Skocz do zawartości

[do 450 zł] używany MTB


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie forumowiczów:)!

 

Jako że w te wakacje pogoda wzorowa dla wypadów na zewnątrz, a nie jestem fanem spacerów, postanowiłem zainwestować w używany rower. Nie jeździłem już z 7 lat i chciałbym to zmienić, ale nie chciałbym zaczynać od kupowania drogiego sprzętu, o los którego bym się bał na każdym kroku. Podobnie, jak wiele początkujących, chciałbym pojeździć jeden sezon (miasto, poza miastem, las) i ewentualnie, gdyby wewnętrzna potrzeba mnie do tego skłaniała, kupić coś lepszego.

 

Na sprzęcie i producentach rowerów się nie znam, dlatego bardzo bym prosił o pomoc osób obytych z tym tematem. Za rower z wysyłką mogę wydać max 450 zł, chciałbym, żeby miał błotniki. Wygląd nie musi być rewelacyjny, koneserem też nie jestem, chciałbym po prostu mieć coś w dobrym stanie technicznym dla amatorskiej jazdy rekreacyjnej. Mój wzrost to 181 cm, waga - 73 kg. Z tego, co się rozglądałem na allegro, zainteresowało mnie to:

 

http://allegro.pl/mt...2509116907.html

 

i

 

http://allegro.pl/ro...2514102233.html

 

Uprzejmie proszę o radę :).

Napisano

Myślę że mając tyle pieniędzy na rower nie musisz nawet radzić się na forum, nikt Ci tutaj nie powie że rowery są super bo w tej cenie trudno to nazwać rowerem :)

Jesli masz tyle pieniędzy a rower jeździ i hamuje to kupuj, takie moje zdanie,

Napisano

Myślę że mając tyle pieniędzy na rower nie musisz nawet radzić się na forum, nikt Ci tutaj nie powie że rowery są super bo w tej cenie trudno to nazwać rowerem :)

Jesli masz tyle pieniędzy a rower jeździ i hamuje to kupuj, takie moje zdanie,

 

Głupoty mówisz!

 

Można za tę cenę znaleźć używkę na dobrych podzespołach w idealnym stanie. Ja za rower zapłąciłęm 250zł i po 2 latach dołożyłęm ok 150zł. Rama cro-mo przerzutki piast manetki Deore DX. W tym sezonie 4 200km i tylko przebita opona i zerwana linka.

 

Znajomy kupił za 550zł na STX w idealnym stanie. Nigdzie nie było nawet ryski.

 

Pozdrawiam Paweł!

Napisano

Myślę że mając tyle pieniędzy na rower nie musisz nawet radzić się na forum, nikt Ci tutaj nie powie że rowery są super bo w tej cenie trudno to nazwać rowerem :)

Jesli masz tyle pieniędzy a rower jeździ i hamuje to kupuj, takie moje zdanie,

 

Dziękuję za szybką odpowiedź :).

 

Czy Twoim zdaniem nie ma zatem żadnej różnicy, czy kupować używany czy nowy "rower" w tej cenie?

 

 

Głupoty mówisz!

 

Można za tę cenę znaleźć używkę na dobrych podzespołach w idealnym stanie. Ja za rower zapłąciłęm 250zł i po 2 latach dołożyłęm ok 150zł. Rama cro-mo przerzutki piast manetki Deore DX. W tym sezonie 4 200km i tylko przebita opona i zerwana linka.

 

Znajomy kupił za 550zł na STX w idealnym stanie. Nigdzie nie było nawet ryski.

 

Pozdrawiam Paweł!

 

 

pepelito, a co uważasz na temat rowerów, linki do których przesłałem w pierwszym poście? Z góry dziękuję.

Napisano

Różnica oczywiście jest między nowym a używanym rowerem, używke znajdziesz prawdopodobnie lepszą niż nówke w tej cenie jak dobrze poszukasz ale musisz szukać i szukać..

Napisano

Jest taka że jako nowy dostaniesz makrokeszowy syf, a używkę można wyhaczyć ciekawą podstawę do rozbudowy, albo zwykłej jazdy.

 

Z tego, co napisał RedeQ, wywnioskowałem, że wszystko w tym przedziale cenowym - to złom. Jednak mój ojciec codziennie do pracy jeździ na rowerze za 350 zł i nie narzeka. Ja nie mam ambicji sportowca, po prostu chcę pojeździć na rowerze, zamiast spacerów lub biegania, bo nie przepadam :). Chciałbym też, żeby się nie rozpadł po tygodniu :)

Napisano

Pierwszy nie wygląda tak źle, ale dobrze również nie wygląda. Natomiast drugi trochę zmęczony.

 

A co do jazdy sportowej ja na swoim zaczynam coraz bardziej jeździć sportowo :)

Napisano

Myślę że mając tyle pieniędzy na rower nie musisz nawet radzić się na forum, nikt Ci tutaj nie powie że rowery są super bo w tej cenie trudno to nazwać rowerem :)

Jesli masz tyle pieniędzy a rower jeździ i hamuje to kupuj, takie moje zdanie,

Idź pan stąd te herezje pleść gdzie indziej !

 

Trzeba polować na dobrą okazje, można złapać coś na osprzęcie z lat 90, z tamtejszych grup które były w miare wysoko w hierarchii, takie rowery służą, o ile nie są zajeżdżone :/

Napisano

Idź pan stąd te herezje pleść gdzie indziej !

 

Trzeba polować na dobrą okazje, można złapać coś na osprzęcie z lat 90, z tamtejszych grup które były w miare wysoko w hierarchii, takie rowery służą, o ile nie są zajeżdżone :/

 

Dziękuję bardzo za odpowiedź! A mógłbyś jeszcze podać przykładowo co było wtedy na topie? Myślałem o tym Panasonicu, ale ktoś mi powiedział, że 400 za niego to za dużo. Pozdrawiam!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...