[Serwis] Rock Shox Recon Silver TK Solo Air

[Thomass13]

Do tego rock shox-a o goleniach 32 mm działa na pewno ten tłumik. Kupowałem w Rowertour. Tylko polecam sprawdzić dokładnie zestaw bo brakowało w nim niebieskiego pokrętła od blokady tłumika. Rzekomo ten zestaw tego nie posiada w zestawie i tak zamiast 325 zł zrobiło się 450 zł bo element musiałem ściągać z zagranicy. Dla mnie upgread warty zachodu bo nie muszę sięgać do goleni żeby blokować amortyzator jak jadąc po lesie trzeba włączyć czy wyłączyć. 

[Namaj]

Przeczytałem cały wątek i dalej nie wiem czy robić tzw. serwis zerowy czy zabrać się za niego dopiero po 50 godzinach? Jeżeli robić to rozkładać całość tzn. przyjrzeć się również tłumikowi i komorze powietrznej czy wystarczy demontaż dolnych goleni, porządne czyszczenie, wlanie oleju i nasmarowanie uszczelek? Niektórzy radzą też wymienić przy tym uszczelki/oringi, a nawet gąbeczki, ale średnio mi się to widzi, bo taki zestaw serwisowy Rock Shoxa to koszt ok. 100 zł.

[Thomass13]

Serwis zerowy robi się po to żeby sprawdzić czy tam nie ma czasem jakich opiłków przypadkiem. Po 50h pracy może się okazać że masz szlify na goleni co już jest nie do odratowania. Dodam tez że taki amortyzator jako nowy nie ma praktycznie oleju. Tam jest tego tyle co kot napłakał, czyli proszenie się o problemy na przyszłość a sama praca amortyzatora bez serwisu zero jest jakaś upośledzona. Rozbierałem robiłem serwis zero to widziałem jak to tam nie ma oleju wogóle. A po co wymieniać w nowym amortyzatorze gąbeczki czy uszczelki jeśli nie są uszkodzone a inspekcja zewnętrza nie spowoduje że są jakieś defekty, na gąbkach wyszarpania czy na oringach widać że są popękane lub sama guma twarda. Niepotrzebne wchodzenie w koszty dodatkowe. 

[Dokumosa]

W silverach przytarcia na goleniach są i tak nieuniknione.

[Thomass13]

15 minut temu, Dokumosa napisał:

W silverach przytarcia na goleniach są i tak nieuniknione.

Jasne że tak ale po co to przyspieszać. 

[Namaj]

7 godzin temu, Thomass13 napisał:

Serwis zerowy robi się po to żeby sprawdzić czy tam nie ma czasem jakich opiłków przypadkiem. Po 50h pracy może się okazać że masz szlify na goleni co już jest nie do odratowania. Dodam tez że taki amortyzator jako nowy nie ma praktycznie oleju. Tam jest tego tyle co kot napłakał, czyli proszenie się o problemy na przyszłość a sama praca amortyzatora bez serwisu zero jest jakaś upośledzona. Rozbierałem robiłem serwis zero to widziałem jak to tam nie ma oleju wogóle. A po co wymieniać w nowym amortyzatorze gąbeczki czy uszczelki jeśli nie są uszkodzone a inspekcja zewnętrza nie spowoduje że są jakieś defekty, na gąbkach wyszarpania czy na oringach widać że są popękane lub sama guma twarda. Niepotrzebne wchodzenie w koszty dodatkowe. 

Dziękuję za odpowiedź. Oleju było mało w dolnych goleniach czy w tłumiku?

Rozumiem, że w takim razie powinienem zdemontować golenie dolne, wszystko ładnie wyczyścić i nalać po 6 ml oleju na każdą ze stron, a potem muszę jeszcze zajrzeć do tłumika i komory powietrznej?

Odnośnie uszczelek to Rock Shox tak podaje w instrukcji serwisowej na ich stronie, a ponadto spotkałem się z opinią, że np. taka uszczelka po rozebraniu i ponownym złożeniu danego elementu może zacząć przeciekać, ale chyba lepiej ją dopiero wtedy wymienić niż profilaktycznie wymieniać coś co może być nadal sprawne? Nieplanowanych kosztów i tak mam już za dużo, bo zapomniałem o pompce do amorka, a teraz dojdą jeszcze oleje i smar. Serwis będę próbował zrobić samemu, bo zlecenie temu komuś to będzie pewnie nie mniej niż 150 zł.

 

6 godzin temu, Dokumosa napisał:

W silverach przytarcia na goleniach są i tak nieuniknione.

W wersji gold nie byłoby tego problemu?

Edytowane 23 Marca przez Namaj

[Dokumosa]

W wersji gold nie byłoby tego problemu. W silverach już po pierwszym użyciu pod światło widać rysy a widziałem ich całkien sporo, serwisowanych systematycznie gdzie ta caarna powłoka oblazła odsłaniając stal (która w dodatku rdzewieje). W gold golenie są aluminiowe i anodowane. Jest to znacznie trwardze niż stal. Twarda powłoka anodowa na alu to korund (Al2O3). Z korundu robi się m.in. tarcze do cięcia stali.

Tłumika na serwisie zerowym, jeśli działa on prawidłowo, nie dotykaj. Tylko serwis olejowy dolnych goleni, smar pod górne wargi uszczelek kurzowych. Jak amortyzator nowy to golenie dolne wystarczy wypłukać izopropanolem i pozwolić wyschnąć. Uszczelki pod śruby zgodnie ze sztuką powinny być nowe każdorazowo. To koszt 1-3zł/szt.

Edytowane 23 Marca przez Dokumosa

[Namaj]

@Dokumosa W moim egzemplarzu golenie są srebrne. Wersji gold nie brałem pod uwagę, bo różnica cenowa jest spora i nawet nie wiem czy jest dostępna pod koło 26".

Dolne golenie już zdemontowałem, wszystko wyczyściłem właśnie IPA i jutro powinienem mieć SRAM Butter na uszczelki przeciwkurzowe, więc będę składał całość do kupy. Tłumik czy działa prawidłowo to się dowiem wkrótce, bo dopiero będę docinał rurę sterową i montował amortyzator.

Sprężyny powietrznej też nie ruszać?

[Dokumosa]

Nie ruszać.