Skocz do zawartości

[rower]Czy macie sny?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

bo juz mi jeden ukradli ^_^

 

dzisiaj mialam fajny sen

snilo mi sie, ze jestem w grze komputerowej, ktora polega na tym, ze jade rowerem ulica w miescie, musze wymijac samochody i pieszych na przejsciach (a czasem i poza przejsciami) i zbierac bonusy po drodze (kask, ochraniacze, picie, licznik, blotniki itd) LOL ;)

Napisano

teraz to chyba łatwiej znaleźć kogoś komu ukradli, niż takiego któremu nigdy rower nie zginął. :)

 

no ale ten sen co go przytoczyłaś to serio niewąski jest :) Ja też chce taki!

p.s. nie śniło Ci się przypadkiem w tej grze, że jesteś też pogromcą paskudnych złodziei? :P

Napisano

nie :) ale gdzies bylo o takiej pani, co zauwazyla potencjalnego kradzieja i go zaczela gonic okladajac ciezkim koncem od przecietej linki... hehe :) dla mnie max

Napisano

Mój sen był banalny, miałem go z pół roku temu. Śniło mi sie, że kupiłem sobie rowerek crossowy. Chociaż w tamtym czasie chodziły mi zupełnie inne maszyny po głowie:). No i postanowiłem sen się spełnić :). Teraz czekam aż mi się przyśni sześć liczb :). Miałem jeszcze jeden który był nieprzyjemny. Śniło mi się że zostałem potrącony przez samochód i wraz z rowerem wylądowałem w rowie. Wiedziałem że to są moje ostatnie chwile na tym świecie i że za chwilę umrę.

Napisano

sny mogą być prorocze. Sam sie o tym przekonałem, bo 2 razy uratowały mi życie. <_<

mówię jak najbardziej serio...

Napisano
sny mogą być prorocze. Sam sie o tym przekonałem, bo 2 razy uratowały mi życie. :)

mówię jak najbardziej serio...

Oczywiście że mogą ale ja mam nadzieje że to są tylko zbiegi okoliczności. Raz miałem sen, który sprawdził po kilku miesiącach, byłem w szoku. Dosłownie przyśniło się to co miało się wydarzyć.

Napisano

mi ostatnio śniła się jakiś długii zjazd ;) i jakiś inna rowerzysta gwałtownie przede mną zahamował ja nie chcąc wjechać w niego skręciłem gwałtownie kierownicą :) i w tym momencie sen się skończył ponieważ walnąłem się łokciem w ścianę :/

Napisano

Co jakiś czas śni mi się, że mój rower został ukradziony.

 

Często śnią mi się miejsca w którch nigdy w życiu nie byłem, a po kilu miesiącach odwiedzam te miejsca w realu. Co powiecie na to??

Napisano
No panie Chyliński to cos za często ci te rowerki kradną A mi się nie śni nic ...

 

Na szczęście tylko w snach :) Tzn kiedyś jak zostawiłem pod sklepem makro (przykryte innym makro kumpla) to mi go podprowadził jakiś złodziej. W zasadzie to nie chowam urazy :)

 

PS: A co tak po nazwisku? :P

Napisano

Co do kradzieży, które Wam się śnią. To nie macie się czego obawia ;) bo kradzież zwiastuje śniący się ogień, pożar. Z kolei pewna teoria głosi, że to nam się wyśni to się sprawdza ale odwrotnie. Czyli jak śnią pieniądze to znaczy, że nie będziesz miał kasy :)

Napisano
Z kolei pewna teoria głosi, że to nam się wyśni to się sprawdza ale odwrotnie. Czyli jak śnią pieniądze to znaczy, że nie będziesz miał kasy :)

 

a jak śni się dziewczyna to będziesz miał chłopaka? ;) xD rofl

Napisano
a jak śni się dziewczyna to będziesz miał chłopaka? :) xD rofl

 

hehe! :wub: spokojnie, sny to nie zwykłe lustro, to krzywe zwierciadło rzeczywistości.

Napisano

no to moje sny sa bardzo wprost

nierowerowe co prawda ale dwa mi sie spelnily - kiedys mi sie snilo, ze nie moge sie dostac do mieszkania i tego samego dnia po powrocie do domu nie moglam sie dostac do mieszkania bo mi sie zamek zepsul i trzeba bylo wolac slusarza; innym razem snilo mi sie, ze ktos mi kota obdarl ze skory i powiesil nad drzwiami wejsciowymi i kilka dni pozniej po powrocie z pracy znalazlam kota martwego na podlodze (na szczescie nie bylo obdardy ze skory oO)

Napisano
a jak śni się dziewczyna to będziesz miał chłopaka? ;) xD rofl

;) Moja nauczycielka od biologii z podstawówki na takie sny by poradziła dużo ćwiczeń może być jazda na rowerze i oczywiście zimny prysznic przed snem ;).

Napisano

koszmar miałem dzisiaj... najpierw jakiś dres mi ukradł moją lale jak byłem u rzeźnika, naszczęscie nie zobaczył że biegi są zrzucone i zdążyłem go dogonić i zapoznać jego twarz z moją pięścią (gdybym normalnie był taki silny to... klękajcie narody :D). Poźniej jechałem gdzieś z moją mamą i nagle stwierdziłem, że mam złamaną ramę (choć dalej na niej mogłem jechać). Podjechałem do spożywczego, wszedłem a tam sklep z ubraniami a na górze wiszą ramy. Pół godzinty szukałem jakiejś lecz wszystkie były do trialu. Kiedy wyszedłem ze sklepu okazało sie że podjechał mój kumpel i porozkręcał mi niektóre części. Kiedy próbowałem złożyć wszystko do kupy dane części które były skręcane zamieniały się w plastik i łamały... I tak rozpadł mi się cały rower... Cóż.. nie wiem co o tym myśleć. ALE :P później miałem fajny sen... Mianowicie woziłem się po Łodzi i okolicach moją nową, piękną, błyszczącą, żółtą Corvettą C6 :P Ale to juz nie ten temat :P

Napisano

Ostatnio śnił mi się mój rowerek, tylko był to dołujący sen i niezwykle realistyczny, wszytko naraz w rowerze zaczęło mi się psuć, zaczynając od samoistnego złamania kierownicy....., 2 miechy wcześniej połamałem kierownice.

 

Generalnie mam często koszmary o rekinach, bo się naoglądam czegoś takiego:

http://youtube.com/watch?v=a2JpZCcidIw

http://youtube.com/watch?v=LaejY3mkZDc&amp...ted&search=

Napisano

a mi się śniło, że mi rower ukradli.

postawiłem go pod ścianą i poszedłem odcedzić kartofelki w krzaczku, wracam a tam go nie ma. Powiadomiłem policję rodzinę sąsiadów i wszystko do sie dało. Po jakimś czasie pomyślałem - hola hola, może to jest sen :D otworzyłem oczy i ujrzałem rowerek. Okropieństwo :P

 

później nierowerowo śniło mi się, że chodziłem z keczupem po takiej piwnicy i oblewałem jakieś dziecko nim i znalazłem noworodka w skorupce od jajka i go też oblałem keczupem, porąbany sen :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...