Mardrom Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Do przedłużenia ramienia, by odkręcić wolnobieg użyłbym wszystkiego poza... ramą. Link Dobra. Co jak co (wiem troche odkop ale dalej 2014 ) ale na to bym nie wpadł. Siłuje sie ze zdemontowaniem pedałów i nie moge użyć niczego jako dźwigni a przecież moge wziąć rure poprzeczną starej ramy która i tak leży w kącie i gnije i po prostu wsunąć w nią jedną część klucza! Kurcze może i to jest genialne panowie Cytuj
Shuvv Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Siłuje sie ze zdemontowaniem pedałów Ja tam używam klucza i ciężkiego młotka. Po upewnieniu się, że kręcę we właściwą stronę, uderzam młotkiem w najdalszy punkt klucza by pedały się poluzowały.Mój sposób na odkręcanie bez wysiłku godnego Pudziana. Cytuj
Mardrom Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Dziękówa Shuvv Stestuje sie jutro bo już tuż tuż koniec mojego wielkiego projektu Cytuj
djwiocha Napisano 31 Sierpnia 2014 Autor Napisano 31 Sierpnia 2014 Tylko trzeba mieć dobry klucz U mnie z tym słabo tak więc nie dokręcam zbyt mocno. Jeszcze nigdy się nie odkręciły same, tak więc chyba nie ma potrzeby kręcenia na chama. A, i jak będziesz przykręcał to przesmaruj gwint. Cytuj
Mardrom Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Wiadomo. Ja mam tylko problem z odkręceniem. Nie chcą puscic domowym sposobem nawet przy uzyciu odrdzewiacza, benzyny ekstrakcyjnej i wszelkiego paskudztwa ktoremu sie wszystko inne w tym rowerze poddało Cytuj
seraph Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 Nigdy nie ma potrzeby kręcenia "na chama". Przy pierwszym użyciu klucza dynamometrycznego ludzie zwykle dziwią się jak mało siły wystarcza do odpowiedniego przykręcenia czegoś - zwykłymi kluczami zwykle się przesadza. No i gwint zawsze warto nasmarować najlepiej smarem miedziowym, ale zwykły też może być ostatecznie. Cytuj
Mardrom Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 No cóż. toto nie jest moją sprawką. Ten rower był przykręcany na chama. po odkupieniu go musiałem (według sprzedawcy) wymienić łożyska. Skończyło się na luzowaniu konusów na ośce Cytuj
Shuvv Napisano 31 Sierpnia 2014 Napisano 31 Sierpnia 2014 (edytowane) przesmaruj gwint. Smarem MIEDZIANYM. No chyba, że takiego w domu nie posiadasz, to taki do łożysk też się nada. trzeba mieć dobry klucz Jeśli przykręcimy z całej siły, to po pewnym czasie przyłożenie klikudziesięciu kilo przy metrowym ramieniu może nie pomóc. Nie za nadto, z wyczuciem i smarem - cacy. Edytowane 31 Sierpnia 2014 przez Shuvv Cytuj
marian600 Napisano 2 Września 2014 Napisano 2 Września 2014 Do szybkiej wymianie widelca na trasie wyścigu, kiedy walczy się o cenne sekundy:D Cytuj
karol22 Napisano 5 Września 2014 Napisano 5 Września 2014 Powiem szczerze, bałbym się tak jeździć. Miałem kiedyś niemiłą przygodę ze złamanym akurat widelcem, można sobie zrobić konkretną krzywdę. Cytuj
ukaniex Napisano 5 Września 2014 Napisano 5 Września 2014 To służy tylko (domniemam) jako podkładka... czego tu się bać? :-) Cytuj
BajkowiecxD Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 Stery są normalnie skręcone,zacisk sluzy tylko własnie jako podkładka Cytuj
Keke Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 Mam podobny zacisk (na śrubę nie na szybkozamykacz) w swoim rowerze, czy jest to niezbędne czy służy jako podkładka? Cytuj
vitesse Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 byc moze u Ciebie to elelemnt sterow wrzuc foto Cytuj
Keke Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 (edytowane) Słaba jakość, ale coś tam widać (Proszę nie zwracać uwagi na czystość mojej piwnicy) http://i62.tinypic.com/wldbgi.jpg (link bo zdjęcie jest za dużę) Edytowane 7 Września 2014 przez Keke Cytuj
Keke Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 (edytowane) To idę to wywalić, wygląda szpetnie ale taki mój rower się urodził. Edytowane 7 Września 2014 przez Keke Cytuj
vitesse Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 tez mi to wyglada na dodtatkowy element dla pewnosci sprawdz jeszcze po modelu sterow Cytuj
Grooby666 Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 Ten zacisk, to w rowerach z Decathlona zabezpiecza sterówkę/widelec przed wypadnięciem z ramy, jak rower jest w kartonie jeszcze. Cytuj
Keke Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 A ja głupi z tym jeżdżę... Powinni podkładki dać, cóż człowiek się uczy. Cytuj
porcelanowy Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 (edytowane) Powitoł Jadąc ze wsi na większą wieś złapałem koszmarnego snejka. Oczywiście dętka jest, pompka jest, a zdjąć opony nie ma jak. Ray Mears zrobiłby pewnie lepsze łyżki. Mnie wyszły tak - Cornus L./dereń: twarde a stosunkowo elastyczne Kupię plastik, ale te zachowam na pamiątkę Izolacja dobra na wszystkoHeh, ja obsesyjnie zbieram trytytki - z zabawek, z opakowań, gdzieś pod garażami, czasem coś kupię - i upycham gdzie mogę (schowki w aucie, plecak wycieczkowy, itp.). Podczas tej samej wycieczki zeskakując z Kozy (spadając z nasypu raczej ) wyrwałem pokrycie siodła z mocowania. Trzymało się tylko na wsuwkę w tylnym mocowaniu - starczyło że siodło poleciało do przodu i wierzch spadał a d...pa spotykała się z drutami 5kilo turlałem się ostrożnie do domu a tam wyborowałem szydłem victorinoxa mocowanie pod zipa (to z przodu): Niestety podczas powrotu z większej wsi do mniejszej (port macierzysty) po 1,5km okazało się że jedna trytytka to za mało - wszystko przesuwało się do przodu i wierzch spadał (tyłek, druty, auć). Po trzeciej poprawce pierwsza trytytka pękła i całkiem mi się humor popsuł. Zamontowałem zapasową na miejsce pękniętej, rozpiąłem tą przytrzymującą pokrywkę mocowania fotelika, przebiłem siodło od góry i spiąłem nią dodatkowo żeby pokrycie nie przesuwało się już do przodu (i nie spadało z tylnych mocowań). Spód siodła dla zobrazowania o co cho: Niech mi ktoś powie, że nóż na rowerach się nie przydaje Edytowane 8 Września 2014 przez porcelanowy Cytuj
BajkowiecxD Napisano 8 Września 2014 Napisano 8 Września 2014 Moze nie jest to jakies druciarstwo,raczej radzenie sobie w sytuacji ale chcialem wam pokazac co ja tam nowego wymyslilem Naped 1x8,zobaczymy jak sie bedzie sprawowac(PS.za podkladki robia uszczelki wlasnej roboty) Jak sie przyjrzycie zauwazycie koszyk przyklejony do ramy i przywiazany sznurkiem.Mialem 5 minut na przymocowanie go I ciekawe zastosowanie taboretu Mam nadzieje ze nie dostanie mi sie zabardzo za tego posta Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.