Greg1

Ja mam 183 cm wzrostu i 87 cm przekrok (dobrze zmierzyłeś przekrok czy masz krótkie nogi?) i mam SL Road w rozmiarze 56 i faktycznie jest dość krótki i wielokrotnie zastanawiałem się czy 59 nie byłby lepszy. Mi znowu pokazuje, że jestem na granicy rozmiarów 56 i 59

Tu cena jeszcze lepsza. Musiałbyś się gdzieś przymierzyć di rozmiaru - nawet do używki w okolicy jeśli jakaś jest, poudawać zainteresowanego, przejechać się i podziękować, że jeszcze musisz przemyśleć

Ja wiele lat miałem rękawiczki zimowe jakiejś nieznanej belgijsko-holenderskiej marki ale zrobiła mi się dziura na palcu wskazującym i rok temu musiałem kupić coś nowego. Też nie chciałem wydawać milionów ale niestety tańsze rękawiczki to kompromisy, gorsze materiały i te które kupiłem są ciepłe ale zupełnie nie oddychają i po chwili wewnątrz są mokre, później jak nie wysuszysz to zaczynają pachnieć, itp., itd. Są to rękawiczki Accent Iglo, nie polecam. Później na wiosnę kupiłem cienkie, nie ocieplane (piszą, że są lekko ocieplone) rękawiczki Rogelli Laval - są one bardzo fajne, oddychają w miarę, wytrzymują lekki deszczyk ale poniżej 8-10°C zaczyna być chłodno. Jednak w tym roku zacząłem jako base layer używać tanich rękawiczek polarowych Forclaz MT100 z Decathlonu i takie połączenie jest naprawdę super, ostatnio jeździłem ponad 2 godziny w temperaturze około zerowej, z silnym wiatrem, przy odczuwalnej poniżej zera i ręce mi nie zmarzły ani się nie pociły. Na wielkie mrozy, poniżej zera używałem rękawiczek narciarskich - na pewno mają takie

Na wiosnę sprzedawcy zaczną podnosić ceny bo się zacznie ruch w interesie, wejdą nowe modele na nowy rok, itp., itd. Teraz może się okazać, że kupi się coś trochę taniej bo sprzedawcy też chcą robić miejsce na nowe modele. Niemniej i tak w DE przeceny są większe niż w PL i warto śledzić tamten rynek. Pamiętam, że rok temu zimą kompletne hydrauliczne klamkomanetki Tiagry czy GRX były w rewelacyjnych cenach. Byłem 3 lata na kontrakcie w DE więc łatwo było mi to śledzić bo wyszukiwarka wypluwała mi oferty z DE, jednak latem wróciłem do PL bo tu dostałem lepszy kontrakt i już nie mam jak śledzić niemieckiego rynku. Może masz jakiegoś kolegę albo rodzinę w DE i oni mogą Ci od czasu do czasu wpisać hasło typu Cube Nulane Pro i zobaczyć ile kosztują. Z ciekawości spojrzałem na ceny Nulane Pro na Bike-Discount i wersja na Cues-ie 2x10 kosztuje 999 eur - uważam, że jest to bardzo dobra cena, lepsza raczej już nie będzie https://www.bike-discount.de/de/cube-nulane-pro-fireorange-n-black Edit. Odnośnie Bergamonta - ja mam starszą wersję Cube na aluminiowym widelcu i jeżdżę nim po kilkadziesiąt kilometrów na oponach 35c. Opona 40c pewnie by trochę bardziej amortyzowała. W grawelu mam teraz 40c ale jakoś ciężko mi to porównać, wydaje mi się, że jak po kupnie, na początku jeździłem na 35c to nie było jakiejś tragicznej różnicy

Myślę, że 1x8 to trochę za mało. Z napędów 1xx to chyba można zacząć myśleć od 1x10, żeby nie było za dużych skoków między zębatkami albo nie trzeba by było iść w kompromisy i robić twardy napęd z dużą korbą albo wręcz przciwnie bardzo miękki z małą korbą (dla chomików). Felt Verza Speed 20 jest na niepełnej Tiagrze 2x10 (pozagrupowa korba), z karbonowym widelcem, hydraulicznymi hmulcami i w tym przedziale cenowym jest trudno pobić tą ofertę. Patrząc na zdjęcia wydaje się, że powinny wejść opony 38c, na pewno na wysokość, nie wiem jak jest z miejscem po bokach w widelcu. Ja bym też nie skreślał tego używanego SL Road Race z pierwszego linku co wkleiłem wcześniej, no chyba, że za duży. Edit. Nie znam się na paskach, nigdy nie mialem więc nie pomogę

Claris jest generalnie najbardziej podstwową i najtaszą grupą szosową. Cues zastąpił najtańsze, najbardziej podstawowe grupy mtb/trekking, czyli Alivio/Altus, chyba nawet Deore bo występuje w wersjach 8/9/10-rzędowych. Jest to nowość, z założenia ma być bardziej user friendly bo jest kompatybilny z napędami 8-, 9- i 10-rzędowymi ale czy jest lepszy? Jest tu na forum wątek na temat Cues-a, można poczytać. Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja, jeśli ewentualnie możesz coś dołożyć to na Twoim miejscu szukałbym Nulane Pro na GRX-ie 2x10 (nawet używany), zwłaszcza w kontekście tych ewentualnych dłuższych tras po zróżnicowanych powierzchniach (szuter/asfalt). Jak tylko do maista i może raz na pół roku jakieś 20-30 k poza miastem to pewnie Cues 1x8/9 wystarczy. Ja w 35c pompuję z przodu 3 bary i z tyłu 3,5 bara, ważę +/- 90 kg Tu masz przykładowe ogłoszenie Cube SL Road Race (odpowiednik Nulane Race) na GRX-ie 2x11, rozmiar XL/62 czyli dla gości powyżej 190 cm: Cube SL Road Race Shimano GRX Włocławek • OLX.pl - ten wygląda jak nowy, ja bym brał Rower Cube SL Road Race GRX Września • OLX.pl

Panowie, a jest jakikolwiek sens wsadzić na zimę do szosy jakieś opony z jakimś minimalnym bieżnikiem na boczkach? Ja wiem, że większość z Was chowa szosę na zimę, ja też teraz przeważnie na grawelu albo mtb jeżdżę ale jakbym chciał raz na jakiś czas przy ładnej pogodzie przejechać się szosą, to czy szosowe slicki nie będą za śliskie na brudnych, zapiaszczonych asfaltach? Mam szosę dopiero od września i nie mam doświadczenia w jeździe na szosie zimą ale mam zamiar to robić. Mam w niej opony Continental Ultra Sport III 28c a przeglądałem stronę CR z nudów i tak myślałem czy coś w stylu np. Michelin Dynamic Classic czy CST Recourse czy jakaś inna tego typu nie dałaby trochę więcej trakcji

Ja mam starszy model na osiach qr i aluminiowym widelcu więc mi nic tu nie amortyzuje 😁 Tak jak pisze @Mihau_ musisz trochę amortyzować rękoma, nogami i generalnie ciałem. Ja się "wychowywałem" na sztywnym mtb 26" gdzie nierówności musiałem amortyzować rękoma - łokcie na zewnątrz, szeroko, jak łapy krokodyla, jak większe nierówności to też tyłek do góry i praca nogami a nie siedzenie sztywno na siodełku z prostymi, zblokowanymi w łokciach rękoma. Poza Bike-Discount jest jeszcze FahrradXXL. Przy chwili wolnego spojrzę co jeszcze ale już nie mieszkam w Niemczech i jest mi gorzej wynajdować, może na forum jest ktoś z Niemiec i wrzuci w przeglądarkę hasło Cube Nulane to mu wypluje

Ja wczoraj chciałem sobie zrobić skrót płytową drogą przez pola bo już się zaczynało ściemniać i wyglebiłem bo najpierw mi się koło uślizgnęło no błocie i wpadło w szczelinę między płytami - opony Maxxis Receptor 700x40c. Rok temu, jak jeszcze miałem Tribana 100 to na zimę miałem Schwalbe Smart Sam 700x35c

Nie napisałeś, że potrzebujesz rozmiar xl. Jeżeli z czasem zamierzasz jeździć długie trasy to wolałbym napęd 2xx raczej. Do miasta i na dojazdy do pracy wystarczyłby napęd 1xx bo bardziej bezobsługowy i mniej wymagający. Ale na długie trasy większe przekosy i dziury w stopniowaniu mogą denerwować. Ja mam fitnessa Cube SL Road, poprzednika Nulane i jest jak najbardziej na takie zastosowania. Był on fabrycznie na Clarisie 2x8, z czasem wymieniłem napęd na Tiagrę 2x10 i teraz to jest naprawdę rakieta. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się Cube Nulane Pro na GRX-ie 2x10, karbonowym widelcu, sztywnych osiach. Opony 40-42c też są wystarczające - ja w fitnessie mam 35c, szybkie, lekkie semislicki a w grawelu 40c i mimo, że nawet kupiłem 45c na zimę to jakoś nie ciągnie mnie do ich wymiany. Wiem, że Nulane Pro w Polsce znacząco przekracza budżet ale na niemieckich stronach internetowych normalnie kosztuje bodajże około 1100 eur a na promocjach można znaleźć taniej. Występuje też w wersji FE, czyli z błotnikami i bagażnikiem. Ewentualnie można rozpatrzeć Cube Nulane na Clarisie 2x8 - też ma karbonowy widelec i sztywne osie ale nie występuje w wersji FE

Był tu na forum kolega @Liftlodz, który był użytkownikiem i orędownikiem napędów na pasek ale była jakaś drama, już nie pamiętam o co chodziło, i "się wypisał". Teraz widziałem, że się udziela na konkurencyjnym forum roweroweporady.pl więc się możesz tam też zarejestrować i zapytać o szczegóły związane z paskami

Ja jestem wielkim promotorem Cube Nulane i bardzo często go polecam bo sam mam Cune SL Road czyli poprzednika Nulane - niestety widzę, że ktoś mnie wyprzedził i już go polecił . Polecam jednak nie wersję bazową na Clarisie ale Cube Nulane Pro, który wg mnie jest chyba najlepszym, wręcz wzorcowym przykładem tzw. grawela z prostą kierownicą, bo tak teraz producenci nazywają fitnessy. Rower ten ma bardzo dobry napęd (grawelowy) Shimano GRX 2x10, ze sprzęgłem w tylnej przerzutce wię nie telepie na wybojach, karbonowy widelec, hydrauliczne hamulce, sztywne osie i mieści opony 40mm+ (fabrycznie wychodzi na oponach 40mm) - wszystkie współczesne rozwiązania jakie powinny być we współczesnym rowerze. Poza tym możesz popatrzeć też na rowery fitness/hybrydowe Marin - nie będą one tak dobre osprzętowo jak Cube ale bardzo mi się podobają wizualnie. Koniety też zresztą patrzą na wygląd a nie na osprzęt

Ze swojej strony też potwierdzę to co pisał Marvelo odnośnie suportu Neco - jest to naprawdę dobry suport, z uszczelnianymi łożyskami (w przeciwieństwie do Shimano). Zakładałem go w Tribanie, co prawda przejechałem tylko jakieś 1000 km z groszami zanim sprzedałem rower ale nie miałem z nim w tym czasie żdnych problemów. Ja wybrałem wersję B920AL, która jest niby lepsza, lepiej uszczelniona czy coś w tym stylu

Ty tak nadal na poważnie? Nigdy nie prowadzisz głupkowatych rozmów z pasażerem podczas jazdy samochodem? Zawsze tylko i wyłącznie patrzysz przed siebie i nigdy nie zerkasz na licznik/radio/nawigację/itp.? Zawsze trzymasz ręce na kierownicy na prawidłowe "za-piętnaście-trzecia" albo na "za-dziesięć-druga" i nawet na chwilę nie odrywasz żadnej z nich od kierownicy? Jak zmieniasz biegi zatem (wiem, są samochody z automatyczną skrzynią biegów, sam mam dwa takie)? Jak włączasz wycieraczki, itp.? Przestań się kompromitować i brnąć w ten temat i nie udawaj świętszego od papieża. A może jakiś policjant był tak chamski wobec Ciebie, że wlepił Ci mandat np. za gadanie przez telefon w czasie jazdy albo może dostałeś pałą po dooopie i teraz masz jakiś uraz? Przepraszam Admina ale nie mogłem przejść obojętnie nawet mimo groźby kary

Mam te skarpetki Van Rysel 900 i jestem bardzo zadowolony. Co prawda na pocztku miałem trochę mieszne uczucia bo mają z przodu, na zgięciu nogi dość rzadki splot i wydają się trochę cienkie w tym miejscu ale nie jest tak źle, szczególnie jak nałożysz je pod buty. Ja nie mam zimowych butów i zakładam pod spód jako base layer zwykłe letnie i na wierzch ochraniacze i jest o.k. Ostatnio w weekend było około +2 st.C ale duża wilgotność i zimny wiatr i odczuwalna temperatura -2 st.C i miałem dwie pary skarpet z merynosem, jako base layer biegowe zimowe z wełną merynosa i te rowerowe i ochraniacze i spoko 2,5 godziny wytrzymałem. Czasem też używam trekkingowych z Deca, zimowych z wełną marynosa (nie pamiętam modelu) jako warstwę wierzchnią z cienkim base layerem pod spodem, ale one są mega grube i mogą się nie zmieścić do butów jak masz za mało miejsca

Ty tak na poważnie? Uważasz za normalne, żeby gówniarze, zasmarkane 15-latki pewne tylko w większej grupie pokazywały faki policji? A jak Ci wlezie jakaś gnida na posesję i ukradnie jeden z Twoich rowerów, pobije Cię lub zastawi bramę wjazdową to oczywiście będziesz dzwonił do "skompromitowanej" policji pełnej "skrzywionych jednostek"

@zekker Myślałem o tym co napisałeś o wyrwaniu z bloków sh56 przy sprincie czy na progu zwalniającym i nie wyobrażam sobie sprintu z nogami nie ustawionymi równolegle. Jedyne co mi przychodzi na myśl to dość częsty widok, szczególnie niedzielnych rowerzystów, pedałujących z bardzo szeroko rozstawionymi kolanami, oni nie ciągną pionowo w górę tylko po skosie na zewnątrz a to jak pisałem ułatwia i umożliwia wyrwanie buta z bloków w sytuacjach "podbramkowych". Na morzu o takich ludziach mówimy, że im jaja obrosły muszlami...

Ja mam buty O'Neal, troszkę inny model niż te linkowane wcześniej przez Ciebie bo z Boa, mierzyłem też kilka razy Northwave i co prawda w nich nie jeździłem ale Northwave wydają się dużo wygodniejsze niż O'Neal. O'Neal są jakieś takie sztywne, mało wygodne w chodzeniu, teraz brałbym Northwave

@zlatan z ciekawości zajrzałem ile jest jeszcze miejsca przy oponach 28c i (abstrahując od specyfikacji Shimano odnośnie hamulców) z tyłu spokojnie by weszło 30c, nawet w zaciskach hamulców wydaje się, że jest miejsce ale z przodu w widelcu nad oponą jest może milimetr w porywach do dwóch luzu, więc nic więcej niż 28c nie da się upchnąć

Bo jak wyżej, dróżka zasypana dywanikiem z liści

Kup 520-tki, mam dwie pary: jedne w grawelu i jedne w mtb już kilka lat i się nic z nimi nie dzieje. Śrubkę sobie wykręcisz na maksa, żeby się łatwiej wypinało i na początek możesz też wziąć bloki Shimano sm-sh56, te srebrne, tzw. wielokierunkowe - łatwiej wyrwać nogę jak się szarpnie pod kątem na zewnątrz do góry, jak to się z reguły robi podczas upadania żeby się podeprzeć. I nie słuchaj gości co Ci będą mówić, że też się je da wyrwać szarpiąc pionowo do góry - nie, nie da się, jeżdżę w tych blokach od półtora roku, kiedy przez pomyłkę je kupiłem jak wymieniałem poprzednie i testowałem te niby możliwe wyrywanie do góry pionowo i nie dało się ale kilka razy na mtb jak leciałem na bok to spokojnie wyrwałem nogę pod kątem w górę i się uratowałem przed glebą. Teraz do drugich butów mtb też kupiłem te sh56

Myślałem, że już dawno kupiłeś ten rower i teraz całymi dniami jeździsz. Nie jest zły, ja lubię napędy 2xx w mtb, sam mam Kellysa Gate 30 z czasów kiedy jeszcze miał napęd Deore 2x10

Ja kiedyś zgubiłem klucz od chaty, byłem wtedy na wyrypie po okolicznych lasach na mtb i raz wyglebiłem i wiedziałem, że tylko tam mogłem zgubić klucz. Po pocałowaniu klamki, wróciłem na miejsce gleby i klucz sobie grzecznie leżał wśród wygniecionej moją glebą ściółki 😁

Obecnie chyba żaden producent nie oferuje mtb z napędem 2xx, sztywnymi osiami i powietrznym amorem. Trzeba by raczej szukać używek

Kierowcy z naprzeciwka będą Cię uwielbiać 😁