Crissu Napisano 10 Marca 2014 Napisano 10 Marca 2014 Witam. Otóż znalazłem taką oto stronkę: http://www.pomalujrower.pl/ . Oferują oni lakierowanie proszkowe ram widelców i innych dupereli. I tu mam pytanie odnośnie kolorystyki. Czy według was biel z dodatkowym złotym brokatem w małej ilości dobrze komponowała by się z czernią reszty roweru (możecie podać inne warianty kolorystyczne, szukam weny)? I drugie pytanie. Czy cennik nie jest może przesadzony? Pozdro
Mod Team adamos Napisano 10 Marca 2014 Mod Team Napisano 10 Marca 2014 Był niedawno podobny temat. Po co zakładać drugi? Korzystaj z wyszukiwarki!http://www.forumrowerowe.org/topic/152629-kolorki-przemyslenia-dotyczace-kolorystyki-rowerow/?hl=kolor&do=findComment&comment=1424460
Fojteg Napisano 10 Marca 2014 Napisano 10 Marca 2014 Powiem tak. Ja malowałem dwie podstawki głośnikowe w małym zakładzie za miastem. Ich łączna powierzchnia całkowita odpowiada co najmniej pięciu takim stalowym ramom rowerowym, a zapłaciłem 60 zł. W tej kwocie było piaskowanie, malowanie proszkowe, wypiekanie. Efekt doskonały. Moja rada: poszukaj podobnego zakładu w swojej okolicy (chyba, że mieszkasz w Złotowie k. Piły to polecę wspomniany wcześniej). suport wykręcisz sam i ze 150 złotych zrobi się jakieś 15. Myślę, że to dobry interes. Dodam, że na zrealizowanie zamówienia czekałem dokładnie jeden dzień, odebrałem jeszcze ciepłe
Mod Team adamos Napisano 10 Marca 2014 Mod Team Napisano 10 Marca 2014 ze 150 złotych zrobi się jakieś 15 Za 15zł nikt o zdrowych zmysłach ramy Ci nie pomaluje.
Mod Team Puklus Napisano 10 Marca 2014 Mod Team Napisano 10 Marca 2014 A już na pewno nie ładnie za 12zł zwykły lakier szemranej jakości kosztuje
Fojteg Napisano 11 Marca 2014 Napisano 11 Marca 2014 Tam gdzie malowałem swoje rzeczy nie patrzą co malują tylko sprawdzają wymiary i stosują przelicznik. Nie pamiętam ceny za metr kwadratowy. Rama ma bardzo małą powierzchnię więc gdyby jej pomalowanie kosztowało stówę to nikt by tam nie zostawił burt od paki ciężarówki (coś jak w zdjęciu poniżej), które widziałem po malowaniu, bo koszt zabiegu kosztowałby tyle co nowa/nowsza ciężarówka. Oni tam działają hurtem. Na potrzeby mojego zamówienia nie zamawiali specjalnie nowej farby tylko psiknęli przy okazji malowania płotów, zderzaków, felg itp. po czym wstawili do pieca i gotowe. Wybrałem z resztą dość popularny kolor, bo czarny mat. Gdyby autor wybrał jakiś sino-koperkowy róż to wiadomo, że by zapłacił dużo, bo trzeba by było zamawiać nowy lakier.
tobo Napisano 11 Marca 2014 Napisano 11 Marca 2014 Za malowanie proszkowe dwóch elementów - wahacza i przedniego trójkąta - zapłaciłem 50 zł. Był to zakład zajmujący się malowaniem w tej technologii, ponieważ wybrałem czerń więc nie było problemu - dorzucili moje rzeczy do malowania i do pieca. Przy innych kolorach cena nie byłaby inna, za to okres czekania tak, ponieważ zbierają rzeczy do wspólnego piecowania. Za piaskowanie alu płaciłem 15 zł od elementu - przy piaskowaniu alu ważne jest by zakład oferował PIASKOWANIE ALUMINIUM, ponieważ śrut musi być szklany. Ceny zapewne różnicują się zależnie od miasta, uważam że u mnie było tanio. Do ceny usługi musiałem doliczyć koszt dojazdów (dwa różne miejsca), z czego jedno kawałek za moim miejscem zamieszkania, transport samochodem = cena benzyny. Zawiezienie i odbiór więc ogólnie całość inwestycji w granicach 100 zł plus sporo czasu na załatwienie tych spraw. W przypadku podlinkowanej strony trzeba doliczyć koszt przesyłek w obie strony, co może podnieść koszt całości do 200 zł, może więcej - dużo czy mało? Zależy od paru czynników.
Crissu Napisano 11 Marca 2014 Autor Napisano 11 Marca 2014 Z tego co podliczałem to opcja która mnie interesuje to koszt ok 350 zł bez przesyłki. Czyli rama i amor przedni na biało plus złoty brokat. Ale pytanie czy to będzie dobrze wyglądało...
Mod Team adamos Napisano 11 Marca 2014 Mod Team Napisano 11 Marca 2014 Dobór kolorów to kwestia indywidualna, tak samo jak gatek czy skarpetek.Osobiście, to mnie się takie połączenie złotego brokatu z białym średnio kojarzy...
Crissu Napisano 12 Marca 2014 Autor Napisano 12 Marca 2014 Rama accent tormenta i amor suntour raidon lod
Fojteg Napisano 12 Marca 2014 Napisano 12 Marca 2014 Cóż to może zamiast malować obecną to kupić nową? Co prawda wychodzi nieco drożej ale co nowe to nowe. Starą ramę możesz sprzedać i odzyskać różnicę w cenie lub nawet wyjść na plus. No chyba, że powodem nie są rysy, odpryski czy inne ubytki w obecnej ramie. Tak czy siak wydawanie 350 złotych na remont ramy gdzie nowa kosztuje 420 złotych uważam za przesadę.
Crissu Napisano 13 Marca 2014 Autor Napisano 13 Marca 2014 Ramy i widelca, a rama nie jest stara tylko ma słaby lakier i jest porysowana (swoją drogą to kolorystyka w rowerze nie jest dobrze zgrana) widać to w mojej galerii
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.