Skocz do zawartości

[2500-3000pln] Rower do pracy 150km


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie

Pisze ponieważ sytuacja mnie do tego zmusiła. Dostałem prace ok. 150km od domu. Nie mam samochodu a mam bardzo dobrą krzepę. Swojego czasu bardzo dużo jeździłem na rowerze wiec 150km to dla mnie raczej nie problem. Problemem jest jedynie dla mnie wybór odpowiedniego dla mnie roweru. Czego oczekuje? Wygody ... Nie chce żeby po 50km bolał mnie tyłek od siedzenia na siodełku. Roweru całorocznego którym będę mógł podróżować również zimą. W miarę uniwersalnego bo będę jeździł nie tylko po asfalcie ale zdąży się też i kawałek po dróżce coś ala' mały park leśny. Jeśli chodzi o kwotę to tak jak napisałem w temacie 2500-3000pln na tyle mnie stać. Więcej niestety nie mam. Umówiłem się z kumplem który pracuje na pobliskim parkingu i będę mógł u niego na parkingu trzymać rower. Niestety w domu i piwnicy nie mam takiej możliwości. Będąc w sklepie polecili mi AUTHORA MISSIONA. Czy to jest według Was dobry wybór? Podobają mi się rowery AUTHORA więc może coś z tego?

Dodam że rower musi być nowy (sklepowy) a nie używany. Dosyć długo zbierałem pieniądze więc chciałbym zasięgnąć rady kogoś bardziej doświadczonego dlatego zdecydowałem się umieścić temat na tym forum :)

Bardzo proszę o pomoc. Serdecznie pozdrawiam!

Napisano

150 w jedną i 150 w drugą to jest 300km, moim zdaniem najlepszym rozwiązanie byłby......... bus/pks lub skuter. Nie ma takiej opcji, żeby codziennie/co drugi dzień jeździć 300km

Napisano

150 w jedną i 150 w drugą to jest 300km, moim zdaniem najlepszym rozwiązanie byłby......... bus/pks lub skuter. Nie ma takiej opcji, żeby codziennie/co drugi dzień jeździć 300km

 

Podejrzewam, ze nie chodzi o codzienne dojazdy do pracy ;)

 

Przepraszam źle to wyjaśniłem. To jest tak że w poniedziałek wyjeżdżam w czwartek wracam.

Napisano

Zakładając bardzo dobrą kondycję i średnia na poziomie 25km/h dojazd bez przerw zajmie w jedną stronę 6 h, 6 h powrót, praca 8, zostają 4 na mycie, jedzenie, spanie itd.

 

Więc jak Kolega wyżej - dojazd może raz na tydzień np. miał autor na myśli.

Na takie dojazdy to widzę treking z osprzętem - światła obowiązkowo i to dobre plus błotniki.

Napisano

 

Na takie dojazdy to widzę treking z osprzętem - światła obowiązkowo i to dobre plus błotniki.

 

Treking mówisz... Więc polecany MISSION się nie nada? A jest jeszcze coś godnego polecenia z AUTHORA czy bardziej widzicie inną firmę dla mnie? Opisywałem Panu w sklepie ile będę robił KM i że potrzebuje wygodnego roweru no to tak jak mówię skierował mnie do modelu MISSIONA

Napisano

Ogólnie rzecz biorąc podejście bardzo hardcorowe. Szczerze powiedziawszy nie widzę regularnych kursów po 150 km bez względu na pogodę, samopoczucie itp. Nie widzę tego w ogóle, tym bardziej na MTB. Preferowany treking. Może Unibike Expedition albo Globetrotter? Generalnie szacunek, że chcesz czegoś takiego spróbować. Proponuję także BARDZO POWAŻNIE rozważyć kupno samochodu. Za 3000 PLN kupisz coś, co będzie w stanie przejechać tygodniowo 300 km. Może nie będzie to BMW M5, ale na Fiata Seicento starczy.

Napisano

Ogólnie rzecz biorąc podejście bardzo hardcorowe. Szczerze powiedziawszy nie widzę regularnych kursów po 150 km bez względu na pogodę, samopoczucie itp. Nie widzę tego w ogóle, tym bardziej na MTB. Preferowany treking. Może Unibike Expedition albo Globetrotter? Generalnie szacunek, że chcesz czegoś takiego spróbować. Proponuję także BARDZO POWAŻNIE rozważyć kupno samochodu. Za 3000 PLN kupisz coś, co będzie w stanie przejechać tygodniowo 300 km. Może nie będzie to BMW M5, ale na Fiata Seicento starczy.

 

za 2500 kupisz całkiem niezły samochód a za 500 zł zarejestrujesz go, ubezpieczysz i jeszcze zatankujesz, odpuść sobie ten rower. Ja mam do pracy 17km w jedną stronę i wraz podróżuję autem, ponieważ bądź co bądź wolę oszczędzać siły na pobyt w pracym a szaleństwo na MTB zostawiam sobie na koniec dnia.

Napisano
Opisywałem Panu w sklepie ile będę robił KM i że potrzebuje wygodnego roweru no to tak jak mówię skierował mnie do modelu MISSIONA

 

Ja na ogół nie ufam zaleceniom sprzedawców. Ich zadaniem jest wypchnąć ze sklepu towar. Bardzo rzadko zdarzają się rzetelni sprzedawcy, którzy znają się na rzeczy na tyle, by doradzać w takich sprawach. Koleś polecił Ci MTB na długie szosowe wyprawy. Już powinna zapalić się żółta lampka.

Napisano

Ogólnie rzecz biorąc podejście bardzo hardcorowe. Szczerze powiedziawszy nie widzę regularnych kursów po 150 km bez względu na pogodę, samopoczucie itp. Nie widzę tego w ogóle, tym bardziej na MTB. Preferowany treking. Może Unibike Expedition albo Globetrotter? Generalnie szacunek, że chcesz czegoś takiego spróbować. Proponuję także BARDZO POWAŻNIE rozważyć kupno samochodu. Za 3000 PLN kupisz coś, co będzie w stanie przejechać tygodniowo 300 km. Może nie będzie to BMW M5, ale na Fiata Seicento starczy.

 

Tylko nie mogę się przemóc żeby wsiąść do samochodu po wypadku który kiedyś się wydarzył. Wiem że rower jest mniej bezpieczny ale Ja czuje się na rowerze bezpieczniej niż w samochodzie. Bardzo dużo jeździłem na rowerze i zwiedzałem miasta więc wydaje mi się że dam sobie rade. Jedynym problem jest kupno roweru. Z tego co widzę Globetrotter kosztuje 3600pln a Ja mam tylko 3000,-. Najchętniej wybrałbym MISSIONA tylko nie wiem czy się nada? Moglibyście coś o nim powiedzieć? Kieruje się w markę AUTHOR bo jest tego sporo w moim mieście a z innymi będzie problem bo będę musiał szukać po innych miastach i sprowadzenie też jest kłopotliwe. Nie wiem czy zdążą to sprowadzić.

Napisano

Hmmm osobiście tego nie widzę , w zimie 150 km ? To się nazywa mierzyć siły na zamiary :) . Powodzenia życzę .

Teoretycznie trekking byłby ok . Ma wszystko co potrzebne do dalekiej podróży w różnych warunkach pogodowych . Treking zapewni wygodniejszą wyprostowaną pozycję . Taki rower nadaje się do całodziennej raczej spokojnej jazdy . Pytanie czy tego szukasz ? Trekking za 3 k zł będzie też dość ciężki - np 16 kg . Amortyzowana sztyca da wygodę ale pochłonie też część energi włożonej w pedałowanie .

Może jednak lepszy będzie rower crosowy . Tylko koniecznie z możliwością montażu błotników i ew bagażnika ( jeśli taki przewidujesz ) . Oświetlenie raczej bateryjne - diodowe . Nie będzie też osłony łańcucha ale w taką trasę w jeansach raczej nie pojedziesz . Cross będzie mniej komfortowy , będzie skłaniał do bardziej dynamicznej jazdy , będzie lżejszy .

Spotkałem kiedyś pannę która na Crossówce ( i nie jakiejś super ) robiła dzienne trasy ponad 200 km !

Co do rowerów Authora - kiedyś miały dobra prasę ale ten na którym ja jeździłem ( MTB ) miał dość wiotką ramę , a to oznacza straty enerrgi.

Jaki rower byś nie kupił pomyśl od razu o lekkich oponach .

EDIT Mission to nie MTB jak pisali koledzy tylko właśnie cross na kołach 700x .... więc sprzedawca tak źle nie radził

Napisano

Hmmm osobiście tego nie widzę , w zimie 150 km ? To się nazywa mierzyć siły na zamiary :) . Powodzenia życzę .

Teoretycznie trekking byłby ok . Ma wszystko co potrzebne do dalekiej podróży w różnych warunkach pogodowych . Treking zapewni wygodniejszą wyprostowaną pozycję . Taki rower nadaje się do całodziennej raczej spokojnej jazdy . Pytanie czy tego szukasz ? Trekking za 3 k zł będzie też dość ciężki - np 16 kg . Amortyzowana sztyca da wygodę ale pochłonie też część energi włożonej w pedałowanie .

Może jednak lepszy będzie rower crosowy . Tylko koniecznie z możliwością montażu błotników i ew bagażnika ( jeśli taki przewidujesz ) . Oświetlenie raczej bateryjne - diodowe . Nie będzie też osłony łańcucha ale w taką trasę w jeansach raczej nie pojedziesz . Cross będzie mniej komfortowy , będzie skłaniał do bardziej dynamicznej jazdy , będzie lżejszy .

Spotkałem kiedyś pannę która na Crossówce ( i nie jakiejś super ) robiła dzienne trasy ponad 200 km !

Co do rowerów Authora - kiedyś miały dobra prasę ale ten na którym ja jeździłem ( MTB ) miał dość wiotką ramę , a to oznacza straty enerrgi.

Jaki rower byś nie kupił pomyśl od razu o lekkich oponach .

 

Właśnie o tym wspominał mi sprzedający w sklepie. Mówił żebym raczej kierował się w rowery crossowe i dlatego polecił MISSIONA. Bagażnik dla mnie jest zbędny więc nie będę musiał się w to bawić. W zimę to już będzie trochę inaczej bo to będą co 2tyg z tego co mi wiadomo. Rower chce również na inne wypady za miasto jak to robiłem kiedyś. Jakieś 80/90km nie tylko do pracy.

Napisano
Koleś polecił Ci MTB na długie szosowe wyprawy. Już powinna zapalić się żółta lampka.

 

Marki mi się pomyliły :) Author pod nazwą Mission to cross (Unibike pod tą samą nazwą ma MTB). Trzeba by go doposażyć...

Napisano
ylko nie mogę się przemóc żeby wsiąść do samochodu po wypadku który kiedyś się wydarzył. Wiem że rower jest mniej bezpieczny ale Ja czuje się na rowerze bezpieczniej niż w samochodzie.

ok, a pks/pociągi tam nie jeżdżą?

Napisano

Marki mi się pomyliły :) Author pod nazwą Mission to cross (Unibike pod tą samą nazwą ma MTB). Trzeba by go doposażyć...

 

Tak to cross. Wyposażenie wygląda mniej więcej tak http://velo.pl/rowery/?id=731 . Czyli w co musiałbym go jeszcze doposażyć?

 

ok, a pks/pociągi tam nie jeżdżą?

 

Nie, bo to zadupie :) Dziura zabita dechami a my mamy ją odnowić

Napisano

Rozejrzyj się po sklepach . Ten Author nie jest zły ale nie wiem czy tarczówki do takich zastosowań są potrzebne . Cube , Scott , Merida i polski Unibike tez robią solidne crossówki . Powinna interesować Cię waga , szczególnie waga kół . Napęd 24 biegowy nie dyskwalifikuje takiego roweru , choć 27 biegów jest wygodniejsze . Właśnie hamulce V i 24 biegowy napęd obniżą cenę , a może i wagę . Kierownicy szukaj gientej , prosta będzie męcząca .

Napisano
Czyli w co musiałbym go jeszcze doposażyć?

 

Pełne błotniki, bagażnik (być może sakwy, jeżeli chcesz zabierać coś ze sobą), oświetlenie, może lusterko lewe.

Napisano

Hmm, za taką kasę jest naptawdę duzy wybór:

 

Cube

Allegro

Allegro

 

KTM

Allegro

Allegro

 

Merida

Allegro

 

Giant

Allegro

 

Reszta do 3000 na doposażenie rowerku.

 

Problem jest w tym że na poniedziałek go potrzebuje już do pracy. Musiałbym szukać modelki w tym oto sklepie http://www.rb-rowerek.pl/ Rozmawiałem już z nimi i bez problemu dobiorą mi tego MISSIONA czy inny model gdybym jutro rano się zgłosił. Ewentualne doposażenie do poniedziałku góra 11:30 a Ja o 13 mam wyjazd. Dlatego stoję pod kreską

 

 

Pełne błotniki, bagażnik (być może sakwy, jeżeli chcesz zabierać coś ze sobą), oświetlenie, może lusterko lewe.

 

Jak już wspominałem bagażnik nie jest mi potrzebny. Błotniki owszem :)

Napisano

bierz jakiegoś trekinga, do tych zastosowań nie bierz crossa.

 

Hm nie mam pojęcia już co wybrać bo każdy mówi inaczej. Czy jeśli wezmę trekinga 16/18kg nie będzie zbyt męczące przy takiej jeździe?

Napisano

A musi być koniecznie z Bytomia?

Jeśli odbiór byłby ze sklepu to przecież ten kawałek na Śląsku chyba da rade podjechać.

 

Np. ciut drozszzy Bulls z Rudy Śl.

http://allegro.pl/bulls-cross-mover-11-oryginalny-sklep-fa-gwar-i2389432898.html

 

Dodam, ze dziś byłem w K-cah w Bikershop na Matejki 2 i mieli bardzo dużo rowerków.

Coś byś na pewno wybrał.

Jutro sobota sklepy są otwarte, więc może telefon i obdzwonić kilka.

 

pozdrawiam i szacun za nastawienie

Napisano

A musi być koniecznie z Bytomia?

Jeśli odbiór byłby ze sklepu to przecież ten kawałek na Śląsku chyba da rade podjechać.

 

Np. ciut drozszzy Bulls z Rudy Śl.

Allegro

 

Dodam, ze dziś byłem w K-cah w Bikershop na Matejki 2 i mieli bardzo dużo rowerków.

Coś byś na pewno wybrał.

Jutro sobota sklepy są otwarte, więc może telefon i obdzwonić kilka.

 

pozdrawiam i szacun za nastawienie

 

Oczywiście że do Katowic czy Rudy mogę podjechać. Przynajmniej rower sobie wypróbuje jeśli bym gdzieś kupił. Widzę że też podałeś crossa. Więc brać trekinga czy crossa?

Jeśli mogę to jeszcze jedno pytanie. Czy Bluss Cross Mover 11 jest na lepszym wyposażeniu niż ten MISSION?

Napisano

Hm nie mam pojęcia już co wybrać bo każdy mówi inaczej. Czy jeśli wezmę trekinga 16/18kg nie będzie zbyt męczące przy takiej jeździe?

Cross-y to praktycznie trekingi bez błotników i bagażnika.

Te co przeglądałem ważą od 12-13,8 kg.

Bagażnik jak piszesz nie potrzebujesz, więc do tego plastikowe błotniki i oświetlenie to ciężar max jakieś 0,8 kg przy solidnym oświetleniu.

 

edit

Pisałem początkowo o trekingu, jako rowerze na kołach 28 cali, z dość wąską i mniej agresywną oponą niż mtb.

Jak nie potrzebujesz bagażnika, to jak wyżej bierz crossa i dołóż tylko błotniki i oświetlenie.

Takie jest moje zdanie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...