Skocz do zawartości

[suport] octalinkczy kwadrat - co lepsze ?


jaco67

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Pszę pierwszy post na forum, więc z góry przepraszam za ewntualne niedociągnięcia regulaminowe.

W moim rowerze Author Classic przyszedł czas na wymiane mechanizmów napędowych: suportu, korby, łańcucha i kasety.

Moje pytanko dotyczy suportu i korby.Zamontowany był suport BC-73 68/110,5mm (gwint angielski)

Co będzie lepsze octalink czy kwadrat?

Czy mogę zastosować suport o ośce 113mm (tych jest więcej na necie)?

Pragnę nadmienić, iż rower służy mi do jazdy turystycznej w zdecydowanej większości po asfalcie.

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Jak masz korbę na kwadrat to suportu na octalink nie założysz. Korba i suport muszą być w tym samym systemie. Z kolei długość ośki suportu dobiera się do korby, także nie można sobie kupić jakiego się chce, bo linia łańcucha będzie nieprawidłowa, a w niektórych przypadkach najmniejsza zębatka będzie tarła o widełki ramy.

 

p.s. popraw nazwę tematu, bo do kosza trafi.

Napisano

Skoro masz zamiar zmieniać suport razem z korbą, to podaj jaki masz budżet, to można będzie dobrać jakiś fajny zestaw, do 250 zł masz korbę Deore na sztywnej ośce, w 150 zł zmieścisz się z suportem i korbą Alivio.

Napisano

Suport na Octalink jest lepszy od kwadratu oraz (moim zdaniem) jest równie dobry jak korby niższych grup ze zintegrowaną osią. Tyle że korby na octalink + takowy suport są sporo droższe niż nowy zestaw HT2, więc octalink się opłaca brać głównie przy założeniu, że kupujesz do niego używane korby.

Napisano

Octalink - sztywny, trwały, jak nie robisz rocznie 10000 km ważąc 220kg i uprawiając DH i Enduro, to ciężko będzie zajechać. HT2 się może schować, ale to tak BTW tylko

  • Mod Team
Napisano

Z drugiej strony porządne octalinki sa drogie za kóre można kupić nawet 3 kwadraty. Przewaga dla zwyczajnego użytkowania nie jest na tyle istotna by skłaniać sie ku octalinkowi. W kwadracie zaradna osoba wymieni sobie łzoyska za góra 10zł i jeździ kolejny sezon lub kilka, do octalinka już tak łatwo łożyska nie dostanie.

 

Fakt set na octalinku jest sztywniejszy ale tutaj ważniejsze jest ramie korby bo porządny kwadraciak wcale gibki nie jest. Ja tam waże jakieś 65kg i korba na kwadracie nie giba sie na boki a mam przerzutkę 9s i łańcuch 8s :P

Napisano

Każdy system (kwadrat, octalink czy zewn. łożyska) ma wady i zalety. Już nie raz o tym pisałem. W archiwum wiele można poczytać o poszczególnych systemach.

 

Rozbierałem kilka miesięcy temu suport octalink. Nie ma tam możliwości wymiany łożysk. Są bardzo podobnie zbudowane jak Kinexy na kwadrat, tyle że lepiej uszczelnione.

Przy odrobinie cierpliwości i umiejętności można jedynie zmienić w środku smar. Nic więcej.

Zdjęcie na potwierdzenie

 

octas.jpg

  • Mod Team
Napisano
Nie ma tam możliwości wymiany łożysk.

Chyba ze do produkcji użyto maszynowych. A sa trudno dostępne z racji nietypowych wymiarów.

Napisano

Dzięki za liczne odpowiedzi. Postram się teraz ustosunkować do pytań i sugesti kolegów, a mianowicie:

1. Kolego Vitesse już odpowiadam - rowerem w sezonie (kwiecień-listopad) 5 razy w tygodniu dojeżdżam do pracy 23km w jedną stronę (ruszam 04.45), a z powrotem (z reguły 2 razy w tygodniu) wydłużam dystans do około 35km. Rzecz jasna, jeżeli pada rano to nie jadę rowerem. Całość trasy przebywam drogą asfaltową. Więc w sezonie wychodzi mi około 9 000km (z niedzielnymi wypadami). Moja waga (o ile jest to istotne) wynosi 90kg.

 

2. Kolego Qwaq i Puklus już odpowiadam - skromny budżet muszę rozłożyć na kupno dwóch łańcuchów, kasety, suportu i korby. Nie chciałbym przeznaczyć więcej ponadto co konieczne i dlatego trudno jest mi okreslić kasę jaką mogę wydać. Jestem laikiem w ocenie jakości poszczególnych w.w podzepołów. Jedyne różnice jakie widzę między nimi oglądają je w necie to ich ceny.

Dlatego chciałbym w tym momencie oprzeć się na waszej wiedzy i doświadczeniu

 

Nie mam zastrzeżen co do suportu na kwadrat - przejechałem na nim od nowości około 20 000km i nie było żadnych luzów. Gdyby nie to, że nie mogłem zdemontować korby z zębatkami i musiałem ciąć szlifirką korbę, to śmigałbym na nim dalej.

  • Mod Team
Napisano

I myślę ze taką na kwadrat powinieneś kupić. Jak nie jedziesz szalał ostro lub nie jesteś ciężki nie zaważysz różnicy. Znajomy ma korbe HT2 ja mam kwadrat, on ok 80kg ja lekko ponad 60kg i obu nam korby lekko pływają. Czyli nie zawsze zmiana systemu pomoże jak rama jest gibka ;)

 

Odnośnie korb na kwadrat. Najlepiej wybrać model który posiada najkrótsza dedykowaną oś dlatego ze kwadrat ma niewielką średnice. Im krótsza oś tym lepiej. Np 113. przykładem jest chociażby Acera M361.

Napisano

Chyba ze do produkcji użyto maszynowych. A sa trudno dostępne z racji nietypowych wymiarów.

Widziałeś moje zdjęcie? Shimano w swoich suportach chowanych wewnątrz mufy nie stosuje tzw. łożysk maszynowych. W niektórych starych kwadratach (np bb-lp25) była możliwość rozebrania i skasowania luzu. W niektórych octalink (bb-m950) tak samo.

Reszta ma konstrukcję jak na zdjęciu powyżej. Oś z wytoczonymi "bieżniami". Obudowa-dystans z bieżniami. Kulki i koszyk. Uszczelki. Nic ponadto. Nie znajdziesz tam zabudowanych łożysk. To nie Neco czy Futura.

Napisano

dzięki za radę w sprawie kupna mechanizmu korbowego. Czy możecie mi podpowiedzieć który model suportu kupić. Wymiar wiem, na mufkę 68mm i dugość 113mm - prośba o podanie jakiegoś modelu.

Napisano

kup korbe rozbueralna to na przyszlosc obnizy koszty eksploatacji

Czy można prosić o podanie przykładowego modelu w "rozsądnej" cenie?

Napisano

W obu posiadanych przeze mnie rowerach użytkuję korby Shimano Alivio. W rowerze crossowym mam model FC-M411 z suportem no-name na kwadrat, natomiast w MTB FC-M410-8 z suportem octalink - Shimano BB-ES25. Przejechane po kilka tysięcy kilometrów i absolutnie żadnych problemów.

 

Do Twojego Authora z racji, że to rower crossowy polecam właśnie korbę FC-M410 (42-32-22) lub FC-M411 (48-38-28), które także posiadają wymienialne zębatki.

Napisano

Wspaniałe i aktywne forum - żadne pytanie nie pozostaje bez opowiedzi.

 

Sprawę korby mam już pięknie wyjaśnioną. Na podstawie postu kolegi Marcingt rozumiem, że dla mojego Authora wystarczy suport na kwadrat z łożyskami maszynowymi np. accent BB-40 lub BB-50 68/113mm.

 

Do tej pory miałem mechanizm korbowy 48-38-28 oraz kasetę 11-30. W trakcie mojej eksploatacji używałem praktycznie tylko:

- na korbie 48 i 38; natomiast nie używałem 28

- na kasecie 11-13-15-17-20; bardzo rzadko 23; nie używałem 26-30

 

Może przy montażu nowej kasety i korby warto zastosować inną kombinację "zębów", aby ewektywnie wykorzystywać wszystkie przełożenia. Prosiłbym jeszcze o radę w tej sprawie.

Napisano

Przedni napęd jest trzy rzędowy a kaseta 8-rzędowa. Ciężko jest mi podać kwotę w jakiej chciałbym się zmięcić, ponieważ zdaję sobie sprawę, że dobra część musi miec swoją wartość. Z drugiej jednak strony chciałbym zachować zdrowy umiar, bo nie samym rowerem człowiek żyje.

Napisano

Wszystkie zębatki wykorzystać jest łatwiej jak się jeżdzi po górach. Według mnie najlepsza dla ciebie będzie konfiguracja 44x32x22T dla korby i 11-30 dla kasety. Przy napędzie 8 sp. dużego wyporu niestety nie masz. U mnie na szosę dogorywa Deore/XT i w zastępstwie będzie Alivio. Tobie też sugeruję to samo.

Napisano

Z kaset jak już ktoś pisał wcześniej, proponował bym Ci jakąś typowo szosową. 11-23/11-21, w zasadzie każda im "gęstrza" i od 11s tym lepsza. Będziesz miał dużo lepiej ze stopniowane biegi i bedzie jechało Ci się znacznie wygodniej. Wyboru nie masz specjalnie dużego, chyba najrozsądniejszy wybór to HG50, jeszcze nie bardzo droga, a trwała.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...