Skocz do zawartości

RabbitHood

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 662
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RabbitHood

  1. Jeśli tak jest jak @hsm piszesz to niezła lina. Szkoda bo szargają markę którą nawet ja znam (chociaż nie jestem targetem ich siodełek). Mam nadzieję, że UE na poważnie weźmie się za prawo do naprawy i za tyłek złapie wszystkich producentów.
  2. Nic mi nawet nie mów o suportach thompsona - nienawidzę pasjami tego rozwiązania!
  3. Też mam Dajmonda po bułki do biedry i powiem tylko jedno - w życiu byście go nie poznali. Ostały się tylko rama, widelec i kiera. Wszystko włącznie z suportem wymienione na nowocześniejsze części i jestem w niebo wzięty! Szanuje ale i nigdy nie zrozumiem chęci zachowywania oryginalnych części/wyglądu starych przedmiotów użytkowych (jak rower czy samochód).
  4. Pisz prosto do nich: https://www.brooksengland.com/ Skoro dają 10 lat gwarancji to dbają o klienta. Może ci coś tam opchną na boku.
  5. Czemu hamulec na obręcz nie wchodzi? Nie masz dziury w widełkach? Co do torpedo - to owszem nigdy nie będzie hamowało tak jak współczesne hamulce - ale też nie powinno być tragedi - wszystko zależy od tego czy masz "wytarty" walec cierny.
  6. SGS czyli teoretycznie do 45T - czyli w sumie jak dla mnie to i 46 przyjmie. Ale to teoria - nigdy nie miałem takiego zestawienia w rękach. No niby szimano pisze, że 34 maksimum. Czyżby coś pozmieniali w długości wózków i zakresach?
  7. No niby tak i nie. Są lepsze smarowidła (szybsze i mniej lepkie) na delikatne części jak łożyska. Ale nie oszukujmy się w rowerze poza utratą tych kilku watów (MAKS) niewiele więcej się zmieni. Przy nasmarowaniu sterów zmiany nie będzie wcale. Co więcej patrząc na to jak woda kiepsko sobie radzi z grafitem podejrzewam, że i może tam być on lepszym rozwiązaniem!
  8. Zdjęcia są "niejasne". Rozkręć wózek i naginaj kombinerkami delikatnie. Łańcuch przelewasz, za słabo wycierasz z nadmiaru oleju.
  9. Nawet nie zwróciłem uwagi.
  10. https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-120/_/R-p-300806?c=Szary W przedziale cenowym do 2tyś zapomnij o jakichkolwiek "super" ofertach. Tutaj ledwo dostaniesz podstawowe modele. Musiałbyś się cofnąć do czasów przedkowidowych.
  11. Tam gdzie elementy były w ruchu smar był OK. gdzieś na brzegach faktycznie zasychał - ale spokojnie dało się go usunąć (nie był to "kamień"). Zmycie standardowo odtłuszczaczem schodzi jak każdy inny smar.
  12. Sam sporo staruszków smarowałem grafitowym (torpeda, stare suporty na wiankach) - nie widziałem jakiś problemów. Ma on w sumie dwie wady - strasznie brudzi (jest mało "estetyczny") i nie nadaje się w miejscach gdzie jest gorąco (czyli w rowerze to nie przeszkadza).
  13. Zaskrońca dzisiaj przejechałem i złapała mnie słabość w nogach (jedno z drugim niezwiązane). Czuję jakieś zmęczenie w mięśniach a przecież dopiero pierwsza połowa sezonu!
  14. Czuję lęk i bóle w całym ciele jak patrzę na ten hak.
  15. Tak samo kleisz jak dętkę. Czy bezpiecznie? Pewnie w "ekstremalnym" przypadku mogłaby cię czekać gleba - ale nie daję ci większych szans na to niż wygrana w totka. Wyjdzie ci co najwyżej dętka i złapiesz kapcia. I tak jak napisał kipcior czeka cię powrót do domu z buta. Przy 80kg spokojnie pompuj połowę (o ile jeździsz w terenie) - tak by "snejkbajtów" nie łapać (dziur w dętce od obręczy). Max ciśnienie polecałbym zawodnikom 100kg+.
  16. Opony pewnie wymienią ci od ręki - to w końcu budżetowe gumy góra 20zeta/szt. Pierwsze co powinieneś w tym rowerze wymienić to ogumienie na coś sensownego - zwiększy ci to chęci do jazdy rowerem. "Zcentrowanie" koła to inna sprawa - bicie na ten milimetr to kwestia twoich nerwów czy przeszkadza ci jak patrzysz na koła podczas jazdy. Coś powyżej to już przydałoby się pokręcić nyplami - bicie na 5mm to już "zagraża" zdrowiu i szczęściu.
  17. Najlepiej zdejmij oponę sprawdź od wewnątrz popatrz jak głębokie są uszkodzenia. Dla pewności podkleiłbym od środka jakąś gumą (a jak jest płytko to i tego bym nie robił) i jeździł do całkowitej rozwałki. Mnie bardziej martwiłoby przecięcie w "drugą stronę" albo na bieżniku - tam są większe "siły".
  18. A tak z ciekawości to ile ważysz?
  19. Nawet w płaskim lesie 30 km nie są równe 30 km na szosie. Jak jest technicznie - piachy, koleiny, korzenie i kamienie to się namachasz szkitami jak głupi. Tak czy inaczej na te 2h warto zabrać ze sobą bułkę z bananem.
  20. Obniż nos siodełka o 1cm (nie więcej). Nacisk na tyłek zmaleje - ale wzrośnie na ręce i ramiona.
  21. Nie znasz się! Tam jest specjalne CO2 które nie niszczy opon!
  22. Dla mnie równie wielkim hobby co jazda na rowerze jest szukanie nierowerowych zamienników rowerowych rupieci. Od żarcia, żeli i ciuchów poprzez rowerowe "kosmetyki" a na częściach eksploatacyjnych kończąc. Do listy dorzuciłbym to co i za ile oferuje muck-off w porównaniu do "zwykłej" chemii - najśmieszniejsze są opinie w sieci, że przecież muck-off specjalnie dobiera składniki tak, żeby wyjątkowemu lakierowi rowerowemu i częściach wykonanych ze specjalnych surowców nie stała się krzywda jak po "ludwiku".
  23. Moja "stara" jak miała zajawkę na kasze to po prostu gotowała sobie większą ilość na wodzie i później trzymała ją schłodzoną kilka dni. Przed jedzeniem zalewała ciepłym mlekiem i jakimiś tam śmieciami musli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...