DeNiro

Jest sprzęgło na pokładzie Pierwsze foty rzeczywście były szosowym etapem z wózkiem eagle ale ten już inaczej wygląda. I ten niezagospodarowany port, więc wireless.

Pomijając wyższość guziczków nad tradycyjnymi dźwigienkami, to są one jak dla mnie w nieakceptowalnym miejscu. Kciuk podczas trzymania kiery jest zdecydowanie niżej więc mam nadzieję, że to poprawią w finalnej wersji

Można powiedzieć, że moja Edzia (SL 6) to jeszcze dziewica, przynajmniej do wiosny tak pozostanie Przed zakupem oblatałem testówkę na identycznej ramie, więc różnice sprowadzają sie jedynie do samego osprzętu. Wybrałem zdeeeeecydowanie rozmiar 60 pod moje 186 i nogę 89. W 58 waliłem chociażby kolanami po łokciach Co ciekawe szukając szosy kompletnie nie brałem pod uwagę kolejnego Treka. Jednak przymiarki szybko zweryfikowały rynek tarczówek, które dla mnie amatora są zupełnie niepotrzebne, ale mają większy sens w postrzeganiu hamulca jako hamulca, więc się nie krępowałem Spora ta główka, a i owszem lecz z uwagi na to, że jestem raczej w dolnej granicy rozmiaru, moja sylwetka w dolnym chwycie jest zupełnie pozioma, więc pozwala mi to na jego bardzo częste wykorzystanie. Ciężko to opisać, ale potwierdzam opinie testerów, że ta rama mimo ogromnej sztywności, oddaje moc w taki bardzo płynny i przyjemny sposób, nie sprawiając wrażenia, że rower jest jakiś twardy, żebyś koniecznie wiedział, że siedzisz na sportowym sprzęcie Waga: 8,2 kg na fabrycznych kołach

Co do sztycy to popuściłem wodze fantazji i mam na myśli rozwiązanie wyłącznie mechaniczne, w którym sztyca porusza się przez obrót śruby napędzanej silniczkiem. Bo przecież nie potrzebujemy amortyzacji jak w damperze. Ot wszystko, bez żadnych zaworków, zbiorniczków czy hydrauliki...

Fox ma swój system iCD, którego z powodzeniem używa chociażby Emily Batty w swoim Treku: Fox iCD A taka sztyca elektryczna z odpowiednio lekkim mechanizmem śrubowym? Żadnych kłopotów z zapowietrzaniem, czy prowadzeniem przewodów w praktycznie dowolnej ramie...

https://www.bikeradar.com/mtb/news/article/spy-shots-of-sram-eagle-etap-51790/ Grupa za 5cio cyfrową sumę?

I ten przebieg z iloma łańcuchami? Niedługo zakładam GXE i liczę się z tym że nawet w suchych warunkach 800-1000 to wszystko co łańcuch wytrzyma podczas intensywnego mielenia młynkiem; lubię podjazdy

Ja także używam serii Thermo oraz Dry i chyba macie rację co do tendencji rozciągania się. Aczkolwiek nie zajmuję tutaj jakiegoś jednogłośnie negatywnego stanowiska ponieważ w dalszym ciągu działa bardzo dobrze i pod względem użytkowym nic nie mam do zarzucenia czy to na rowerze czy biegając. Waga także leci w dół póki co więc taki też jest efekt że robi sie luźniej po prostu. Uważajcie bardziej na Crafty z warstwą antywiatrową- te to sie lubią rozciągać :-| To jeszcze jedno, nosze sie z zamiarem nabycia Brubecka z Merino Wool (70%) aby sie dogrzać przy minusowych temp. Pytanie moje jak to odprowadza pot przy zastosowaniu typowo mocno treningowym? Czy grzeje będąc nawet mocno wilgotne?

Scotta nie trzeba rekomendować. Natomiast w tej cenie można oczekiwać nieco lepszego niż podstawowy amortyzator. Z kolei absolutnie genialnie rozwiązano mocowanie tylnego hamulca, wykorzystując sztywną oś

Te Mustangi to ciężkie kloce bez dwóch zdań Natomiast poczynając sobie po tzw rock gardenach czy zjeżdżając ze schodów nie patrzę bynajmniej na każdy stopień przez pryzmat złotówek A co najważniejsze to jak dla mnie nie mają problemu ze sztywnością

Jeżdżę na Procalibrze 9.6 z zeszłego roku. Owszem posiada Rebę i sztywne osie, ale poza tym nie można go raczej nazwać sprzętem gotowym do ścigania, wyposażenie jest bardzo średnie... Więc dlaczego go kupiłem? Ponieważ po objeżdżeniu kilku innych producentów jednoznaczne było, że ta wyciągająca jeźdźca geometria robi całą robotę i że dokładnie takiej ściganckiej pozycji oczekuję. Na innych rowerach mam wrażenie, że są po prostu za krótkie Nie, nie ścigam się, jeżdżę treningowo dla fanu Jedynie Orbea z modelem Alma całkiem podobnie wypada pod tym względem. Reasumując powinieneś przede wszystkim ocenić jak się nie tyle co siedzi, a jeździ na każdym z nich i jaką pozycję preferujesz. Osprzęt to w dużej mierze dodatki usprawniające jazdę W kwestii Iso Speeda: mądre głowy ustawiły mnie fachowo na rowerze podnosząc siodełko o 1,5 cm po czym zajęło mi kilkaset kilometrów, żeby pozbyć się uczucia uciekającego powietrza z tylnego koła podczas jazdy. Dopiero wtedy przy moich 81kg zaczął działać na rurę podsiodłową moment zginający, który faktycznie ją wyginał więc to naprawdę działa przy odpowiednim ustawieniu.