[rower] Rower terenowy 500-2500 zł

[BitWolf]

Witam! Otóż ostatnio znowu zacząłem czerpać radość z jazdy rowerem.Wyjąłem swojego starego Adventure'a i jeździłem tu i tam. W szkole oznajmili że chcą zrobić rajd rowerowy do Baranowa Sandomierskiego. Od mojego miasta - Staszów to w dwie strony 80 km. W rowerze z racji wieku było parę rzeczy do "tymczasowego załatania" i to w dosłownym znaczeniu. Łańcuch był suchy, niesmarowany już ponad 3 lata a przednia opona jeszcze od czasu kupna czyli +10 lat więc jej stan też był fatalny. (Tylna była identyczna, ale została wymieniona po twardym spotkaniu z krawężnikiem. Opona i dętka wtedy poszły jednocześnie) Dodatkowo od czasu kupna też trochę urosłem. Teraz mam 199 cm, a to jest MTB na kołach 26". Droga w jedną stronę była jeszcze ok, po czym w drugą stronę zaczęło mi schodzić powietrze z przedniej opony w zastraszającym tempie. Co każdy postój musiałem ją pompować. 80 km na za małym rowerze z flakiem na przodzie. Katorga, nikomu nie życzę. Po powrocie od razu odbiłem na sklep rowerowy by po raz x doprowadzić rower do stanu użyteczności. No i od razu przyszło mi na myśl kupno nowego roweru. Zdecydowanie większego. Sprzedawcy ze sklepu na starcie trochę współczuli mi tej jazdy i jeszcze dobili wiadomością, że mamy już czerwiec i magazyny już powyprzedawały się już z towaru. Powiedziałem im czego chcę. Roweru którym będę mógł po jeździć po asfalcie, chodniku ale też po lesie i trochę trudniejszym terenie. Patrząc na mnie zaproponowali kolejne MTB "29 bo amortyzatory jednak są dla mnie priorytetem. Niestety mieli na stanie tylko Hexagona R3(?) w wersji L, więc na razie powiedziałem że się zastanowię i wróciłem do domu. Tam dowiedziałem się że w możemy w ten weekend jechać na giełdę sandomierską, i żebym sobie coś wybrał. No i tutaj zwracam się do was. Na rowerach nie znam się kompletnie wcale. Po specyfikacji nie jestem w stanie określić który będzie lepszy dla mnie, więc wolałbym usłyszeć opinię doświadczonych rowerzystów.
Oto jakie są moje kryteria:

- Duża rama i koła (podobno rama 23" i koła 29" będą na mnie pasowały)

- Terenowy, preferowałbym MTB żeby już się nie odzwyczajać ale rozpatrzę inne propozycje

- Przerzutki mało mnie interesują bo najczęściej jeżdżę na najwyższym biegu. Tak nawet pod górkę. Powiedzmy że w młodości bawiłem się nimi aż za bardzo i cały czas mi spadał łańcuch więc teraz już ich nie zmieniam w ogóle

- Wygodne siedzenie, na którym można przejechać wiele kilometrów

- Grube opony, by były jak najbardziej odporne na teren i przypadkowe małe odłamki szkła

- Preferuję kolor czarno-czerwony, ale to już sprawa drugorzędna. Ergonomia najważniejsza.

- Budżet 500-2500 zł (wiem że to mało na taki rower ale nie chcę też dać za niego fortuny, bo niedługo też trzeba będzie myśleć o samochodzie)

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[sw21]

Do takiej jazdy jak opisujesz (bez szczególnych preferencji i ekstremalnej jazdy) 2500 w zupełności wystarczy na  bdb. rower dla Ciebie. Zdecydowanie popieram, że do takiej jazdy jak piszesz rower celujesz w MTB. Kiedyś popełniłem błąd mając zbliżone preferencje użytkowania i brak orientacji w branży rowerowej. Sprzedawca doradził mi crossa jako najbardziej uniwersalny rower i po kilkunastu wypadach na mieszane trasy, asfalt, szuter, leśne ścieżki już wiedziałem, że potrzebuję MTB, a cross to nietrafiony zakup. Na 29 kołach po asfalcie również komfortowo pojedziesz, może nie tak szybko jak szosówką, ale nie o to chodzi chyba. Wg mnie MTB to najbardziej uniwersalna opcja jeśli ma to być jedyny rower i nie będziesz jeździł tylko po asfalcie.

Proponuję:

http://www.rowerymerida.pl/produkt1018/bignine-100-rower-merida.html - po prostu jest to dobra relacja cena vs jakość/osprzęt i mi się strasznie podoba wizualnie (czarno-czerwony właśnie :-))

Jak poszukasz, to znajdziesz wyprzedaże np. z roku 2015 w cenie 2000 zł. To bardzo dobry sprzęt jak na niewymagającego jeźdźca, a jeśli nawet zaczniesz się ścigać, również będzie odpowiedni na początek.  Osprzęt dobry, hamulce tarczowe hydrauliczne, amortyzatora lepszego do 2500 raczej w żadnym rowerze nie trafisz, a jeśli tak to kosztem innych elementów. Do opisanej jazdy starczy. Rower ma przyzwoitą wagę i jest dostępny w  powalającej dla mnie kolorystyce - Czarny mat z elementami czerwonego. Rower zawsze możesz później modyfikować.

Co do ramy, to przymiarka konieczna, bo wcale nie jest powiedziane, że przy 200 cm, 23' nie będzie za duża (chodzi o zapas między kroczem a górną ramą, który musi zawsze zostać). Ja mam 180 i ramę 17' (w sam raz), np. 19'  była dużo za duża, a z rozpiski producenta mojego roweru powinienem mieć 19'.

 

Pozdrawiam