Fistach

ja ostatnio jade przez park i krece na zakretach a jakis golab przelecial mi miedzy kolami pod suportem:O rispect dla niego!

Kiedyś jade do siebie na wieś ale tak chciałem poszaleć i pojechałem dookoła. Jako, że wracałem to byłem już zmęczony. Mijam jakieś psy stojące z boku. Ja je mijam a one nadal stoją. No to jade po chwili słyszę szczekanie z 3 chyba mord. Nawet sie nie obracam tylko przyspieszam. Jade jakies 40 km/h już ze 250 m a te dalej są za mną. Patrze jakieś kałuże. Woda leci na te psiury i sie odczepiają. ufff Swoją drogą ten patent z bidonem może działać A jeślichodzi o kury to jedziemy w sobote i zjeżdzamy do jakiejś wioski. Było mocno w dół, na drodze przy gospodarstwie stały kury. Jedna zaczeła uciekać ale była dokładnie na wprost mnie zaczęła machać skrzydłami a że było mocno w dół to przeleciała 6 czy 7 metrów w poziomie. A podobno nie latają - rispect!

Noi chyba płyn. zwłaszcza ze jest biodegradalny. A klocki zywiczne sie szybko zuzywaja jak tylko temperatura bardziej wzrosnie. (a czasem czuc hajczone klocki)

Witam! jakis czas temu zakupilem kominiarke niby rowerowa (ale uzywame jej tez na nartach) firmy Nalini. Dopiero teraz naszly mrozniejsze dni i dlatego dopiero teraz moge napisac ta krotka recenzje. Kominiarka jest dostepna w dwoch rozmiarach XL i XXL w cenie 45 zł(jak w temacie) - na Allegro. nie wiem jak w sklepach. Po kilku dniach jezdzenia w tej kominiarce moge smialo stwierdzic ze jest GENIALNA. Przy -10 pocila mi sie glowa ! Musialem od czasu do czasu odslonic wiekszosc twarzy zeby wychlodzic glowe. Kominiarka siega sporo ponizej szyi przez co mozna ja wlozyc bezposrenio pod T-shirt lub bluzke Termiczna i nie ma potrzeby korzystania z szalika. Jest oczywiscie bardzo wygodna i swietnie przylega do skory. Pomimo tego ze mam bardzo dobrze wentylowany kask to i tak wogole nie czuc zimna na glowie spowodowanego tym ze poruszam sie szybko (okolo 40 km/h - wiecej w zimie nie proboje). Minimalna temperatura przy ktorej jezdzilem w tej kominiarce to -14 stopni - i jest po prostu GIT!! Bardzo a nawet BORDO polecam! WARTO! Aha jezeli ktos ma jakies pytania itd prosze zostawic w tym temacie lub PM.

no spox juzprzycialem. tylko cialem ze zlej strony nie no joke dzial gites z 410 mm sie zrobilo 310 a i jescze w choelre zostaje w rurce:D

lol przeciez sie pytam ludzi z tego forum co oni o tym mysla?

Niestety sztyca 410 mm jest za dluga to mojego gianta (tzn niby teraz pasuje ale np chce pouczyc sie wheelie a chcialbym przy tym miec siodelko nizej troche a juz nie wcisne jej bardziej) Czy moge ja przycic jak np rure sterowa? czy nic sie jej nie stanie? (i przy okazji bym zszedl o 50 g z masa roweru:D)