Skocz do zawartości

[Trenażer] Elite Novo Force 8 - opinie


Munio1987

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Kupiłem właśnie trenażer Elite Novo Force (z matą i podstawką pod przednie koło). Nigdy wcześniej nie używałem trenażera. Jest to model nadający się do szosy jak i MTB (ja jeżdżę MTB). Dokupiłem do tego oponę do trenażera pod MTB 26 cali. Kupiłem ten sprzęt żeby troszkę schudnąć i pokręcić ;-) W dalszej perspektywie chcę dokupić miernik mocy by używać programu typu Zwift.

 

Czy ktoś używał tego modelu trenażera i podzieli się jakimiś opiniami ? Z tego co można znaleźć na internecie (w tym YTube) wynika że jest to trenażer niesamowicie cichy - ale to chyba zależy też od opony. Chętnie poczytam opinie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj dopiero zacząłem czytać o trenażerach - nie ogarniam jeszcze tematu do końca.

Czujniki kadencji i prędkości w ANT+ trzeba dokupić dodatkowo tak ? Jakie to mniej więcej koszta ? Czy można to kupić razem z miernikiem mocy jako jedno urządzenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miernikiem mocy na ogół kadencję już masz (chyba poza pomiarem w piastach), przy czym i tak nie byłaby do niczego niezbędna - ot dodatkowa informacja. Czujnika prędkości też wtedy nie potrzebujesz bo masz bezpośredni pomiar a nie wyliczany, więc z czapy wzięta "prędkość" nie służy chyba niczemu.

Adapter ANT+ Adidasa kosztował mnie niedawno ~50zł, przy czym... jeżeli masz w miarę rześki odbiornik (np. obsługujący bluetooth smart laptop, byle jaki smartfon czy czego tam będziesz używać) i urządzenie pomiarowe nadające w tej technologii (miernik mocy, opaska na klatę itp, z nowych prawie wszystkie spełnią to wymaganie) to jego też nie potrzebujesz :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam z elektroniką prawie nic wspólnego :P ciężki temat ale wrócimy do niego jak będę na zakupie tych rzeczy, może uda się wspólnie dobrać konkretne modele pod zakup.

Jak tylko trenażer dojdzie i przejadę na nim pierwsze 200 - 300 km to napiszę swoją opinię. Być może przyda się komuś w przyszłości.

Póki co doszła opona do trenażera. Wybrałem Vittoria Zaffiro Pro, 26x1,1, 280g, czerwona - 60 zł. Nie żebym się znał :D po prostu taką znalazłem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, heavy_puchatek napisał:

Z miernikiem mocy na ogół kadencję już masz (chyba poza pomiarem w piastach), przy czym i tak nie byłaby do niczego niezbędna - ot dodatkowa informacja

Moc to siła x droga przez czas, więc miernik mocy musi mieć w komplecie pomiar kadencji, nawet ten w piaście. Tak na marginesie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu bym podyskutował gdyż:

- jeden obrót korby to jeden obrót korby

- na jeden obrót korby może przypadać X obrotów tylnego koła

Tak więc ciągnąc łańcuchem za kasetę wywołasz jakieś naprężenia gdziekolwiek ta piasta to mierzy, pocałkujesz siłę z jakimś tam krokiem i będziesz miał średnią moc w danym przedziale. Kadencję za to będziesz mógł oszacować za pomocą magii - czyli jakiegoś algorytmu, który wychwytuje chwilowe, charakterystyczne dla obrotu korbą naprężenia. I pewnie nie będzie to szczególnie dokładne.

Gdybyś ciągnął z idealnie stałą siłą za ten łańcuch będziesz miał wskazanie mocy, ale skąd weźmiesz kadencję to naprawdę nie wiem.

Teraz możesz mnie poprawić, jeżeli źle kombinuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba faktycznie masz rację co do kadencji, choć w praktyce jedyny przykład jaki mi przychodzi do głowy to trenażery rolkowe z pomiarem mocy. Nawet PowerTap z pomiarem w piaście ma jakieś magiczne wirtualne obliczanie kadencji. Mój Elite Direto, trenażer typu direct drive, też w jakiś dziwny sposób pokazuje kadencję bez dodatkowego sensora, i o dziwo jak porównywałem ją w czasie rzeczywistym z miernikiem kadencji, to wskazania idealnie się pokrywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jestem po pierwszych kilometrach na trenażerze. Zabawa bardzo mi się podoba. Mam jednak pytanie. Ustawiłem sobie licznik rowerowy pod koło do trenażera (gdyż mierzę po prostu przebieg mojego roweru i chcę wliczyć w to kilometry na trenażerze). Zrobiłem teraz 50 minut jednostajnej jazdy, wyszedł mi dystans 30 km, średnia predkość 36kmh. Takiego wyniku w terenie nigdy bym nie zrobił, lecieć 36 kmh przez 50 minut - dla mnie nie do zrobienia.

 

Czy to wszystko przez brak jakiegokolwiek oporu powietrza i jazda "po płaskim" ? Czy jednak dystans, prędkość jest w jakiś sposób przekłamywana ?

 

Zabawa mega mi się podoba, idealna sprawa na szybki trening, kondycje, odchudzanie będzie przyjemne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...