Jako, że recenzji i opinii nigdy za dużo opisze w skrócie moje relacje z przerzutką przednią Shimano STX downswing FD MC30.
Kupiłem tego STX'a za 2 dychy na allegro. Słyszałem dużo pozytywów nt. napędów z tej serii mimo podeszłego już wieku. Zdecydowałem się na nią z braku większych środków finansowych (a przerzutke musiałem wymienić gdyż nexave już ledwo ciągnęła) i z coolowości takiego sprzętu (wiecie, chce być trendi, kaczi etc.). Jak się później okazało to był bardzo dobry wybór.
Dlaczego downswing? Bo nie łapie takich luzów jak top co przy takim wieku nie jest bez znaczenia. Owszem czasem ciężko wchodzi (choć szczerze powiedziawszy ten topowy nexave lepiej wcale nie chodził) ale, że dźwignia alivio jest IMO dobrze wyprofilowana to nie jest najgorzej.
Po walce z zakładaniem i regulowaniem przyszła pora na pierwsza jazdę. Coś tam jeszcze ocierało ale uporałem się z tym szybko.
No i jak wyregulowałem tak chodzi do dziś (od września 2006).
Działanie?
Reaguje natychmiast. Nie ma chwili zająknięcia. Ruch manetki i od razu łańcuch na odpowiednim trybie. Nie to co poprzednio, że trzeba było kombinować na dwa razy żeby weszła, nie mówiąc o zrzucaniu. Tutaj wszystko działa precyzyjnie i błyskawicznie. Czegoś takiego potrzebowałem. Jak dotąd żadnych większych luzów, a przerzutka ma tak z 4-5 lat. Wygląda super i jestem z niej dumny
No i mogę się pochwalić, że mam STX'a.
Za jakiś czas mogę dać fotki jak koledzy i koleżanki sobie życzą.
Podsumowując. Świetna przerzutka za niewielkie pieniądze. Jak widzicie na allegro STX'a to nie zastanawiać się tylko brać, szczególnie jeśli dotąd jeździło się na nexavach czy c050.
pozdrawiam
http://www.sjscycles.co.uk/product-product-2099.htm