zenekzenek Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Jestem nowy na forum (chociaż czytam od jakiegoś już czasu) więc po pierwsze - witam wszystkich! A teraz problem, który jest pretekstem do napisania kilku zdań w przerwie obiadowej - wczoraj, jadąc nowym rowerem (500km przebiegu w suchym terenie), coś strzeliło przy mocniejszym naciśnięciu na pedał i korba poleciała bez oporu jakieś pół obrotu (szczęśliwie nie spadłem z roweru). Wydawało mi się, że to tylko łańcuch przeskoczył. Bez problemów dojechałem do domu (10km) ale dzisiaj rano jadąc do pracy, zwróciłem uwagę na to, że nie słyszę już tego charakterystycznego "cykania" zapadek w piaście podczas jazdy bez pedałowania. Pytanie - czy powinienem coś z tym robić? Rower jedzie normalnie tylko nie cyka już Jakoś za cykaniem nie tęsknie, ale jeśli ma to skutkować gorszymi konsekwencjami to chyba lepiej udać się do serwisu (aby gwarancji nie utracić raczej nie będę sam się zabierał za naprawę). Szczegóły techniczne: Piasta: "formula" - tyle jest w specyfikacji kaseta: shimano XT CS-M8000 (11-40T). Z góry dziękuję za wskazówki i pozdrawiam!
cervandes Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Skoro masz gwarancję, to z niej skorzystaj. Opisz problem i niech sami rozbierają. Najprawdopodobniej bębenek puścił. Uszkodzenie albo nadmiernie nasmarowany.
MikeSkywalker Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Oddaj na gwarancję dodając że jest problem z bębenkiem w piaście, bo to nie łańcuch tylko właśnie on jest winny.
zenekzenek Napisano 20 Kwietnia 2016 Autor Napisano 20 Kwietnia 2016 Dziękuję za odpowiedzi Myślicie, że mogę pojeździć jeszcze przed oddaniem do serwisu? Czy może to doprowadzić do dezintegracji łożysk/bębenka/piasty? Nie słyszę żadnych niepokojących dźwięków, napęd pracuje równo. Miałem zamiar trochę powspinać się trochę wieczorem ale jeśli odradzacie to udam się od razu do serwisu.
MikeSkywalker Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Poza tym że Ci bębenek może "puścić" czy rozlecieć całkiem nic poważniejszego się nie stanie. Ja z lekko przeskakującym jeździłem naprawdę długo.
dran2 Napisano 20 Kwietnia 2016 Napisano 20 Kwietnia 2016 Zgodnie z prawem usterkę musisz zgłosić niezwłocznie a nie ją dojeżdżać. W innym wypadku gwarancje nie obowiązują.
zenekzenek Napisano 21 Kwietnia 2016 Autor Napisano 21 Kwietnia 2016 Wieczorna przejażdżka odbyła się bez zgrzytów (cz też strzałów ). Nie oszczędzałem napędu przy wspinaczce, dodałem do tego trochę sprintu po płaskich szutrach. Łącznie wyszło jakieś 2h jazdy (50km) i nic a nic się nie działo podejrzanego. Zauważyłem też, już w domu, że jak pokręcę kołem to cykanie słychać. Z siodła, podczas jazdy, już nie. Zdecydowałem w końcu, że pojeżdżę aż nadejdą deszczowe dni (następny tydzień to powrót zimy!) i oddam do serwisu na sprawdzenie. Dziękuję raz jeszcze za podpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.