Grizzli 74 Napisano 11 Luty mowia za to wada fabryczna mariana polegajace na zbytnim wycieniowaniu rurki w miejscu giecia i wszystkie pekaja na chainstayu w tym wlasnie miejscu. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
R_och 21 Napisano poniedziałek o 10:15 (edytowane) Kaźmirz podejdź no do coraz bardziej zbliżającego się brexitowego płota jako i ja podchodzę, ... bo chcę Ci bardzo, ale to bardzo podziękować za zakup ramiaka. @kazafaza dzięki za wyrozumiałość i wytrwałość, (pomimo nieudanego szwindlu fajnie skonfigurowanego Inbreda - właściciel wycofał się na ostatniej prostej nawet po wygranej ebay'owej aukcji). Udało się powtórzyć manewr i na Podkarpacie (dzięki @MikeSkywalker) zawitał frameset mało znanej u nas manufaktury z Londynu i obecnie prezentuje się tak ps. 1. więcej szczegółowych zdjęć w albumie https://photos.app.goo.gl/3LnmNJujjEKjmKte8 2. link do strony producenta i roweru sprzedawanego w firmowej konfiguracji https://www.brothercycles.com/shop/frames/big-bro/ 3. Jedyny problem, na który wcześniej nie zwróciłem uwagi to brak oporu dla linki przedniej rzutki 4. Dla zainteresowanych w albumie zdjęcie gołej ramy z oponami 27,5x2,8. W tej chwili postawiony na Crossmark 27,5x2,1 Edytowane poniedziałek o 10:27 przez R_och 7 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
rambolbambol 1322 Rowery (4) Napisano poniedziałek o 11:13 @R_och Ten twój rower... coś pięknego. Znaczek jakości daję i mażę sobie twarz musztardą sarepską, bo mnie chęć taka naszła, żeby i sobie taki ściągnąć. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
kazafaza 1099 Napisano poniedziałek o 12:09 @R_och: A ten mientkisiusior wystawił teraz Inbred'a ale za cztery i pół paki. Zapytałem czy "massive crack" został naprawiony ale milczy :D Brother Cycles zaś wygląda do złudzenia podobnie do Surly'ego - na tyle że jestem pewien iż był głaskany tymi samymi żółtymi łapkami. Co raczej gwarantuje jego żywotność, fajny sprzęt i oby posłużył jak najdłużej Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
rambolbambol 1322 Rowery (4) Napisano poniedziałek o 12:40 @kazafaza A taki sztuciec od Braciszów to by szło zaszmuglować? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
akkwlsk 301 Napisano poniedziałek o 12:45 @R_och chcesz powiedzieć, że mogłeś mieć różowy a wziąłeś... kamienisty?! RÓŻOWY, HELOOOOOOOŁ! A tak to fajny szwędacz Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano poniedziałek o 13:09 (edytowane) co do rdzy, jakiś drobny nalot tam widać, ale nie że coś skorodowało od wewnątrz, zresztą ja przed składaniem roweru zabezpieczałem profile woskiem do karoserii, dobra metoda bo nawet jak pakiet stał w wodzie to rdzy na mufie od wewnątrz nie było. Co do Marinów, Salsów itp, mnie się wydaje że zgniatanie tak rur im nie służy. Edytowane poniedziałek o 13:16 przez Mentos Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
kazafaza 1099 Napisano poniedziałek o 13:13 @rambolbambol: szło by jechać ale nie chcą gonić samego indywidłalnie niestety. No chyba że gdzie wypłynie to wtedy zapukaj, a jeśli mie się w ślipia rzuci to dam cynka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano poniedziałek o 13:14 (edytowane) del Edytowane poniedziałek o 13:14 przez Mentos Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
rambolbambol 1322 Rowery (4) Napisano poniedziałek o 13:33 @Mentos Pokazałem twój przypadek znajomemu, który robił sobie ramę do tandemu. Na co dzień pracuje jako blacharz. Sytuacja jest spokojnie do ogarnięcia i to niewielkim kosztem. Od mówi, że wewnątrz rurek dałby uformowaną na ten kształt mufkę i lutował by to brązem. Ktoś wie gdzie jest @yarr? Takie pęknięcie to chleb powszedni posiadaczy BMXów i tam po prostu wstawiają rurkę na zewnątrz i to trzyma dłużej niż fabryczne. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
popio 19 Napisano poniedziałek o 13:33 Rzezniol breezer to L a jamis to M Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
itr 392 Napisano poniedziałek o 13:48 W sprawie Ramy Mentosa: ale czy właśnie olbrzymi przebieg nie oznacza że jeśli zalutujemy jedno miejsce nie strzeli znowu gdzie indziej, bo materiał jest zmęczony życiem? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
rambolbambol 1322 Rowery (4) Napisano poniedziałek o 14:03 "Jak życie cię zmęczy i zmartwień masz kupę, możesz złamać rękę podcierając ... się." Zmęczenie 5 letniej, współczesnej ramy? Jeśli tak rzeczywiście jest to wracam na Tange Orange. Pęknięcie trafiło na element, który z założenia wiele znosi. Raz, że może został zbyt wycieniowany w tym miejscu a dwa że jest spłaszczony. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
itr 392 Napisano poniedziałek o 14:21 (edytowane) Jeszcze nie zrobiłem na jednej ramie 50 tys km w 5 lat to się grzecznie pytam, Le szoszoni z lat 70/80 mowili o ramach na najłzejszych rurach kolumbusa że po 3 latach pod zawodnikiem czyli średnio 10-15 tys rocznie razy trzy stają się takie ramy kulawe, wiotkie i mizerne.... sam w stali pękałem jedynie ramę romet pasat w trzech miejscach po kolei, spawając, widelec też pękał i poszedł do kosza.... Raczej przebieg męczy ramy nowoczesne nie skakane po rampach. Nie przez przypadek gwarancja na 5 lat zapewne. Edytowane poniedziałek o 14:24 przez itr Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
R_och 21 Napisano poniedziałek o 20:32 (edytowane) 8 godzin temu, kazafaza napisał: A ten mientkisiusior ... ... i na tym pozostańmy 8 godzin temu, kazafaza napisał: Brother Cycles zaś wygląda do złudzenia podobnie do Surly'ego ... Tak go nie chcący znalazłem. Gdy po wpisaniu frazy Surly w szukajce najbardziej znanego zagranicznego portalu aukcyjnego wyskoczyła jedna z pozycji z opisem like Surly. @rambolbambol doskonale Cię rozumiem bo mam tak do tej pory z tą sarepską 7 godzin temu, akkwlsk napisał: @R_och chcesz powiedzieć, że mogłeś mieć różowy a wziąłeś... kamienisty?! RÓŻOWY, HELOOOOOOOŁ! A tak to fajny szwędacz Szwędacz - w punkt. Takie jest jego przeznaczenie. Stety wyboru nie miałem, bo kupowałem z drugiej ręki. No i nie musiałem z premedytacją skreślać malynowego. Edytowane poniedziałek o 20:42 przez R_och Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano poniedziałek o 20:38 (edytowane) @itr, by być ścisłym to jak mierzyłem to średnio jakieś 8,5-9 rocznie więc nie było 50000 i nie 5 lat tylko 4 i 11 miesięcy ;-) Szczęście że na miesiąc przed końcem gwarancji ;-). Ale możliwe że to newralgiczny punkt na zmęczenie jak mówisz. Często pod górę mocno deptałem na stojąco a nawet na sucho jak się wcisnęło pedał z boku roweru to właśnie tam rama się bocznie najbardziej bocznie odkształca jako że najbardziej spłaszczony i powyginany jest ten element no i zaraz za tą poprzeczką wzmacniającą. Nie wiem czy widzieliście na pierwszym zdjęciu, ale dokładnie po przeciwnej stronie jest pęknięcie podobne, ale jeszcze nie puściła cała rurka. No i może dało też w dupę kiedyś zaciągnięcie łańcucha. Niby tylko ryska niewidoczna po zamalowaniu ale jednak, mogła być tym inicjatorem prze te lata. Edytowane poniedziałek o 20:40 przez Mentos Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
porcelanowy 729 Napisano wtorek o 08:38 Powitoł Łamiesz mi serce Mentosie. To miała być rama docelowa gdyby coś się stało mojemu Romanowi Zaczynam teraz trochę doceniać, że Romet ma w tym miejscu mniej finezyjne i masywniejsze orurowanie p.s. Nic nie jeżdżę ostatnio... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano wtorek o 12:52 (edytowane) co poradzić, może Stanton nie pęknie, no ale on ma dożywocie ;-) to rozwiązanie z innej mojej stalówy jest najpewniejsze, górnych chainstejów nie widać ale są ;-) Edytowane wtorek o 13:06 przez Mentos 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
bladawiec 44 Napisano wtorek o 13:23 To jak wirtualny punkt obrotu w tylnym zawieszeniu. Tylne dolne widełki są wirtualne. Dzięki temu nie pękną. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
akkwlsk 301 Napisano wtorek o 13:25 No niestety, ja już w swoim krótkim acz burzliwym życiu przekonałem się, że każda część nosząca znamiona "redukcji wagi" prędzej czy później umrze z niedożywienia. Tłusto albo wcale! Oczywiście nie pomaga fakt wagi brutto w okolicach 100kg oraz dzwignia generowana przez wzrost 193cm Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano wtorek o 14:32 (edytowane) Nie doczytaliście ;-), tu nie chodziło o redukcję wagi i tylko jedne tylne widły, w tej ramie są i górne i dolne, ale inaczej pociągnięte i raczej nie ma szans by się zmęczyły bo są mega grube a i łańcuch po nich nie ma się jak zaciągać i ciąć rułki dolnej prawej. Rozwiązanie niegdyś popularne w roweruch Alpinestars. Edytowane wtorek o 14:33 przez Mentos Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
akkwlsk 301 Napisano wtorek o 16:46 No przeca wiemy, o odchudzaniu to w sprawie Marianny było! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
Mentos 28 Napisano wtorek o 20:32 a ja wiem czy wiecie, fotkę dałem taką niejasną jakby to była rama krzyżowa by odchudzić ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
gof 58 Napisano środa o 14:37 @R_och Mialbys mozliwosc przymierzenia kola 29+ z tylu? W Kone Unit podobno wchodzi nawet 29x3 przy maksymalnie wysunietych hakach, ja rozgladam sie za czyms co przyjmie 29x2.6 na sensownej obreczy i nie bedzie Surlym. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach
R_och 21 Napisano środa o 14:49 Zmierzyć może się uda. Spróbuję w okolicach weekendu. Jednak nie wiem czy na szerokość, która Cię interesuje. Producent pisze w opisie roweru o 700x2,4. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na innych stronach