DyktaTusek

Przepraszam że się tak wtryniam, ale też o Garmina mam pytanie i nie chcę śmiecić nowymi. Nie mam doświadczenia i czy te radary rowerowe na szosę np ta Varia umożliwiają takie połaczenie z telefonem, że pokazuje on niejako transparentnie po bokach nad inną odpaloną plikacją (np. nawigacją Mapy.com), co się za nami dzieje, czy to tylko na navi Garmina czy tam innej marki da się osiągnąć?

kable przez stery to jakaś zaraza, za dużo "estetów" kolarstwa do posiedzenia przed schroniskiem się namnaża od kąd elektryki się pojawiły, pytanie czy to się da wyplenić 😉

@Tyfon79 z tym 'nie paleniem się' to jest chyba najlepsza rada, bo na razie mało z Gen 5 tych 800ek jest. Choć o wspomnianym Cube to nawet nie pomyślałem. Scotta dual w karbonie /używce można szukać, tak jak kiedyś bardzo okazjonalnie Speca z małym kilometrażem ale już po wymianie silnika kupiłema w Wafce, a generalnie nastawić się na większą ofertę Gen 5 z czasem. Pośpiech zawsze złym doradcą jest. Elektryki fajne, ale analogi wciąż lubię bo dają jednak całkowitą wolność (jak są na linkach 😉). Dzięki

Fajna ta kamizelka RION i takie pytanie - jak z tą jej wodoodpornością? Mi nie tym zależy, tylko na wiatroszczelności a wodoodporność brzmi mi w tej cenie jak nieoddychająca w ogóle 'cerata'. Dzięks.

@HSM, dziękuję za konkretne informacje. @XC100S, wiem że można, ale to co przeglądałem Gen5 z 800ką na poziomie aluminiak na Deorce to wychodzi circa 25k. No i często to są jakieś 'mulaste' patenty, czego nie cierpię. Na Turbo Levo mi się bardzo fajnie jeździło, ale ten beznadziejny silnik na którym nie można polegać, bo nie wiadomo kiedy padnie jest nie do zaakceptowania. Ale co nowe na gwarancji to nowe jest solidnym argumentem, wiem. Analog na pokładzie jest, sezon mogę odczekać, więc nie mam ciśnienia i biorę teraz pod rozwagę ciułanie groszy, bo jednak rowery tanieją, a tego Scott'a w używce mało jeżdżonego znaleźć będzie nie łatwo.

Pytanie o ładowanie 😉 Planuję kupić kolejnego elektryka do szlajania się całodniowego po górach fullem ok 150mm, żadnych maletów, prawilne 2 x 29. Miałem rower z Brose i absolutnie już tego nie chcę. Różne systemy rozpatrywałem, ale niezawodność jest dla mnie priorytetem dlatego zdecydowałem się szukać tylko coś z Boshem. Przewyższenia pod 3000 na Eco + pchanie jak trzeba. Dlatego musi to być coś z dużą baterią. Nowy Bosh z 800ką byłby idealny, ale nie ten budżet (20k max), więc znów szukam używek, i dlatego rozglądałem się za 750kami. Jednak znalazłem ostatnio coś na Ebay z oryginalnym ekstenderem – Scott Genius E-Ride. Był ale się zbył. Ale, tam w ramie siedzi 625ka a na ramie jako opcja dodatkowa oryginalna bateria 500ka. Bardzo mi się to spodobało, tu chyba i 4000m up by się dało, i chyba tego będę w używce szukał. Ze strony producenta widzę, że da się ładować obie baterie na raz. Pytanie, czy ktoś może tak wyposażony rower ma i ile trwa pełne naładowanie obu baterii ładowarką 4A, ewentualnie tą opcjonalną 6A? No, ewentualnie jakieś inne pomysły na używkę z dużą baterią? Nie potrzebuję super niutów, więc zastanawiałem się jeszcze nad SL’kami z SX'em + ekstender, ale raz, że to chyba wciąż za małe pojemności na 3000m up, no a pozatym SL'ki generalnie drogie by używki w tym budżecie szukać. Dziękuję z góry.

https://www.youtube.com/watch?v=m6kxUcrExmc

Kurcze, to zabiliście mi klina, w sumie rzucasz i zapominasz a on śledzi jest dla mnie najbardziej kuszące, no i ta wielkość waga a i cena widzę nieporównywalna. Będą myślenice oj będą.

Też mam plan na lekkiego drona, ale raczej się skłaniam do DJI Mini 4 Pro. I też najbardziej mnie interesuje funkcja Follow Me. No i żadnych sterowników poprzez telefon. Musi mieć wasny kontroler z jasnym ekranem, bo miałem stycznośc z pożyczonym jakimś DJI którym fajnie się latało, no ale on nie miał Follow Me i to ciągłe spinanie z telefonem było irytujące. Można znaleźć filmiki jak dobrze 4PRO sobie radzi z omijaniem przeszkód, ale to mam wrażenie trochę jest ustawiane. A może nie? Ktoś z tym DJI 4 Pro takie doświadczenia może już ma tutaj? I jescze jedno pytanie o autoidentyfikację drona. Nie mam zamiaru się rejestrować ani zgłaszać lotów, bo na zadupiach i odludziach, więc jakoś się tym nie przejmuję. Przynajmniej dopóki nie wejdzie jakieś prawo o automatycznej i zdalnej identyfikacji - i tu konkretne pytanie. Jak ta autoidentyfikacja drona jest albo ma być realizowana? Jakoś w ograniczonym zasięgu po WiFi? Bo takie lekkie drony wbudowanej karty eSIM to raczej chyba nie mają?

Jak ktoś szuka taśmy do uszczelnienia obręczy, ale nie chce się bawić w jakieś izolacyjne tylko nawinąć od razu coś porządnego to nie ma co z Ali sciągać. Sprawdzone, bardzo dobre, powiedziałbym to samo co niektóre oryginalne a 10x tańsze i w każdej szerokości: Taśmy strappingowe - Taśmyikleje.pl

No właśnie, a porównując powierzchnię dużych miast i w sumie niewielkie odległości w nich do czegokolwiek gdzie się chce dojechać i jakąś tam infrastrukturę rowerową z resztą kraju, czyli z wioskami czy małymi miasteczkami to jakaś utopia myśleć, że jakimikolwiek programami tą resztę się zachęci do roweru. A przy takich programach w podatkach ta reszta złoży się na to dofinansowanie tym z większych miast + na urzędasów by przepalić trochę kasy na procedury i sens ich istnienia.

Dokładnie. Ulga od podatku była by lepsza i prostsza, bo sam byś sobie ją roziczył. Ale właśnie w tym sęk, że przy okazji nie wyżywił byś tylu urzędniczych darmozjadów jak to ma miejsce w w wypadku wszelakich dotcji. Bo urzędas ma wóczas robotę, ma władzę, on ma wniosek, ma czas na rozpatrzenie, uzupełnienie dokumentów, oświadczenia, zaświadczenia, wyjaśnienia że nie jesteś wielbładem i na końcu decyzyjność, a to wszystko definiuje sens jego istnienia. Fotowoltaikę jakoś nawet przebrnąłem, ale rok użerania się i stracony czas na rozliczenie zbiorników na deszczówkę z progrmu moja woda wolę nie opisywać, bo mięsa było by do mielonych na tydzień 😉

Wygodniejszy hak. Bezpieczniej dla rowerów na dach, jak ktoś oczywiście myśli i pamieta że ma coś na dachu ;-). A w ogóle najlepiej do środka zapakować, mam spore kombi i na jeden rower ze zdjętym kołem to rozwiązanie najbezpieczniejsze. Wiadomo najlepiej było by mieć dostawczaka.

"Wysokość wsparcia pokryje maksymalnie połowę kosztów kwalifikowanych zakupu, jednak nie przekroczy kwoty 2500 zł" to faktycznie szał, będzie sobie można elektroniczną zmieniarkę od SRAMa dokupić 😉

A co ma implementacja prawa unijnego vs lokalne przepisy do polityki?

Tak na pewno jest z 800ką, po prostu 1x12 nie ma dokręconej mniejszej zębatki, ale patrząc na 600kę wygląda na to samo. Oczywiście inaczej do pająka jest zamontowana ta zębatka narrow/wide.

Po 4 tygodniach zrobiłem im głupio jak poniżej, nowy tiket jakiś robot od razu otworzył, ale następnego dnia bez dyskusji poprosili o numer konta i dziś zwrot kasy dostarczony, trza się upominać o swoje.

Ja już czekam 4 tygodnie (1200PLN, pęknięty karbonowy kierownik) , raz po ponad dwóch mnie poinformowali, że czekamy bo rozpatrzenie się przedłuża u producenta/dostawcy. W polsce mija 2 tygodnie i brak rozpatrzenia przez sprzedającego oznacza rozpatrzenie pozytywne dla klienta, nieważne co tam producent czy diler kręci. Szukałem i chyba u nich nie ma terminu, jakieś zapisy ponoć mają tylko 'niezwłocznie'. Czyli o dziwo u nas przepisy korzystniejsze. No nic, czekam do poniedziałku i zapytam ich czy nie mają przepisów jak w Polsce, że jak w jakimś terminie nie dadzą odpowiedzi to oznacza że reklamacja rozpatrzona pozytywnie, ciekawe co oni na to.

Do jakiejś kwoty, nie wiem, chyba 100EUR jest jakaś uproszczona odprawa celna z UK, odbierałeś płacąc coś na poczcie czy kurierowi?

"Bodajże" jest tu słowem kluczem, bo widzę o tym nie wiesz. Kasety SRAM Eagle w technologii Powerdome czyli te od GX'a w górę, przynajmniej te o które ja pytałem, więc nie T-Type, są właśnie zamykane od strony szprych największą zębatką z alu. Twarde alu odporne na ścieranie, ale poprzez to kruche. I co tu mają do rzeczy jacyś zawodnicy, to są doświadzcenia moje czy innych zwykłych kowalskich. I tak, właśnie o tym pisałem, że skoro w tej 10-50 ząbki się urywają, to co dopiero w tej 10-52, przy tak dużym przeskoku. Dlatego ze SRAMem dałem sobie już spokój, nie ma to żadnego sensu uwzględniając dodatkowo ceny "z zupy". Tearaz koniec OT 😁

r2-bike.com Nie znałem tej firmy, kupiłem coś HOPE'a, jednak od razu informowali, że nie mają i kedy będzie, potem aktualizacje statusu przychodziły i po 2 tyg. dostałem co chciałem. W dobrej cenie. p.s. Taki tip przy okazji. Generalnie to kupowanie dziś gdzieś w UK to teraz porażka. 3 miesiące przepychałem się z Pocztą i jej cleniem, opodatkowaniem, opłatami, oraz wysyłaniem jakiś oświadczeń i zaświadczeń do czego to, co to, faktur, paragonów itp. W końcu odpowiedziałem że żadnych więcej oświadczeń i zaświadczeń nie wyślę, nic nie zapłacę i by se to w zupę wsadzili i odesłali. Potem jeszcze 2 miesiące bujania się z tą odsyłką, ale w końcu zwrot do UK dotarł i kasę znów zobaczyłem na koncie. Strata na koszcie wysyłki.

Kolegi z linkowanego filmu nie znam, ale skoro i on o tym wspomniał to na pewno wziął te doświadczenia 'z zupy', a ja w kasecie 10-50 wyrwałem 2 ząbki w analogu (szkoda że nie pofociłem zanim poszła w żółty worek) dlatego, że nie umiem jeździć i zmieniać biegów. Zapewne tak samo jak rowerzyści co po forach podają podobne przykłady. I to choć jak widzę chyba w kasetach 10-50, a co dopiero w tych idiotycznie zrobionych kasetach 10-52, gdzie tylko zwiększyli największą koronkę do 52 i dźwignia na ząbek jest o wiele większa. Zaraz ktoś powie, że kolesie zahaczają kasetą akurat tam przy szprychach o kamienie, no albo to fejkowe zdjęcia AI 😅

Jak to dlaczego? Dziwne pytanie. Wynika to z bardzo dużej różnicy między zębatkami 52 a tą niżaszą. To chyba z kolei wynikało z pogoni na siłę SRAMa za Shimano jak ci wrzucili kasety 10-51. Myślę że zamiast przekonstruować całą kasetę jeśli chodzi o stopniowanie, te matoły wrzuciły po prostu 52 zamiast 50. W tych XS T-Type widzę to poprawili, i nad nią się zastanawiałem, ale tu już wiem, trzeba łańcuch/przerzutka/kaseta za chore pieniądze kupować, no bo to elektronika panie pitupitu , której za darmo nawet bym nie chciał. A co do ząbków to ja już w GX 10-50 urwałem tak 2 zmieniając pod obciążeniem, i to nie na pałę gniotąc o kilka tylko o jeden bieg. Shimano ma to widzę o wiele lpiej ogarnięte jak się zerknie na stopniowanie, a uwzględniając taką samą wagę i niższą cenę za XT nie mam już więcej pytań, niech się SRAM idzie srać 😄 .

Dziękuję. Jednak wybór tej kasety SRA(M)czka idzie w piach, bo te przeskoki w tej XG 10-52 są absurdalne i dodatkowo jak dla mnie jest spore ryzyko urwania alu ząbka na 52ce, idiotyzm. Się podnieciłem tym jednym ząbkiem więcej jak głupi ;-). XT ma stopniowanie z głową, widzę waży tyle samo co GX a kosztuje sporo mniej. Kto w ogółe kupuje tego GXa tak luzem.

dobra, te 10-52 to chyba tylko Transmition są, jak w opisie aukcji zresztą, to pewnie nie zabangla ;-(. Choć z drugiej strony ta poniżej już nie wygląda na Transmition, a ma stopniowanie bez tego przeskoku dużego, zgłupłem, bo wygląda że były/są jednak GXy nie Transmition, ale z tym lepszym stopniowaniem tych największych koronek 38/44/52, więc chyba jednak pytanie czy Shimano przerzutka 12kowa ogarnie ten jeden ząbek więcej 😉 Kaseta Sram GX 12 s eagle XS 1275 - 00.2418.148.000 - 17223733131 - Allegro.pl