Skocz do zawartości

[pogadajmy] Co dziś zepsułeś w rowerze


Plastyk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Małe sprostowanie. Wczoraj na BM Wrocław 2013 złapałem nie 2, tylko 3 laczki. Jeden się ujawnił dzisiaj, kiedy to z przodu zrobiło się dziwnie mało powietrza. Winny mały cierń.

Napisano

Właśnie wróciłem z małej trasy i podczas najazdu na drogę z kostki wpadłem w mały poślig i gleba na bok. Zamiast spojrzeć na siebie to nerwowo na rower i niby nic. Po powrocie do domu zobaczyłem, że prawy grip Velo pozbył się części czarnej farby i to samo z prawym pedałem VP :(

Napisano

Zabrałem się za czyszczenie roweru. Zlokalizowałem 4 dziury w 3 dętkach oraz 2 dziury w oponach (jeden cierń, drugi gwóźdź).

Wyprałem neopren, ale raczej nie na długo jest ta reanimacja.

Podjąłem próbę umycia kasety, ale bez rozpuszczalnika to syzyfowa praca.

Napisano

Przeziębienie jakby odpuściło, deszczowa szarobura pogoda też, więc wyjechałem. Ósemka w tylnym kole, do poniedziałku bez roweru ;/

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Wczoraj odkręciłem koło w starym rowerze, po bardzo długim czasie, przy odkręcaniu coś tylko strzeliło, i konus sam się wkręcił. Teraz oś ani drgnie, nie ma szans jej przekręcić :D w poniedziałek będzie trzeba rozebrać i zobaczyć. Chyba było za słabo skontrowane.

 

Wysłane z mojego Live With Walkman za pomocą Tapatalk 2

 

 

Napisano

to ja skromnie i klasycznie :D pusciła łatka na tylnej dętce przy podskoku :P swoją drogą to było już 3 w jednym miejscu... :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...