Skocz do zawartości

[Licznik z kadencją] Wyrobienie nawyku odpowiedniego "kręcenia" - licznik potrzebny?


Rob99

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno warto - z wielu względów, w tym zdrowotnych - utrzymywać kadencję na odpowiednim poziomie, np. 90 obr/min. Czy uważacie, że warto zakupić licznik z pomiarem kadencji, czy spokojnie można się bez niego obyć i na "czuja" szybko kręcić? Nadmienię, że pokonywana trasa to miasto i offroad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata jeździłem bez czujnika kadencji. Gdy go kupiłem oczy wypadły mi z orbit. Normalnie jeżdżę z kadencja 85-95, a pod górki dochodzę do 105...

Samo się wytrenowało.

A czy warto? Moim zdaniem warto, jak mnie dopada leń to odruchowo kadencja spada poniżej 80 i wtedy łatwiej na zmęczeniu utrzymać odpowiednie tempo. W nauce kręcenia pewnie też sporo pomoże ale ja się nauczyłem bez.

I oczywiście licznik kadencji pomaga utrzymać stałą prędkość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...