Skocz do zawartości

[korba 44 vs 48 zębów] odczuwalna różnica do amatorskiej jazdy?


lenowy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy do amatorskiej jazdy z lekkim sportowym zacięciem będę odczuwał różnicę 4 zębów na największej tarczy?

Napisano

Czy do amatorskiej jazdy z lekkim sportowym zacięciem będę odczuwał różnicę 4 zębów na największej tarczy?

 

A jaką masz kasete? i jaki rower? Różnice odczujesz taką że jadąc z górki będziesz mógł większe prędkości dokręcić. Dużo też od kadencji zależy. Na prostej drodze raczej różnicy nie odczujesz.

Napisano

Jeśli obecnie używasz całego zakresu kasety i dużej tarczy i podmienisz ją na większą o 4 zęby to odczujesz różnicę przy najtwardszym przełozeniu.

Napisano

Rower typu cross na kołach 28", większość jazdy po asfalcie i twardych szutrach, leśnych dróżkach. Czasem lekki teren.

 

Edit: w czasie kiedy pisałem posta pojawiło się kilka odpowiedzi. Dzięki.

Jestem w trakcie zmiany mtb na crossa, i chyba będę szukał korby 48, bo na mtb bardzo często na tych trasach wykorzystywałem "najszybsze" przełożenie i było mi mało.

Napisano

Moim zdaniem różnicę zawsze się odczuwa - czasem mniejszą, czasem większą ;) w tym przypadku odczujesz ją na większych przełożeniach = większa prędkosć ;)

Napisano

Rowery tego typu standardowo mają korby z większymi wszystkimi zębatkami np 48/36/38/26. Wg mnie jeśli teraz brakowało ci przełożeń to odpowiedź znalazłeś sam, czy 48 będzie lepsze czy nie.

Napisano
Jestem w trakcie zmiany mtb na crossa, i chyba będę szukał korby 48, bo na mtb bardzo często na tych trasach wykorzystywałem "najszybsze" przełożenie i było mi mało.

 

Jeżeli zmieniasz na cross'a to one zawsze mają największą tarcze z przodu z większa ilością ząbków niż w MTB. Odpowiedź już sam dałeś. Jeżeli za mało Ci było to nawet z górki nie będzie Ci brakować przełożeń zazwyczaj. No i większa prędkość na plus! :devil:

 

Widzę, że użytkownik tobo mnie wyprzedził. :D

Napisano

Rowery tego typu standardowo mają korby z większymi wszystkimi zębatkami np 48/36/38/26. Wg mnie jeśli teraz brakowało ci przełożeń to odpowiedź znalazłeś sam, czy 48 będzie lepsze czy nie.

Jeden z rowerów które mi leżą ma właśnie korbę 44, dwa pozostałe 48. Jeśli po jazdach próbnych okaże się, że najbardziej mi leży ten z 44 zębami to najwyżej wymienię tą korbę i puszczę w Allegro.

 

dzięki za odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Z tego co obliczałem kiedyś to różnica 4 zębów z przodu to mniej więcej 1 ząb z tyłu wiec jezeli ktoś ma wolnobieg zdecydowanie lepiej zainwestować w kasetę niż nową korbe / blat.

Napisano

Przełożenie jest to dzielenie liczby zębów korby przez liczbę zębów kasety, jako że liczba zębów korby jest większa (4 z 44), to różnica czterech zębów jest małym procentem całkowitej liczby, więc nigdy nie będzie to tak duża różnica jak 4 z 11 czy 4 z 14.

Podsumowując, różnica będzie, aczkolwiek nie jakaś bardzo wielka :)

Napisano

Ja odczułem różnicę po przesiadce z 44 na 42 w mtb :whistling:

Jeśli dokręcasz bardzo na dużych górkach lepsza będzie 48, jak wiatr we włosach przy 50 km/h jest ci obojętny to na 44 możesz jeżdzić spokojnie :thumbsup:

Na prostej różnicy nie będzie żadnej w jeździe. Ja jednak wolałbym 48 do takiej jazdy.

 

Moja rada jest taka: Nie kupuj roweru ze względu na korbę. Zawsze możesz ją sprzedać i kupić nową - z ramą już nie jest tak prosto(tanio).

 

Pozdrawiam :)

Napisano
Dwa z tych rowerów mają kasetę 11-32. Trzeci nie wiem, dopiero jak będę w sklepie to się dowiem.

 

Pewnie też ma 11 ząbków na najmniejszej zębatce. Najmniejsza ilość zębów to standardowo 11z. Czyli 42 jest najwolniejsze, 44 średnie, a 48 to szybkie i na autostradę można jechać. :D

Oczywiście kup rower, którego geometria Ci najbardziej odpowiada i nie patrz na ilość zębów w korbie. Zawsze można ją wymienić. Znaleźć idealnie leżącą Ci geometrię już trudniej. W dodatku wymiana ramy to w sumie jak całego roweru, a korba to nie problem.

Napisano

Rower typu cross na kołach 28", większość jazdy po asfalcie i twardych szutrach, leśnych dróżkach. Czasem lekki teren.

 

 

Przejeździłem na crossie kilka wiosen.

 

Tarcza 48 Przydawała sie wyłącznie do szybkiego siłowego śmigania po asfalcie, jazdy z górki, wyprzedania L'ek i denerwowania kierowców w kapeluszach, powożących zielone nubiry ;-).

 

Na szutrach czy lekkim terenie była totalnie niepraktyczna. Ogólnie nieużywana przez 95 % czasu.

 

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego w mtb, tym bardziej w 29er

 

Pozdrawiam

Napisano

Nawet na mniejszych kołach niż w rowerach crossowych, a dokładniej na slickach 26x1,5 rzadko używam przełożenia 44x11. Tylko do dokręcania na zjazdach i ostrego napinania z maksymalną prędkością na krótkich odcinkach się przydaje. 48 zębów to IMO tylko dla wielbicieli niskiej kadencji, nie mam pojęcia czemu tak uparcie pakują takie korby do crossów.

 

I oczywiście, tak jak mówili poprzednicy, wybierz rower tak, żeby "cały" jak najlepiej pasował, a takie pierdółki jak jedna zębatka będziesz sobie zmieniał z czasem i dostosowywał do własnych preferencji.

Napisano

To prawda. Korba 48t w crossie jest dlatego że te rowery są przeznaczone dla turystów - osób o niezbyt wyrobionej technice pedałowania, nie potrafiących kręcić kadencyjnie. Przy dobrej technice korba 44t wystarcza w zupełności, no i jest zdrowsza dla kolan. W mtb teraz przechodzi się coraz częściej na korby 40-42t, ja w moim góralu tak jak Niedźwiedź przełożeń 44-11 i 44-12 używam w zasadzie tylko i wyłącznie do dokręcania na zjazdach przy prędkościach rzędu 50 km/h. Na płaskim chyba 44-11 nie użyłem nigdy.

Napisano

Heh, spokojnie ;)

Roweru ze względu na korbę nie wybiorę, to jest element, który można wymienić. Siedziałem już na kilku rowerach i mam swojego faworyta. Jak na niego siadłem to poczułem, że to jest ten rower :D .

Chcę sprawdzić jeszcze dwa, żeby mieć pewność. W starym "góralu" mam bodajże przód 42 a tył 14. Różnicę i tak odczuję. Szukam odpowiedzi na pytanie, która korba będzie sensowniejsza dla moich zastosowań. Pewnie i tak wszystko wyjdzie w praktyce.

Pozdrawiam

Napisano

Jak zwykle zarzucę ciut matematyki.

a= 42/14=3

b= 44/11=4

c= 48/11=4,36

b/a=1,33 czyli 33%

c/b=1,09 czyli 9%

 

Czyli jeżeli na obecnym sprzęcie uzyskiwałeś okolice 40km/h (tyle mniej więcej robię na takim przełożeniu), to na 44/11 przekroczysz 53km/h. Na blacie 48 zbliżysz się do 58km/h. Oczywiście jak masz parę w nogach, bo przy tych prędkościach to już są duże opory ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...