Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 15


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

6 godzinny serwis o suchym pysku, tak mnie rower pochłonął :voodoo: (tylko wodę mineralną popijałem)

 

Wymienione:

- klocki hamulcowe przód/tył

- linka przerzutki tylnej

- nowe koło (obręcz+wolnobieg+kaseta)

- nowy łańcuch

- nowy koszyk na bidon (chromowany na czarnej ramie, +100 pkt pr0 :teehee: )

 

Serwis:

- regulacja hamulców

- regulacja przerzutki tylnej

- czyszczenie

 

Wrażenia z jazdy testowej (23 km): :woot: :woot: :woot:

Napisano

Dzisiaj z cyklu "Merida waleczna", czyli "poznaj Stachu po zapachu" ;) 49,38km (na Endo) w pod poznańskich lasach, w strasznym błocku po ostatnich deszczach taka mała przejażdżka po pracy ;) Do tego 2 gleby ;( Jedna przez panią na DDR z pieskiem na sznurko-smyczy (sznurek wkręcił mi się w pedały) a druga w lesie w mega kałuży, więc kąpiel już dziś z głowy  :teehee: Później szybka kąpiel - Meridy oczywiście ;) i czyszczenie całego napędu. A teraz już pora na moją kąpiel ;)

Napisano

prawie 50 km Nadwarciański szlak rowerowy ( Rataje- Luboń- Puszczykowo - Mosina i z powrotem). Deszcz i trochę błota, w lesie mniej odczuwalne. Wczoraj myłem napęd, niestety nie widać :)

Napisano

Kulnąłem powolne 3 km, spakowałem rower do bagażnika i mając nadzieje na ładną pogodę jutro w Głuszycy uraczyłem się chłodnym napojem :)

Napisano

35 km na nowych oponkach ( Schwalbe Marathon Plus), 17,5 km z mega wiatrem w plecy i średnią 33 km/h, powrót z wiatrem w twarz i średnią 23 ;) Przy okazji naciągnąłem jakiś mięsień pod pośladkiem :/

Napisano

Dziś tak sobie po kałużach z młodym na działkę, tam żonka w ramach prezentu na dzień dziecka i nie tylko ;) Umyła mi rower szmateczką - znaczy głównie ramy, niestety m.in. na powrocie tez jeszcze były kałuże ;)  Dystans może z 10 km ;) 

Napisano

Pogoda dołująca, więc dziś nie jeżdżone. Ale umyłem chwyty ESI wodą z mydłem, tak że znów lśnią nowością, oraz nabłyszczyłem ramę WD40 :) Czytałem niedawno o tym zastosowaniu tegoż to preparatu.

Napisano

Wczoraj ledwie 10 kilometrów. Pogoda nie sprzyjała, dużo obowiązków a wieczorem koncert. Dziś biorę się za czyszczenie mechanizmu, łańcuch + przekładnie.

Napisano

35 km w ciężkim terenie. Było ostro, dużo wody, jeszcze więcej błota, podłoże z skalne (wapień i piaskowiec) do tego masa bukowych liści. Po prostu raj do uślizgów i katorga na podjazdach, zwłaszcza w miejscach z korzeniami. 

Napisano

Nie moje osiągnięcie, ale moja Młoda jechała dziś w Wyścigu rowerkowym pod Wawelem i swój wyścig wygrała :) "Jechałam jak strzała" stwierdziła :)

No to się chwalę fotkami :D

 

P.

Napisano

30 km w Głuszycy na strefie mtb jako objazd trasy mini - było świetnie, kilka gleb, fajna trasa, błotko i niesamowite zjazdy....... :)

Pozdro dla ludzi których poznałem :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...