Sansei6 Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Przeszedł deszcz, to wyskoczyliśmy z młodym na kałuże Prawie dyszka wykręcona po za ubitymi szlakami
kosmonauta80 Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 6 godzinny serwis o suchym pysku, tak mnie rower pochłonął (tylko wodę mineralną popijałem) Wymienione: - klocki hamulcowe przód/tył - linka przerzutki tylnej - nowe koło (obręcz+wolnobieg+kaseta) - nowy łańcuch - nowy koszyk na bidon (chromowany na czarnej ramie, +100 pkt pr0 ) Serwis: - regulacja hamulców - regulacja przerzutki tylnej - czyszczenie Wrażenia z jazdy testowej (23 km): :woot:
Nikolaos Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 serwis łańcucha (shake-i i smarowania) wymiana zużytych klocków z przodu na nowe meridy hard green
Piotrek111 Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 1 guma od 1900 km ;/ zmiana i krótka jazda testowa.
Fisiek Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Umyty rower, wyszejkowany i naoliwiony łańcuch, rozwalony palec przez kasete ;/
Shootee Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 W dzień 30km z meeega przygodami tu przeczytacie -> http://www.forumrowerowe.org/topic/94882-kierowcy-bezczelność-na-drogach/?p=1293840 Potem zrobiłem rower zimówkę, z tego co miałem, trochę jeszcze do poprawek, nie mam ściągacza do korb :/ Ale na zimę będzie jak znalazł
provid Napisano 31 Maja 2013 Napisano 31 Maja 2013 Dzisiaj z cyklu "Merida waleczna", czyli "poznaj Stachu po zapachu" 49,38km (na Endo) w pod poznańskich lasach, w strasznym błocku po ostatnich deszczach taka mała przejażdżka po pracy Do tego 2 gleby ;( Jedna przez panią na DDR z pieskiem na sznurko-smyczy (sznurek wkręcił mi się w pedały) a druga w lesie w mega kałuży, więc kąpiel już dziś z głowy Później szybka kąpiel - Meridy oczywiście i czyszczenie całego napędu. A teraz już pora na moją kąpiel
kemot1974 Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 prawie 50 km Nadwarciański szlak rowerowy ( Rataje- Luboń- Puszczykowo - Mosina i z powrotem). Deszcz i trochę błota, w lesie mniej odczuwalne. Wczoraj myłem napęd, niestety nie widać .
lago Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 Kulnąłem powolne 3 km, spakowałem rower do bagażnika i mając nadzieje na ładną pogodę jutro w Głuszycy uraczyłem się chłodnym napojem
lasq Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 35 km na nowych oponkach ( Schwalbe Marathon Plus), 17,5 km z mega wiatrem w plecy i średnią 33 km/h, powrót z wiatrem w twarz i średnią 23 Przy okazji naciągnąłem jakiś mięsień pod pośladkiem :/
Sansei6 Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 Dziś tak sobie po kałużach z młodym na działkę, tam żonka w ramach prezentu na dzień dziecka i nie tylko Umyła mi rower szmateczką - znaczy głównie ramy, niestety m.in. na powrocie tez jeszcze były kałuże Dystans może z 10 km
shortee Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 Pogoda dołująca, więc dziś nie jeżdżone. Ale umyłem chwyty ESI wodą z mydłem, tak że znów lśnią nowością, oraz nabłyszczyłem ramę WD40 Czytałem niedawno o tym zastosowaniu tegoż to preparatu.
Fisiek Napisano 1 Czerwca 2013 Napisano 1 Czerwca 2013 Debilny koniec starego i początek nowego miesiąca więc tylko 2 x ~10 km w strasznym deszczu ;/
Rgd Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Wczoraj ledwie 10 kilometrów. Pogoda nie sprzyjała, dużo obowiązków a wieczorem koncert. Dziś biorę się za czyszczenie mechanizmu, łańcuch + przekładnie.
MokryxD Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Wczoraj bardzo skromniutko. Trochę wyczyściłem rower z piachu, przetarłem łańcuch i odkurzyłem, co z niego się obsypało.
shortee Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 35 km w ciężkim terenie. Było ostro, dużo wody, jeszcze więcej błota, podłoże z skalne (wapień i piaskowiec) do tego masa bukowych liści. Po prostu raj do uślizgów i katorga na podjazdach, zwłaszcza w miejscach z korzeniami.
jasinski21444 Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Zmiana łańcucha na mniej wyciągnięty i smarowanie go. Zmiana tarczy na inną
Pavvel Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 Nie moje osiągnięcie, ale moja Młoda jechała dziś w Wyścigu rowerkowym pod Wawelem i swój wyścig wygrała "Jechałam jak strzała" stwierdziła No to się chwalę fotkami P.
lago Napisano 2 Czerwca 2013 Napisano 2 Czerwca 2013 30 km w Głuszycy na strefie mtb jako objazd trasy mini - było świetnie, kilka gleb, fajna trasa, błotko i niesamowite zjazdy....... Pozdro dla ludzi których poznałem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.