Skocz do zawartości

[kontrola trzeźwości] na mazowszu


Rekomendowane odpowiedzi

W niedziele 8.III robiąc pętle Warszawa-Czachówek-Góra Kalwaria-Konstancin dwukrotnie byłem świadkiem kontroli trzeźwości. Nigdy wcześniej niespotkałem się z sytuacja żeby radiowóz na sygnale zatrzymywał rowerzyste, po czym gnał w przeciwnym kierunku żeby dogonic innego, jadacego w przeciwnym kierunku.

Zaobserwowane w okolicach Czachówka, a nastepnie po ok 2h w okolicy Konstancina. Ewidentnie tylko rowerzyści ich interesowali i to nie tylko lokersi na jubilatach.

To jakaś jednorazowa akcja na dzień kobiet? Dodam że były to drugorzedne drogi powiatowe na których dotychczas nigdy policji nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co lubię o amerykańskiej policji i przepisach, to to że nie mogą ciebie zatrzymać bez oczywistego powodu, czyli np. złamania prawa.

Nie ważne czy to samochod, motor czy rower, ale sam fakt zatrzymywania w ten sposób pojazdu napędzanego mięśniami, zawracania gitary i oczywistego polowania, nawet jeśli legalny, to nie jest w porzadku. Skontaktuj się z lokalnym komendantem i zgłoś zażalenie. Niech wariaci dbają o porządek i bezpieczeństwo, a nie o zawracanie dupy jednej z najaktywniejszych grup spolecznych.

Albo...Jak chcą łapać rowerzystów, niech łapią nas jeżdżąc również na rowerze lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Albo...Jak chcą łapać rowerzystów, niech łapią nas jeżdżąc również na rowerze lol
 

 

To by nikogo nie złapali :P

 

Tak swoją drogą, coś jest na rzeczy - mój padre dwukrotnie prowadził gdzieś nasze bolidy, częściowo rozebrane, i dwukrotnie spisała go policja  :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam fakt zatrzymywania w ten sposób pojazdu napędzanego mięśniami, zawracania gitary i oczywistego polowania, nawet jeśli legalny, to nie jest w porzadku. Skontaktuj się z lokalnym komendantem i zgłoś zażalenie. Niech wariaci dbają o porządek i bezpieczeństwo, a nie o zawracanie dupy jednej z najaktywniejszych grup spolecznych. Albo...Jak chcą łapać rowerzystów, niech łapią nas jeżdżąc również na rowerze lol

 

A to znaczy że co, że jak władza na rowerze będzie jeździć to może nam dupę zawracać ale już samochodem to nie jest w porządku ?

To o co Tobie w końcu chodzi, o przegraną w blokach rywalizację z radiowozem czy troskę o porządek i bezpieczeństwo ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

W niedziele 8.III robiąc pętle Warszawa-Czachówek-Góra Kalwaria-Konstancin dwukrotnie byłem świadkiem kontroli trzeźwości. Nigdy wcześniej niespotkałem się z sytuacja żeby radiowóz na sygnale zatrzymywał rowerzyste, po czym gnał w przeciwnym kierunku żeby dogonic innego, jadacego w przeciwnym kierunku.


A data Cię nie zdziwiła?

Trzeba było uzbierać na goździki i rajtki dla małżonki/dziewczyny/kochanki/konkubiny (niepotrzebne skreślić lub dowolnie konfigurować ;) ) to latali za jak kot z pęcherzem za kim się dało i zbierali. :D

A tak bardziej serio, to w większych miastach takie akcje powtarzane są rok w rok, jak tylko zrobi się trochę cieplej i rusza tzw. "sezon rowerowy".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...