Skocz do zawartości

[oddychanie] jak pracować, by nie dostać kolki?


SadurUniBike

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy kolki nie dostaje sie od jedzenia? Tresci pokarmowej w zoladku i jelitach?

Ja nawet jak oddycham uszami to nie dostaje kolki.

Napisano

Nos(in)Nos(in) , Usta(out)Usta(out)

I tak w kółko podwójne krótkie wdechy nosem wydechy ustami oczywiście jak juz nam trochę puls skoczy, bo nie ma sensu tak szybko oddychać przy ślimaczej jeździe.

 

A jak nie da rady nosem, bo zatkany czy coś to też ustausta - ustausta.

 

@UP kolkę dostaniesz jak będziesz źle oddychać ...

Napisano

@Sadur - gdyby kolka zależała tylko od sposobu oddychania, byłaby dawno zapomnianą przypadłością.

 

Zamiast tego typu przemyśleń proponuję systematyczny trening. Pomaga.

Napisano

ja rozumiem ze jedzenie, 2h przed treningiem jem + jakis banan, ale z kolka mam problem od urodzenia i jedyne co moze mi jeszcze pomoc to oddychanie, chociaż zauwazylem ze po czestych i mocno intensywnych treningach klka ustepuje.

Napisano

No raczej sam organizm wymusza odpowiednie oddychanie, troszke mozna pomoc, ale generalnie imho wazniejsze jest np. nie garbienie sie (maksymalne ulatwienie wymiany tlenu), czy oddychanie przepona. Ale takie rzeczy powinno sie robic instynktownie, zeby moc skupic sie na samej jezdzie. A kolka jest wtedy jak jest czlowiek najedzony i go trzesie :D (czy to jazda po trzesacej nawierzchni, czy bieg, czy nawet jazda na koniu, czy skakanie na skakance itp itd)

Napisano

W miarę możliwości oddychać tylko nosem, choćby z powodu takie aby syfu nie wpuszczać z powietrza (nos zatrzymuje brudy). Poza tym przez oddychanie gębą szybciej można zaziębić drogi oddechowe. Ale ale... to porady dla tych co jeżdżą spokojnie, albo na długich maratonach. Przy szybkich odcinkach czasem gęba sama się otwiera. I to jest normalna sytuacja :)

Napisano

Ale bzdury, ale bzudy. Poprawne oddychanie podczas wysilku fizycznego (kazdego) jak mi trener powiedzial powinien wygladac tak wdech nosem i wydech ustami, takie oddychanie jest najzdrowsze i ponoc niweluje zmeczenie.

Napisano

Ktoś napisał o wyprostowaniu się :) A więc tak ostatnio na jednych zawodach miałem straszną pompę ledwo już dychałem ale gdy się wyprostowałem na prostej to strasznie pomogło ! :)

Napisano

Ale bzdury, ale bzudy. Poprawne oddychanie podczas wysilku fizycznego (kazdego) jak mi trener powiedzial powinien wygladac tak wdech nosem i wydech ustami, takie oddychanie jest najzdrowsze i ponoc niweluje zmeczenie.

 

to weź kamerkę, i nagraj jak twój trener przy wysiłku anaerobowym nie krótszym niż 3min oddycha nosem a wydycha ustami.

Napisano

Człowiek nie koń, nie jesteś w stanie wciągnąć tyle powietrza nosem co ustami, a szczególnie przy bardzo intensywnym wysiłku. Pooglądaj pływaków w czasie zawodów, czym biorą powietrze do płuc, ustami czy nosem :>

Napisano

Poprawne oddychanie podczas wysilku fizycznego (kazdego) jak mi trener powiedzial powinien wygladac tak wdech nosem i wydech ustami, takie oddychanie jest najzdrowsze i ponoc niweluje zmeczenie.

 

Zgadza się, bzdury.

Napisano

Mowie tylko co powiedzial, plywacy to przecierz calkiem inne warunki i rzeczywiscie musza miec wlasne techniki ;-) Ale co racja to racja przy potwornym zmeczeniu geba sama sie otwiera. I nie powiedzialem ze oddycham tak jak on :-)

Napisano

Dodałeś na początku 'ale bzdury' co dało do znaczenia, że nie zgadzasz się z tym co wyżej i przedstawiasz swoje zdanie/swojego trenera jako to 'prawdziwe'.

Napisano

Sry efekt odwrotny do zamierzonego, bzdury w sensie tego co on gada, zle sie wyrazilem. Jak bym wiedzial jaki powinien byc prawidlowy oddech to bym tu nie zagladal :-) . On jest trenerem pilki noznej moze w nodze i na rowerze inaczej powinno sie oddychac?

  • Mod Team
Napisano

OMG, sam piszesz, że pływacy mają swoje techniki a teraz pytasz, czy na rowerze inaczej się oddycha niż podczas gry w nogę... :/

Kolego, mniej treści, więcej sensu, bo widzę, że nie tylko tu piszesz głupoty :c

 

Czy w piłce nożnej jesteś cały czas (powiedzmy tak jak na maratonie, powiedzmy 2 godziny) ciągle w ruchu? Przecież to zupełnie inny rodzaj wysiłku, nie wiem jak w ogóle chcesz to porównywać :/

Napisano

Jak każdemu wiadomo w wysiłku trzeba się napracować płucami jak to prawidłowo robić żeby nie dostać kolki.

 

NOS? NOS-USTA? USTA-NOS ? USTA?

Ja wprawdzie miałam kolkę ostatni raz w szkole średniej, ale jeżdżącym ze mną się to zdarza, rzadko, ale się zdarza. Zwykle mówią, że np. przejedli się wcześniej i/lub za krótką rozgrzewkę zrobili, ale czasem się przejedzą i nic. Nie jest łatwo o ustalenie przyczyny kolki, to raczej próba trafienia, a i tak nie wiadomo, czy celna. Wydaje mi się, ale to też tylko próba trafienia, że bardziej wytrenowani nie miewają kolki lub miewają ją rzadko.

Napisano

safian ja ciagle sie ucze jestem tu "świeżak" :-) Ale powiedz mi wracajac do tematu jaki powinien byc w koncu ten oddech przy normalnym treningu? :-) Bo czesto przez zgubienie rytmu oddechu lapie taki bezdech lub rzadko kolke.

Napisano

Ja bym powiedział, że dopasowany do kadencji, to jest np. miarowe 3 wdechy - 3 wydechy, ale wiadomo, jak kręcisz z kadencją 100-110, to nie utrzymasz takiego tempa oddechu.

 

Pablito od jakiego czasu jeździsz na rowerze? Kolka to objaw częsty u osób początkujących, więc jak bym się raczej zbytnio nie przejmował. Z czasem jak będziesz regularnie trenował, to nie będziesz łapał kolki.

Napisano

Dzieki za odpowiedz lukas85, nie nie jestem poczatkujacym na forum to swiezak :-) Ale zauwazylem ze wlasnie czasami mnie kolka lapie gdy sie spokojnej rozgrzewki nie chce zrobic a gdy sie dobrze rozgrzeje to prawie nigdy nie mam. Przewaznie jezdze na szosie i jak zlapie mnie kolka to tylko na poczatku jazdy potem to juz sie tylko lapie kilometry :-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...