Wilku89 Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Otoz na moim osprzecie: kaseta SHIMANO CS-HG50-9 (11-34T), lancuch: SHIMANO CN-HG53, przerzutka tyl: SHIMANO Deore LX, przod: Deore i klamkomanteki Deore Dual Control, lancuch na najciezszych przelozeniach ,cyzli 3:7,8 i 9 duzo glosniej chodzi niz na np: 2:7. Czym to jest spowodowane? Tak ma byc, bo to ciezsze przelozenie? Lancuch swiezo nasmarowany, wiec nie jego wina, nic nie skrzypi nie zgrzyta, wiec czemu no po prostu glosno chodzi, jak w zwyklym makrokeszu? Moze to wina regulacji? Pobawic sie srubkami i linkami?
nygas Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 mam identyczny problem i bardzo mi to denerwuje. w rowerze ma byc slychac tylko opony . dzisiaj robilem testy i najbardziej go (naped) slychac na przelozeniu 3x6. moze to wina zuzycia tylnej zebatki, bo wydaje mi sie, ze wlasnie tej najczesciej uzywam. pozatym podejrzewam tez o glosna prace tylna przerzutke a dokladnie gorne koleczko...
Fistach Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 lol nie spotkalem sie z czyms takim nigdy:) moze lancuch Ci obciera o przerzutke przednia? sprawdz to i jak cos to wyreguluj ja. u mnie chodzi bezszelestnie (no prawie:D)
Wilku89 Napisano 12 Czerwca 2006 Autor Napisano 12 Czerwca 2006 nie ociera, ostattnio ja ustawialem [mocowaniekm do ramy, odpowiednia wysokosc et cetera] Nie wiem, co jest grane, moze przerzutka jest uszkodzona, lub tez na wakacjach wezme sie za powazna zabawe z regulacja wedlug instrukcji na forum i stronie xc-zone. Moze wtedy cos z tego wyjdzie. Fistach, ale ty masz przod xt, a tyl xtr, wiec nie dziwne, ze naped chodzici cichutenko. Mam nadzieje, ze to wina regulacji, co wy na to ?
Blitzer Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Widze ze rower nowy, jednak moze tak byc ze np jak jezdzisz czesto na jakims "ulubionym" przelozeniu to kaseta ci sie troche bardziej tam zuzyje a oststnie koronki beda jak nowe i moga juz mniej pasowac do lekko naciagnietego lancucha... Kiedys mialem cos takeigo ale kupilem lepszy lancuch i staram sie uzywac prawie "calej" kasety. Druga mozliwosc to to ze mozesz miec lekko skrzywiony hak przerzutki(jak u mnie )
Blizzard Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 A może banalne nienasmarowanie (albo niedosmarowanie) napędu? U mnie dzisiaj zauważyłem głośną pracę roweru i coś mi strzelać zaczeło (może to nie suport bo nie mam kasy zeby wymienić - chyba że to jest normalne?) W czwartek zrobię totalne smarowanie - łożyska półstałym smarem w sprayu, łańcuch pedros: wet ride. jak to nie pomoiże lece do sklepu
nygas Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Druga mozliwosc to to ze mozesz miec lekko skrzywiony hak przerzutki(jak u mnie ) mozliwe, ze u mnie wlasnie to ma miejsce. ale czy mozna skrzywic hak bez upadku, niejako samoistnie ? A może banalne nienasmarowanie (albo niedosmarowanie) napędu? jak wyjasnisz to, ze naped byl swiezo nasmarowany, nie jezdzony i halas wystepowal .
Schwefel Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Widzę, że masz nowy rower więc łańcuch pewnie jeszcze nie był smarowany. Oczyść go benzyną i nasmaruj FL. Jak się nic nie poprawi to napisz, będziemy kombinować dalej.
Ufoludek Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Co to jest FL, tzn domyslam sie że do smarowania ale może ktoś wytłumaczyć bo właśnie się zastanawiałem czym by to nasmarować łańcuch itp ale niezbyt sie znam a wypadałoby zainwestować w coś do tego przeznaczonego.
krzysiek29 Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 Co to jest FL, tzn domyslam sie że do smarowania ale może ktoś wytłumaczyć bo właśnie się zastanawiałem czym by to nasmarować łańcuch itp ale niezbyt sie znam a wypadałoby zainwestować w coś do tego przeznaczonego. Proponuje Finish line cc (na suche warunki).Jak dobrze nasmarujesz to pojezdzisz naprawde dlugo (bardzo wydajny).Spotkałem sie z opinią ,ze trzeba smarowac co 20-30km zeby nie skrzypialo :eek: .Ja smaruje gdzies co 100-150 (zalezy od terenu) i wszystko dziala jak nalezy.
bialykom Napisano 12 Czerwca 2006 Napisano 12 Czerwca 2006 ci co mowili, ze smaruja po 20-30 km pewnie uzywali teflon+. ja wlasnie testuje pedrosa, zobaczymy jak wyjdzie w porownianiu do fl cc.
Mod Team Odi Napisano 12 Czerwca 2006 Mod Team Napisano 12 Czerwca 2006 Ehhh kurka przeczytajcie najpierw ze zrozumieniem zanim odpiszecie. Wilku pisze, że łańcuch świeżo nasmarowany w wy wyskakujecie z takim czymś: A może banalne nienasmarowanie (albo niedosmarowanie) napędu? łańcuch pewnie jeszcze nie był smarowany. Trudno powiedzieć co może być przyczyną tym bardziej, że masz nowy sprzęt. U mnie na jak wrzucę z tyłu 8 lub 9 to łańcuch strasznie hałasuje. Tylko że ma on (i kaseta) przejechane 12 kkm a 8 i 9 rzadko używam więc może dlatego.
Wilku89 Napisano 13 Czerwca 2006 Autor Napisano 13 Czerwca 2006 czyli Odi, albo mam wygiety hak, albo przerzutka uszkodzona albo źle ustawiona, lub tez źle wyregulowana. W czwartek caly dzien przy tym spedze i zobacze, co mi wyjdzie. Jak bedzie dalej to samo, napisze new posta tutaj.
Fistach Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 a bo cos tam mowiles o koleczkach w wozku przerzutki. Moze zdejmij lancuch i nimi pokrec palcami ale wydaje mi sie to malo prawdopodobne. Jak cos to moze jedz do serwisu? w koncu masz gwarancje. oni albo Ci powiedza albo beda musieli wymienic, bo to nie jest normalne. ooo popatrz co znalazłem. Temacik o głośnej pracy koleczek: http://forumrowerowe.jgc.pl/przerzutka-tyl...aca-t15628.html
Mentos Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 Sprawdż lepiej czy masz dobrze naciągniętą przerzutkę w tył. Może po prostu górna rolka idzie za bardzo po łańcuchu który jest jeszcze zazębiony na koronce - za słaby naciąg sprężyny. Krzywy hak nawet minimalnie też nieźle daje się we znaki.
Ufoludek Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 A ja mam takie pytanko jeszcze z tym związane. Postaram się to jakoś przejzyście wyjaśnić Jak wżucam na najmniejsze zębatki ( z przodu i z tyłu) to mi łańcuch wchodzi wyżej niz jest rolka z tyłu (nawet się na niej nie opiera tylko obok wchodzi nad nią) w przezutce przez co nie moge używać tych przełożeń. Czy to jest wina tego,że łańcuch jest za długi przez co za słabo naciagnięty???? A jak nie to co może być tego przyczyną??? P.S. Przezutka jest wyregulowana ( na tyle dobrze ze to nie jest wina regulacji) Dziex
nygas Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 Jak wżucam na najmniejsze zębatki ( z przodu i z tyłu) to mi łańcuch wchodzi wyżej niz jest rolka z tyłu nie jezdzi sie na takim przelozeniu, lanuch sie za bardzo krzyzuje co wlasnie objawia sie problemem, z ktorym masz do czynienia.
bialykom Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 przejRZyscie wRZucam przeRZutka Tych przelozen sie nie uzywa.
TomekW Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 Chyba niektorzy maja jakas manie ... Zaden naped nie chodzi bezszelestnie , bo wkoncu to sa metalowe komponenty ( czy tam jakies inne - zalezy co kto ma ) i jakis dzwiek to musi wydawac Nowy naped chyba zawsze chodzi troche głosniej , przynajmniej u mnie tak bylo i z tego co czytalem u wielu forumowiczów . Do tego jak jezdzisz na 1x6 albo 1x7 to sie nie dziw.
Ufoludek Napisano 13 Czerwca 2006 Napisano 13 Czerwca 2006 Dzięki. Ja tak z ciekawości pytałem bo i tak raczej rzadko się uzywa takich przełożeń, a raczej nigdy. A co do "RZ" to tak juz mam i niestety tego niepotrafie naprawić (pocieszam się tym ze to tylko na kompie:D)
Mod Team Odi Napisano 13 Czerwca 2006 Mod Team Napisano 13 Czerwca 2006 Ufoludek takich przełożeń się nie używa do jazdy ale do sprawdzenia długości łańcucha owszem. Nie może on obcierać o górne kółko przerzutki.
Wilku89 Napisano 14 Czerwca 2006 Autor Napisano 14 Czerwca 2006 Np., jak scigalem lancuch Odi i go wsadzalem do nafty, podczas, gdy czyscilem koleczka, to jedno to na dole, gdy nim pokrecilem to wszytsko bez oporow sie krecilo, natomiast tym u gory juz sie duzo wczesniej zatrzymywalo niz to na dole. Moze przyczyna tkwi w tym ?
witt2 Napisano 14 Czerwca 2006 Napisano 14 Czerwca 2006 górne może a nawet z tego co wiem powinno chodzić cieżej niż dolne..
Mentos Napisano 14 Czerwca 2006 Napisano 14 Czerwca 2006 przejRZyscie wRZucam przeRZutka Tych przelozen sie nie uzywa. o, widzę że język polskawy niektórych forumowiczów też razi, chodź jestem prawdziwym dyslektykiem jeszcze z czasów liceum i na pewno nie jestem polonistą to rada na byki jest barszo prosta - pisze się post albo go przekleja do Worda i są błędy na tacy. pzdrv
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.