Skocz do zawartości

[2018] Sram Eagle eTap


DeNiro

Rekomendowane odpowiedzi

Odnoszę się do wklejonych zdjęć z pierwszego posta, które rozpanoszyły się po sieci i którymi wszyscy się jarają :) Na 100% nie mają one nic wspólnego z etap MTB.

To że Sram niedługo zaprezentuje nową grupę nie podlega wątpliwości ;)

Edytowane przez radomir82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Waza napisał:

Arni, przecież się ścigasz, przypomnij sobie na jakich sprzętach jeździ czołówka maratonów w Polsce. Często na sporo lepszych niż grupy zawodowe, bo wybranych pod siebie a nie przez sponsora. A przecież to nie są profi tylko super wytrenowani amatorzy, którzy nie spędzają całej zimy na zgrupowaniu tylko siedzą teraz w Polsce, pracują i ciężko trenują.

Toż napisałem, jeśli kogoś stać na rowery za 30/40 tyś. zł to ma ich z pewnością ze 3 na stanie (startowy MTB, szosa + nie rzadko ITT + coś na zimę do tyrania). Druga grupa to sportowcy sponsorowani. Pokaż mi przeciętnego zjadacza chleba, który ma w domowym garażu rowerów za 60/80 tyś. I teraz, jeśli kogoś na to stać i bardzo poważnie podchodzi do sportu to uwierz, nie będzie jeździł od dziś przez kolejny tydzień w temperaturach po -15 tylko sobie trenuje na Teneryfie czy innych Malediwach. Obecny okres zimowy jest idealny na takie wyjazdy by robić długie wyjeżdżenia, a więc problem obsługi takich guziczków w grubych rękawicach puchowych przestaje istnieć.

Rozumiesz, do tego zmierzam. Ja nie wezmę kredytu jak na auto by sobie kupić taką zabawkę i tyrać ją w śniegach, a kogoś kogo na to stać nie musi jeździć w tych śniegach. Oczywiście że i tak bawić się można jeśli ktoś ma takie zachcianki, ale nie do takich aktywności z pewnością taka grupa została/zostanie stworzona. Po prostu ten problem nie dotyczy docelowego odbiorcy.

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Arni220 napisał:

Pokaż mi przeciętnego zjadacza chleba, który ma w domowym garażu rowerów za 60/80 tyś

jest całkiem sporo majętnych ludzi, którzy mają tyle rowerów i jeżdżą na pewno nie sportowo ;-) obok mają motocykl czy dwa, kilka samochodów kabriolet itp.

Tacy ludzie nakręcają sprzedaż przecież rowerów za >20k żaden sportowiec nie kupuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wojtas7 napisał:

jest całkiem sporo majętnych ludzi, którzy mają tyle rowerów i jeżdżą na pewno nie sportowo ;-) obok mają motocykl czy dwa, kilka samochodów kabriolet itp.

Tacy ludzie nakręcają sprzedaż przecież rowerów za >20k żaden sportowiec nie kupuje

W Polsce to promil :)  Rowery, których katalogowe ceny to >20k sprzedają się w jakiś śmiesznych ilościach. I wbrew pozorom nie kupują ich wcale Ci najbardziej zamożni tylko często gęsto względnie średnio zarabiający pasjonaci, którzy mają tańszy samochód od tego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebyś się nie zdziwił. Pasjonaci zatrzymują się zwykle  właśnie do tych granic, a dużo częściej w przedziale do ok. 10 tys. Powyżej tego poziomu cenowego w zasadzie już nie ma jakichś super korzyści (ponownie uogólniam). Przejedź się na jakąś imprezę rowerową, zwłaszcza mocno medialną. Z własnego doświadczenia (szosowy wyścig): czołówka jedzie na carbonie z 105/ultegrą, za ta wśród reszty zdarzyło się dużo rowerów z półki premium, taki dajmy na to pinnarello i tym podobne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu przecież żadnych przepychanek, każdy ma prawo napisać co uważa. Ja widziałem/gadałem w sklepach rowerowych, jacy ludzie kupują jakie rowery i zdarzają się np lekarze albo adwokaci biorący sprzęt za 25k i do tego nawet nie próbują się targować. Pytanie - ile czasu oni na tych rowerach potem jeżdżą (lekarze teraz się okazało pracują po 300h miesięcznie), a po drugie to wiadomo że sklep sprzedaje 100 rowerów tanich i jeden drogi więc to rzeczywiście promil, ale kraj jest duży, ludzie mają sianka coraz więcej, więc wracając do Eagle jestem pewien że już w tym roku całkiem sporo ludzi będzie na nim jeździło, a wersji elektrycznej nawet jszcze oficjalnie nie ma..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, kosa1987 napisał:

Kolejny temat na tym forum sprowadzany tylko i wyłącznie do CENY :(

Niestety....jak to w naszym piekiełku ;-)))

Patrząc z innej strony- sposób w jak Sram zaczyna ogarniać napędy na swój indywidualny sposób daje nadzieję na przyszłość. W końcu jest to dla nas wspaniałe że jest coś poza shimano. Dzieje się coraz więcej i coraz lepiej. Ciekawa jaka będzie odpowiedź Japońców......bo stanęli ostatnio pod ścianą. 

Sram eTape mocno dokopał shimano. Oni za to świetnie ogarnęli elektryczne napędy...... czyli znowu w segmencie masowym są z przodu. 

Prawda jest taka że Sram napinając na maxa pośladki i tak nie stanowi mały procent udziałów w rynku (może 25%). Tym bardziej należy doceniać ich starania.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, woojj napisał:

Niestety....jak to w naszym piekiełku ;-)))

Trzeba się cieszyć że jeszcze nikt nie wyciągnął argumentu że producenci wprowadzają zmiany żeby wyciągać od Nas kasę :D

Co do samego zakupu, zawsze się znajdzie ktoś kto kupi. Jeden "odkłada" na nową ramę za 1000zł a drugi za eTap, co wcale nie musi oznaczać że jest milionerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, woojj napisał:

 

Patrząc z innej strony- sposób w jak Sram zaczyna ogarniać napędy na swój indywidualny sposób daje nadzieję na przyszłość. W końcu jest to dla nas wspaniałe że jest coś poza shimano. Dzieje się coraz więcej i coraz lepiej. Ciekawa jaka będzie odpowiedź Japońców......bo stanęli ostatnio pod ścianą. 

Sram eTape mocno dokopał shimano. Oni za to świetnie ogarnęli elektryczne napędy...... czyli znowu w segmencie masowym są z przodu. 

 

XTR Di2 stuknie już prawie 5lat, dziwne by było że SRAM nie szykował by odpowiedzi. Czy etap mocno dokopuje Shimano, sprawa dość kontrowersyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt jest taki ze elektrykę do zmieniarek powszechnie wprowadziło Shimano ... :)
Jednak jak SRAM goni to nie po to żeby dogonić, tylko przegonić i wkładając elektrykę zabierają kabelki :D .
Mimo wszystko obiektywnie SRAM w wyciąganiu kasy z naszej kieszeni ... tfu innowacyjności napędów przeskoczył Shimano.
Orzeł , bębenek xD z uzębieniem 10T, przerzutki ze sprzęgłem, blokada wózka do podmiany koła ... nie w kij dmuchał :) .
O jedynych działających GripShiftach i manetkach szosie z jedna dźwignią nie będę wspominał bo to sprawa indywidualnych preferencji.
co nie zmienia faktu że SRAM w MTB ma lepszy wybór ... cyngle, obrotówka jak do tego dojdą guziczki znowu będą przed nimi.

Szkoda tylko ze taka płytka kieszeń :).

Pozdrawiam 

Edytowane przez rzezniol
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, clavdivs napisał:

XTR Di2 stuknie już prawie 5lat, dziwne by było że SRAM nie szykował by odpowiedzi. Czy etap mocno dokopuje Shimano, sprawa dość kontrowersyjna.

eTap dość mocno przeskoczył Di2, nie wiem co tu kontrowersyjnego? To jak wprowadzenie WIFI w sieci domowej. Kto teraz teraz używa kabli LAN? Shimano wypuszczając grupę Dura Ace R9100 Di2 na kablach, cofnął się. Nic nowego w stosunku do starszej grupy R9000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale te zdjęcia manetki i przerzutki z pierwszego postu to przecież na 100% fotomontaż. Zapewne finalnie Sram dostarczy ergonomiczne manetki, zajrzyj do artykułu w Bikeradar, tam są szkice manetek zgłoszone do urzędu patentowego. One też na pewno są tylko poglądowe, ale trochę przybliżają czego się spodziewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kosa1987 napisał:

eTap dość mocno przeskoczył Di2, nie wiem co tu kontrowersyjnego? To jak wprowadzenie WIFI w sieci domowej. Kto teraz teraz używa kabli LAN? Shimano wypuszczając grupę Dura Ace R9100 Di2 na kablach, cofnął się. Nic nowego w stosunku do starszej grupy R9000.

Brak kabelków to głównie  zaleta estetyczna. W czasie jednej z wystaw rowerowych, pytałem osoby która prezentowała szosowego etap, czy da się sterować z poziomu laptopa i odpowiedział mi że tak robili i nie było problemu. Zastanwiam się na ile jest odporny taki system bezprzewodowy na wszelkie zakłócenia zewnętrzne, może to być pole do popisu w nieuczciwiej rywalizacji.

Shimano zgłosiło patent na ładowanie baterii przy pomocy dynama w kółeczku w przerzutce, może to być bardzo ciekawa innowacja i rozwiązująca problem ciągłego ładowania baterii. Nie grzebał bym tak szybko Shimano na polu elenktycznych przerzutek. 

Dzięki kabelkom, Shimano może stosować większą mocniejszą baterie.

Edytowane przez clavdivs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie kupię żadnej elektronicznej grupy do żadnego roweru, dopóki nie dostanę rozwiązania w pełni zintegrowanego.

Widziałbym w tym:

1. przerzutki

2. sztycę (w mtb)

3. oświetlenie

4. licznik z czujnikami prędkości, kadencji, pulsometrem i nawigacją

5. opcjonalnie pomiar mocy

Wszystko (poza paskiem pulsometru) zasilane z jednej, wymiennej i ładowalnej baterii. Ze względu na jedną baterię rozwiązanie przewodowe.

Wszystko konfigurowalne z poziomu jednej aplikacji, najchętniej z ekranu dotykowego nawigacji bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji na telefonie.

W przypadku ebajków wszystko co powyżej zasilane z głównej baterii razem z silnikiem i konfiguracja wspomagania też razem.

Sterowanie widzę jako ekran dotykowy nawigacji na środku kierownicy czy na mostku, do tego dwie manetki po 2-3 przyciski każda. Prawa biegi lewa sztyca, oświetlenie itp.

Zdaję sobie sprawę z tego, że taki zestaw będzie bardzo drogi, ale przynajmniej kupując takie coś wiem, za co płacę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@teraw, zrobisz co zechcesz. Ale zwróć uwagę że twój system zintegrowany jest wymyślony przez Ciebie i tylko dla Ciebie. Żadnej elastyczności, np. po co w sprzęcie klasy race oświetlenie czy nawigacja? Nie sądzisz że rozwiązania modułowe są jednak skuteczniejsze, bo każdy użytkownik może sobie skomponować bajka szytego na miarę, składającego się z elementów niekoniecznie od jednego producenta.

Chociaż dzisiaj mnie na to nie stać, to już nie mogę się doczekać elektrycznego orła, bo kto wie? Może już za rok będę mógł sobie na niego pozwolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu ich jakaś konkurencja nie uprzedzi ? Przecież to nie są kosmiczne technologie ... Przecież to idealna sytuacja dla jakiejś średniej firmy. Wprowadzić 14s i wykosić pół rynku zostawiając w tyle potentatów ?

Edytowane przez sapero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...