Skocz do zawartości

[konserwacja] malowanie roweru folią w sprayu


Rekomendowane odpowiedzi

a tak z nudów pomalowałem rower folią/gumą w sprayu , chciałem zobaczyć jak będzie wyglądał w wersji stealth , zobaczę jak z trwałością tego rozwiązania potem jak się znudzi to ściągnę / zmienię kolor 

 

28da59e135952d16med.jpg

993a064ae701b89fmed.jpg

81ecdd0640d95ef2med.jpg

e4c080dc8b6cb628med.jpg

4b90d26bfb2e2a1bmed.jpg

omijak na tylnym widelcu  

e0cf0ebdd09de7a4med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klon plastdipa , folia w sprayu , malowanie osprzętu było celowe , miał być cały czarny matowy i tak nudziło mi się niepomiernie , a że można to łatwo usunąć to potraktowałem jako test przed właściwym malowaniem skladaka , znudziło mnie jeżdżenie choinką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

A co powiecie o anadowaniu ramy. Pamietam że któryś z forumowiczów endurotrophy się tym zajmował i ok 2 lat temu anadował mi ramę na czarny matowy. Efekt jest na tyle dobry że nawet odbijanie kamyczków czy łańcucha podczas jazdy nie zrobiło żadnych śladów na ramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ja 3 dni temu pomalowałem wideł w szosie na czarny półpołysk niejakim Sprayplastem od Dupli Color. Powiem tak, pierwsza warstwa wyszła najgładsza, kolejne prawdopodobnie psikane były z lekko zatkanej dyszy i farba leciała kroplami, a przez to powierzchnia zrobiła się właśnie półpołyskiem, a nie połyskiem. Tragedii nie ma, ale super też nie jest. Nie myłem jeszcze roweru, ale powinno być ok, normalnie dotykać można i nic się nie łuszczy. Ważne by idealnie powierzchnia była odtłuszczona przed malowaniem. Jak na taką czasową zmiane image roweru to można sobie pozwolić.

Na jedno malowanie 5 warstw zeszło ok. 150ml.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A takiego odkopa zrobię. Świetnie to wygląda. Mam trochę porysowaną ramę, ale szkoda mi było jej malować, a to może być akurat to rozwiązanie. Może jeszcze Maniak mi odpisze. Jak wyglądało "malowanie"? Nie ściągałeś osprzętu itd. i leciałeś po wszystkim, a potem ściągałeś gumę z wybranych części? Jak to się ma np. pod zaciskiem przedniej przerzutki? Tam też sprejowałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Folia w sprayu prezentuje się moim zdaniem nie najlepiej. Widziałam na żywo efekty i za nic w świecie nie podobają mi się. Mój rower po 4 latach był cały zadrapany, gdzieniegdzie brakowało lakieru. Zawiozłam go do Stelco i tam zrobili piaskowanie + lakierowanie proszkowe. Wygląda ładnie. Natomiast folia w sprayu nigdy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie malować tym całej ramy to raczej nie warto, ale pojedyncze elementy dla zmiany image, to można się pobawić. Ja psiknąłem sobie widelec, miał być połysk, a wyszedł półmat. na razie zostanie, a potem może zmienię na inny lub pomaluję raz jeszcze. Generalnie to taka zabawa, a nie profesjonalna robota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam  czym zabezpieczacie nową ramę ? Tematy o folii inne są w archiwum. A nie wiem czy coś się nie zmieniło. Czy używał ktoś tej folii ? I Ile  jej kupić na zabezpieczenie   nowej ramy L ,dół ramy i  newralgiczne części .

 

http://allegro.pl/przezroczysta-folia-ochronna-najlepsza-hit-i5402822299.html

 

 

 

Czy  lepiej taki gotowiej kupić?

https://www.rowertour.com/p/52246/zefal-skin-armor-l-ochronne-naklejki-na-rame-przezroczyste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...