynowy będzie ok dla mojej wagi ? Proszę o wypowiedzenie się i porównaniu tych dwóch amortyzatorów. Dodam, że obecnie mam stary rower bez amortyzatora, jestem amatorem, więc nie wiem czy w ogóle zwracać na to uwagę. Chciałbym kupić dobry jakościowo rower adekwatny do tej kwoty bez większych kosztów eksploatacji. Proszę o wypowiedzenie się, który z tych rowerów będzie lepszy, a może macie jakieś inne propozycje ?
MikeSkywalker Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 A od kiedy Raidon jest słabszy? To przyzwoity amortyzator, w przeciwieństwie do wspomnianego RS-a który jest tanią sprężyną z ładną naklejką Serwis amortyzatorów w wielu serwisach kosztuje tyle samo, niezależnie od tego jaki to widelec, i jest to zwykle kwota kilkudziesięciu złotych. I tak, warto zrobić go raz w roku. Generalnie im rower droższy tym bardziej trzeba o niego dbać, to nie jest tak że uciekniesz od kosztów eksploatacji. Ale zauważ że Romet którego podlinkowałeś jest ze sprężynową wersją Raidona - powietrzny miałby korek po lewej stronie. Który lepszy? Według mnie Rockrider. Pewniejsze hamulce (z tanimi Shimano bywają problemy), napęd typowo MTB 2x10, SRAM - w mojej opinii lepiej działający, dużo lepsza gwarancja w razie gdyby cokolwiek się stało.
Mod Team michuuu Napisano 2 Lipca 2018 Mod Team Napisano 2 Lipca 2018 9 godzin temu, wichura77 napisał: Zastanawiam się tylko nad amortyzatorem. Jak to wygląda ? Czy dobry sprężynowy (RS XC30) będzie lepszy od słabszego powietrznego (SR XC) ? Czy serwis amortyzatora powietrznego jest rzeczywiście drogi i warto go wykonać raz w roku ? Powiem szczerze, że jeśli tak to wolałbym sprężynowy ze względu na te koszty eksploatacji, ale z drugiej strony czy sprężynowy będzie ok dla mojej wagi ? Powietrzny jest bardziej wymagający jeżeli chodzi o jakość uszczelnień.
NorthAngel82 Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 Z mojej strony wybór padłby zdecydowanie na tego Rometa Mustanga. Jest wytrzymały, dobrze się na nim jeździ, lekko i szybko. Ma 3 przełożenia z przodu i 10 z tyłu. I jest na osprzęcie deore shimano. Dobre opony Michelin. Będziesz z niego zadowolony. Szczerze Polecam.
Mod Team michuuu Napisano 2 Lipca 2018 Mod Team Napisano 2 Lipca 2018 4 minuty temu, NorthAngel82 napisał: Szczeże Polecam. Ja szczerze polecam słownik.
Dokumosa Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 42 minuty temu, NorthAngel82 napisał: Z mojej strony wybór padłby zdecydowanie na tego Rometa Mustanga. Jest wytrzymały, dobrze się na nim jeździ, lekko i szybko. Ma 3 przełożenia z przodu i 10 z tyłu. I jest na osprzęcie deore shimano. Dobre opony Michelin. Będziesz z niego zadowolony. Szczerze Polecam. To jest opinia na miarę osoby, która po 10 latach katowania komunijnego markeciaka pierwszy raz w życiu zobaczyła rower. Trzeba było się nieco wysilić bo obecnie przesłanie wygląda tak: "jest to żółty kwiatek na zielonej łodydze, ma 7 płatków i 3 liście, jest najlepszy i pachnie. Ty też będziesz go lubił bo mi się podoba".
Mod Team michuuu Napisano 2 Lipca 2018 Mod Team Napisano 2 Lipca 2018 3 godziny temu, Dokumosa napisał: Ty też będziesz go lubił bo mi się podoba". To jest główne przesłanie tego posta.
wichura77 Napisano 2 Lipca 2018 Autor Napisano 2 Lipca 2018 Dziękuję za Wasze opinie. Czyli lepiej skłaniać się w stronę RR560. Czy coś w tej kwocie jeszcze byście polecili ? Może zaczekać z dwa miesiące na jakieś promocje ?
dovectra Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 28 minut temu, wichura77 napisał: Może zaczekać z dwa miesiące na jakieś promocje ? Zapewne będą promocje, ale czy będziesz miał czas i chęć jeździć?
Dokumosa Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 W takich pieniądzach to nie będzie szału. Jak trochę dołożysz to mógłbyś mieć rose count solo 1. To takie min. przyzwoitości za sprawą lekkiej (1,8kg), rozwojowej (m.in. główka poszerzana) ramy z geometrią o zacięciu sportowym (długa, duży reach) bez kretyńskiego garba znanego np. z mustanga, powietrznego recona, lekkich systemowych kół na łożyskach maszynowych itp. Hamulce to najniższa półka - hamują, raczej mało awaryjne, niektórzy narzekają na słabą siłę hamowania. Za ~ 3k byłby level r7 2017. Tutaj dodatkowo sztywne ośki ale design ramy jeszcze z ubiegłej epoki (podwyższony zamiast obniżonego przekrok), gorsze w stosunku do rose koła.
NorthAngel82 Napisano 2 Lipca 2018 Napisano 2 Lipca 2018 Oni się śmieją to i ja się po śmieję. Cóż, dołóż sobie lepiej jeszcze tak z 12 tysięcy bo tak średnio już za 15 tysięcy kupisz taki rower sensowny do jazdy po mieście i do pracy na dobrym osprzęcie naprawdę wypasionym. Ale wiesz, najlepiej jest mieć rower za 30 parę tysięcy na przerzutkach full wypasionych, na kołach wypasionych i wszystko co ma taki rower będzie wypasione. Jak już masz coś kupować to coś sensownego najlepiej już za 80 tysięcy bo to będzie zakup na całe życie aż do grobowej deski. Mówię Ci chłopie, nie żałuj tego za 80 tysięcy tylko kupuj śmiało. W końcu nie drogi sprzęt. Polecam. Za tą kwotę co Ty proponujesz czyli marne 3 tysiące to kupisz jakąś " ukrainę" - były takie rowery, pewnie jak dobrze poszukasz to znajdziesz. Ale jak Ci szkoda zainwestować 80 tysięcy w dobry, solidny sprzęt to jeździj sobie na byle szmelcu za pare groszy co po kilku jazdach się rozpadnie. W kóncu przecież 1 godzinę temu, Dokumosa napisał: W takich pieniądzach to nie będzie szału. Przemyśl sprawę naprawdę.
wichura77 Napisano 2 Lipca 2018 Autor Napisano 2 Lipca 2018 He he, niestety 3k to max budżet, a chciałbym się zakręcić właśnie okolicy 2,5k i za resztę kupić akcesoria.
Mod Team michuuu Napisano 2 Lipca 2018 Mod Team Napisano 2 Lipca 2018 4 godziny temu, NorthAngel82 napisał: Oni się śmieją to i ja się po śmieję My się nie śmiejemy, my ubolewamy.
wichura77 Napisano 16 Sierpnia 2018 Autor Napisano 16 Sierpnia 2018 Ok Panowie wracam z powrotem z tematem. Poprzymierzałem się do kilku rowerów i generalnie na każdym mi się siedziało dość wygodnie, na innych trochę mniej, na innych bardzo wygodnie. Najmniej wygodnie siedziało mi się na Unibike'u jednak przymierzałem rozmiar za duży -21"- tylko taki mieli - rama była może 2cm od jajek i czułem, że jest za duży. Myślałem też nad Cube Analog ale nigdzie go nie mieli w okolicy. Romet Mustang 1 https://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_29_1,10,727,730,14792,2018.html 2649 zł Btwin RR 560 https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-560-275-id_8364715.html 2699 zł Unibike Fusion http://www.unibike.pl/fusion29.html 2349 zł Trek Marlin 7 https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/marlin/marlin-7/p/17382/ 2379 zł Kross Level 5.0 https://www.kross.pl/pl/2018/mtb-xc/level-5-0 2475 zł .Zastanawiałem się też nad crossem z tego powodu, że będzie też sporo płaskich tras po drogach polnych, szutrowych czy też w mieście się zdarzy pojeździć i raz w roku na jakąś wycieczkę rowerową. Jednak 50% czasu to będzie las, a w nim sporo górek,podjazdów, zjazdów, błota, piachu i korzeni i tak myślę, że lepiej będzie kupić MTB a w razie co założyć węższe opony ? Nie będę brał udziału w żadnych wyścigach. Może nie będę tylko spokojnie na nim jeździł i go nie katował, ale bez przesady to raczej bardziej rekreacyjna jazda amatora. No i teraz się zastanawiam co z tej listy wybrać. Czy do takiej jazdy potrzebny mi jest rower o najlepszym osprzęcie w tej cenie ? Bo jeśli nie to zwyczajnie wole kupić tańszy, a za resztę dokupić sobie akcesoria. Druga sprawa z tego co poczytałem to wynika, że najważniejsza jest rama, amor i hamulce, a resztę z czasem jak się uzna, że jest za słabe to można wymienić. Jak to się ma do tych w/w rowerów, czy któryś ma super ramę itd czy wszystkie są do siebie zbliżone ? Który z tych rowerów jest wart swojej ceny i co byście mi polecili ?
Jerry6 Napisano 16 Sierpnia 2018 Napisano 16 Sierpnia 2018 Cross to średni pomysł według mnie. Cross to taki rower trochę na asfalt trochę w teren. Miałem i na podstawie moich doświadczeń to obecnie albo wybrałbym szosę/przełaja/gravela albo MTB nic pośrodku. W Twoim przypadku to drugie. Jak dla mnie to albo Mustang albo Rockrider. Zależy czy chcesz koła 29" z większym wyborem opon czy 27,5" z trochę mniejszą dostępnością. Dodatkowo do Rockridera wejdzie węższa opona niż do Mustanga. RR to napęd Sram, a Mustang Shimano. Dodatkowo który bardziej Ci się podoba?
Pietern Napisano 16 Sierpnia 2018 Napisano 16 Sierpnia 2018 Jeżeli wybierzesz Mustanga, to go przymierz zanim zdecydujesz się na rozmiar.
wichura77 Napisano 16 Sierpnia 2018 Autor Napisano 16 Sierpnia 2018 Najbardziej podobał mi się Kross Ale każdy z tych rowerów był spoko jeśli chodzi o wygląd. Co do kół nie mam właśnie pojęcia, ponieważ nie jeździłem dłużej na obu rozmiarach, nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii. Obecnie mam jakiś rower 20 letni, więc... Raczej celuję w 27.5 z tego względu, że wolałbym mieć większe wyczucie w lesie na wąskich ścieżkach, ale to tylko moje przemyślenia po przeczytaniu kilku tematów w tej sprawie.
Mod Team KrissDeValnor Napisano 16 Sierpnia 2018 Mod Team Napisano 16 Sierpnia 2018 Ze względu na taperowaną główkę ramy, to warte uwagi są tylko Mustang i Rockrider. Jak wybierzesz inny rower, to będziesz miał bardziej ograniczony wybór amorków, więc jeśli rama ma służyć kilka lat, a w międzyczasie nie wykluczasz jakichś modyfikacji, to wybór jest prosty według mnie. Rockrider ma jeszcze przewagę w postaci gwarancji ( Trek też ma dobrą, ale nie ma tapera ).
wichura77 Napisano 16 Sierpnia 2018 Autor Napisano 16 Sierpnia 2018 Dzięki za podpowiedź z główką ramy
MikeSkywalker Napisano 16 Sierpnia 2018 Napisano 16 Sierpnia 2018 10 godzin temu, Jerry6 napisał: Zależy czy chcesz koła 29" z większym wyborem opon czy 27,5" z trochę mniejszą dostępnością. No lepszego argumentu to dawno nie słyszałem, porównywać 29 i 27,5 na podstawie dostępności opon Przecież to kompletnie różne rowery. Oba nadadzą się w teren, ale jeśli autor tematu planuje też sporo dróg polnych czy szutrówek to ja postawiłbym jednak na duże koło.
Dijx Napisano 16 Sierpnia 2018 Napisano 16 Sierpnia 2018 10 godzin temu, wichura77 napisał: Ok Panowie wracam z powrotem z tematem. Poprzymierzałem się do kilku rowerów i generalnie na każdym mi się siedziało dość wygodnie, na innych trochę mniej, na innych bardzo wygodnie. Najmniej wygodnie siedziało mi się na Unibike'u jednak przymierzałem rozmiar za duży -21"- tylko taki mieli - rama była może 2cm od jajek i czułem, że jest za duży. Myślałem też nad Cube Analog ale nigdzie go nie mieli w okolicy. Romet Mustang 1 https://www.romet.pl/Rower,MUSTANG_29_1,10,727,730,14792,2018.html 2649 zł Btwin RR 560 https://www.decathlon.pl/rower-mtb-rockrider-560-275-id_8364715.html 2699 zł Unibike Fusion http://www.unibike.pl/fusion29.html 2349 zł Znam te 3, bo jednego posiadam, a wszystkie obmacałem, przymierzyłem się - oraz miałem dokładnie taki budżet, jak Ty i rozważałem to samo - jednak na początku sezonu, a teraz zbliża się do końca. 1. Gdyby nie to, że nastawiałem się na 29er'a, rockrider najbardziej mi pasował. Jednakże... zauważyłeś, że ma on napęd 2x10? To jest bardzo OK, jeżeli faktycznie będziesz jeździł bardziej po terenie, jeżeli sporo Twoich tras ma przypadać na równe szutry lub asfalt, może niekoniecznie tego szukasz. 2. Mustang to bardzo OK rower z niezłym widelcem - ja go właśnie z tego powodu odpuściłem, kupowałem rower "do schudnięcia" - przy masie 115kg, bałem się brać widelec powietrzny. Trochę mierzi mnie ten mix alivio-deore-acera, ale działać to będzie dobrze. 3. Fusiona posiadam. Wziąłem go z myślą, że jak widelec nie wytrzyma, to jak mi go wymienią na gwarancji, sprzedam na allegro i kupię stalowy CrMo i będę jeżdził, aż moja waga będzie znośna, wówczas albo dam lepszy widelec, albo rower zmienie. Ale umówmy się: Suntour XCM to fatalny amortyzator, brak tłumienia odbicia powoduje, że potrafi być niebezpieczny wyrzucając z toru jazdy na zakręcie, a i tak ugina się bardzo niechętnie. Druga sprawa - korba jest moim zdaniem słaba - miękka, a ma niewymienne tarcze. Mogli chociaż alivio dać, jak w mustangu. No i jako jedyny, nie ma zwężanej główki. Rama też nie jest cieniowana - w rockriderze na pewno jest, w mustangu prawdopodobnie też, bo różnica w wadze to 1kg. Przy różnice w cenie katalogowej Fusion - Mustang - zdecydowanie Mustang. Gdybym chciał kupować 27.5, lub rockrider 560 byłby w 29 - teraz chyba wybrałbym rockridera, acz w momencie zakupu pewnie napęd 2x10 by mnie przestraszył (teraz bardzo chciałbym go mieć, bo blat 40T wrzucam od święta prawie). Bardziej ufam sram, niż shimano (choć ich hamulce są rozczarowujące) + serwis decathlona jest bardzo OK (mówię o filozofii tego korpo, nie o konkretnym serwisie, wszędzie trafiają się głupi i niekompetentni ludzie) Natomiast sezon się kończy i ceny katalogowe też - kilka dni temu w innym temacie ktoś pisał, że proponowano mu Unibike Evo za 3K - model wyżej, niż Fusion - na deore M6000, łączie z korbą. Nie wiem, jaki widelec - ma XCR, ale one są/były zdaje się tak powietrzne, jak i sprężynowe. Tak że targuj się, targuj ile wlezie. Też mam 180cm, rama Unibike 19" jest dla mnie w sam raz, z mustangiem z ramami coś miałem nie halo, nie mogłem się jakoś wpasować.
wichura77 Napisano 17 Sierpnia 2018 Autor Napisano 17 Sierpnia 2018 Tego asfaltu za wiele nie będzie. Z tych równych tras to raczej właśnie szutry i płyty drogowe betonowe. Amorka powietrznego nie chcę, chodzi o kasę, słyszałem że jego serwis kosztuje o wiele więcej i o wiele częściej trzeba go robić, a ja jako amator jeżdżący na starym rowerze go na tą chwilę nie potrzebuję - ale w przyszłości go nie wykluczam. Jak duża jest różnica między kołem 27,5" a 29" jeśli chodzi o zwrotność na wąskich ścieżkach ?
MikeSkywalker Napisano 17 Sierpnia 2018 Napisano 17 Sierpnia 2018 Ciężka do opisania Naprawdę, każdy ma indywidualne odczucia. Ale na pewno jest widoczna, trzeba zadbać o odpowiednio szeroką kierownicę a potem idzie się przyzwyczaić. Niemniej jednak to jak rower jedzie po płaskim, jak wybiera nierówności i jak podjeżdża w moim odczuciu jest za mocną zaletą 29 żeby kupić średnie koło.
wichura77 Napisano 17 Sierpnia 2018 Autor Napisano 17 Sierpnia 2018 Ok czyli generalnie mówiąc mimo, że jestem totalny amator to lepiej skupić się jednak na rockriderze i mustangu niż na czymś tańszym i po prostu gdybym wybrał koło 27,5 to rockrider a gdyby 29 to romet ? A jak z amortyzatorem, bo facet ze sklepu mówił mi, że romet ma sprężynę, a w internetowych sklepach piszą gdzieniegdzie, że powietrzny.
MikeSkywalker Napisano 18 Sierpnia 2018 Napisano 18 Sierpnia 2018 Ma powietrzny, chyba że różne wersje wychodziły. Poznasz po lewym korku w goleni. I jeśli masz możliwość przejdź się na obu rowerach, głównie żeby zobaczyć różnice między różnymi kołami.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.