Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Wymieniłem klocki hamulcowe. Okazało się po wyjęciu że z przodu nastąpiło 110% zużycia na jednym klocku. To się nazywa ekonomiczny serwis :D 

pads.thumb.jpg.de1293a908ae3020ba9653894982689c.jpg

 

Klocki przejechały ponad 17tys. kilometrów. Tarcza z przodu (RT86)wytarta w 50%, grubość 1.75mm. Tylna, jakaś chińska 1.85mm. Wygląda że wystarczy na następne 15tys. kilometrów.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile wlezie...

Ja przy takich upałach i to wieczorem, zabieram około 500-750 ml na 1h jazdy. Dzisiaj rano wystarczyło 750 ml na 2h, no ale było około 20-23 stopni.

9 godzin temu, JWO napisał:

Wymieniłem klocki hamulcowe. Okazało się po wyjęciu że z przodu nastąpiło 110% zużycia na jednym klocku. To się nazywa ekonomiczny serwis :D 

pads.thumb.jpg.de1293a908ae3020ba9653894982689c.jpg

 

Klocki przejechały ponad 17tys. kilometrów. Tarcza z przodu (RT86)wytarta w 50%, grubość 1.75mm. Tylna, jakaś chińska 1.85mm. Wygląda że wystarczy na następne 15tys. kilometrów.

Nie kontrolujesz zużycia? Zawsze mnie dziwiło że można doprowadzić do takiego stanu i się nie zorientować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, teotym napisał:

Jutro planuję wycieczkę dookoła Kampinosu. Wychodzi około 120 km. Nie wiem, czy to mądre przy takich upałach, ale mam straszną chęć na dłuższą trasę 😁 Ile wody byście brali na taki dystans i upał?

W środę przy podobnym dystansie i pogodzie poszły 3 bidony, czyli około 2 litrów wody. Gdybym miał ze sobą 4 bidony to też bym wypił, 3 to minimum moim zdaniem.

Byłbym wdzięczny za chociaż ogólny zarys trasy. Jeżdżę w tamtych okolicach, ale korci mnie by zahaczyć Palmiry, nigdy tam nie byłem.

Edytowane przez Cross90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Los dzisiaj ze mnie okrutnie zadrwił 😭Nakręciłem prawie 110 km, samopoczucie było dobre, wszystko zmierzało ku szczęśliwemu zakończeniu [miałbym łącznie około 130 km] i... złapałem gumę w tylnym kole... 😢Nie mam pojęcia, co przebiło dętkę - jutro zrobię inspekcję, dzisiaj nie mogę patrzeć na ten rower.

Miałem do wyboru: wymieniać tył, czego jeszcze nigdy nie robiłem, w lejącym się z nieba skwarze, z kończącym się zapasem wody i jedzenia, z perspektywą burz po południu, albo czekać na autobus podmiejski. I wybrałem to drugie, a teraz trochę żałuję.

Poza tym muszę kupić bagażnik i sakwy, bo wożenie toboła na plecach przy takich upałach, przy czym samej wody 3 litry w 3 butelkach, nie jest przyjemne. I pomyślę o odporniejszych oponach: albo jakieś najpancerniejsze Schwalbe, albo mleko.

Porażka nastąpiła w Wierzbinie i dzień ten zapisze się w historii jako "Klęska pod Wierzbinem".

klęska.jpg

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Cross90 napisał:

@teotym nie wiem jaki masz rower,  ale polecam Schwalbe Marathon plus. Ciężka opona, ale komfort psychiczny w trakcie jazdy super. 

Też polecam, jeżdżę na Schwalbe Marathon MTB plus i dostają nie raz niezły wycisk, po ostrych kamienicach, potłuczonym szkle itp. i odkąd je mam to zajeździłem bieżnik w jednym zestawie i mam drugi ale pierwszy 20 tyś km przejeździł i nigdy przebicia nigdy na szczęście nie było. Nawet szaleję i na długie wyjazdy nie mam już pompki i zestawu łatek. Tak trochę ryzyka 😜

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupię najprawdopodobniej Schwalbe Big Ben Plus - też dość mocne, ale nie tak wąskie jak Maratony. Ale najpierw potrenuję wymianę dętki w tylnym kole, bo wożę 2, a w krytycznym momencie nie do końca wiem, jak się zabrać do rzeczy.

Big Ben Plus ma na stronie Schwalbe 5 z 6 punktów odporności, tak jak Smart Sam Plus. Maratony mają maksa, ale tylko 1,5 cala.

Edycja: zapomniałem o Maraton MTB :) Faktycznie, takie kupię.

Edytowane przez teotym
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem dętkę. Przyczyna przebicia była praktycznie niewykrywalna w warunkach polowych. Odłączyłem oponę od obręczy całkowicie, wywinąłem na drugą stronę i z pomocą mojego 7-letniego dziecka wypatrzyliśmy mikroskopijny, prawdopodobnie roślinny kolec, który nadal tkwił w oponie. Bez wnikliwej inspekcji osoby z bardzo dobrym wzrokiem tego się nie dało zobaczyć. Gdybym zdecydował się na wymianę w trasie, szanse, że wypatrzyłbym ten mikro-kolec w warunkach polowych były bliskie zeru. Założyłbym nową dętkę i zaraz przebił. Dlatego idę w te ciężkie, ale pancerne Maratony. 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, teotym napisał:

Wymieniłem dętkę. Przyczyna przebicia była praktycznie niewykrywalna w warunkach polowych. Odłączyłem oponę od obręczy całkowicie, wywinąłem na drugą stronę i z pomocą mojego 7-letniego dziecka wypatrzyliśmy mikroskopijny, prawdopodobnie roślinny kolec, który nadal tkwił w oponie. Bez wnikliwej inspekcji osoby z bardzo dobrym wzrokiem tego się nie dało zobaczyć. Gdybym zdecydował się na wymianę w trasie, szanse, że wypatrzyłbym ten mikro-kolec w warunkach polowych były bliskie zeru. Założyłbym nową dętkę i zaraz przebił. Dlatego idę w te ciężkie, ale pancerne Maratony. 

Po pierwsze, musisz obejrzeć z której strony dętki jest dziura. To pokazuje źródło. Po drugie, zaznaczasz na dętce miejsce przebicia i na tej podstawie przeszukujesz oponę. Dlatego warto ustawiać oponę charakterystycznym punktem względem wentyla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2022 o 17:40, skom25 napisał:

Zawsze mnie dziwiło że można doprowadzić do takiego stanu i się nie zorientowa

@skom25 ale tak się rodzi postęp ;) A jak myślisz skąd ewolucja wiedziała ze metaliczne klocki są lepsze? Ktoś zapomniał zmienić i okazało się ze działa, i nawet lepiej :D :D :D 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałem interwałów. Jechałem na najbliższą górkę jak młody bóg - rześko, rower sam jechał. Potem było 9 ok. 50-sekundowych podjazdów i trwających podobny czas zjazdów. Wracałem na miękkich nogach, a chęć do dalekiej eskapady rowerem nagle zniknęła 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 Na razie Empik rozpatruje moją reklamację ;) Jak skończy się pozytywnie, to będę miał znowu opaskę do pomiarów. Ale chyba ogólnie po interwałach nie powinno czuć się dobrze, bo przecież w tych 8-10 przyspieszeniach masz dać z siebie wszystko. No więc dałem tyle, ile mogłem - nie było tego wiele, ale i tak mnie zmęczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...