Skocz do zawartości

nikbar1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    360
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez nikbar1

  1. To szukaj jakiegoś z bidonem .
  2. To bardziej jak wrogie przejecie działa, przyjemniej ja to tak zrozumiałem, bo za cholerę nie ogarniam tematu.
  3. Ciekawe czy będzie można zhackować tak jak przerzutkę
  4. Daj luzu, nie ma sensu, trzeba wszystko kupować nowe ,bo nowe to wiadomo nowe, po 3 miesiącach to można wyrzucić bop przecież się popsuje ... ja właściwie po wczorajszej wycieczce powinienem wyrzucić rower żony, złapała 2 kapcie .
  5. Mamy po prostu inny punkt widzenia, ty patrzysz na to z punktu widzenia mechanika, ja użytkownika, Ty widzisz dramaty (te 1500 i koła do wymiany, full co to się rozpadł po pół roku, przecież to nie jest normalne), ja nie widzę ich na razie w moich rowerach. Nie wiem czy jestem specyficzny, jeżeli typ, który nie czyści napędu w benzynie po każdej jeździe , nie trzęsie się nad rowerem że się pobrudzi czy porysuje, to tak, jestem specyficzny. To jakbym miałbym pochylać się nad funkcjonowaniem pralki czy innym gratem domowym, działa jest ok, jak się spierdzieli to naprawie, a jak nie będzie to opłacalne, kupie nową.
  6. Idąc tym tropem, nie ma sensu kupować nowych rowerów skoro po 1500 km się sypią ..., no ale jest jeszcze przecież gwarancja, tylko czy ona obejmuje takie elementy ?
  7. Nie no, co ty ,jeździłem ten czas bez grzebania, coś tam przy hamulcach robiłem, klocki, ustawienie, wymieniłem tylko w dwóch cały napęd i tyle. Jeździ nie rzęzi, mi starczy, wiadomo ,ze to się zużywa i nie będzie wiecznie . Teraz tymi starymi tłuką moi znajomi,widzę jak je mordują (tryb turbo, mała zębatka, zmiana biegów pod obciążeniem i do przodu), ale te rowery pewnie sprzedałbym za 2-3 tys max, to nawet nie che mi się robić zdjęć, czyścić i wystawiać, za to miło jest kogoś z psychozą kleszczową ,albo nieruchawego, siedzącego w 4 ścianach zabrać do lasu i widzieć jak się cieszy .
  8. A tak na przyszłość ,"pakiet" to co to jest, razem z baterią ? niedawno kupiłem nieśmiganą do smarta za 350, znaczy nie pamiętam dokładnie,ale na bank poniżej 400. A, i tu pada słowo NOWA, tak ,że tego
  9. No ok, faktycznie przegapiłem Twojego posta.
  10. Ja Ci tylko grzecznie odpisałem, a Ty się gotujesz. Gdzie w tym temacie mu chciałeś pomóc ?
  11. No dalej... widzisz, ja kupiłem za 1/3 ceny używany i też nie martwiłem się o koszty naprawy, miałem na to 2/3 ceny która pozostałą w mojej kieszeni, cały czas ja mam, a to było 4 lata temu, no i kto jest do przodu ?
  12. Dobra, dajmy już luzu, za bardzo Ci weszło, gość kupi co tam chce, a my będziemy dalej żyli w swoich światach.
  13. Dzizus, mam stalkera Rama mi pękała w jakimś trupie, ze 20 lat temu, wiec to nie ma związku z elektrykami.
  14. Żeby ślad węglowy był mniejszy ...., masz jakąś konfo paranoje czy co, doszukujesz się drugiego dnia, że mam w tym jakiś interes ? Po prostu pisze jak to wygląda z mojego punktu widzenia, że używane rzeczy nie są złe.
  15. Tak do 10, używek znakomita większość, wszystkie były sprawne, w każdym razie nie byłem z żadnym u mechanika, a, jeden się złamał na pół, na szczęście na polnej drodze i przy znikomej prędkości, to była jedyna porażka zakupowa. Jesteś tak jak lekarz, czy inny dentysta; idziesz to zawsze dziure znajdzie, albo kamień, albo zablokowana szczęke9miałem taki przypadek,polazłem na przegląd, a ten z partyzanta zęby mi opiłował, no i już zgrzytać nie mogę) . Co do dalszych pytań, mieszkam na wiosce, jak mi silnik padnie to kupie nowy (używany,a może nawet nowy),albo zestaw naprawczy, zależy co się zepsuje, na razie o tym nie myślę, bo nic się nie zepsuło. Cały czas doradzam, żeby kupił używany dobry (skoro nie stać go na nowy), a nie jakieś barachło, co to rozsypie się po roku.
  16. No ok, full to wiadomo, że nie jeździł nim ktoś po bułki tylko katował, w temacie gość chce rower do jeżdżenia niedzielnego,rekreacyjnego a nie wyczynowego, ktoś tam z wypożyczalni pisał, ze jego rowery wytrzymując po 2000-3000km i często zgon, bo jak pożycza za 2 stówy to wiadomo; turbo i jazda, bo to nie ich. Opisujesz to tak jak ktoś powiedzmy z rzadką chorobą, w necie szuka i co znajduje, oczywiście cały internet na to chory (sam to przerabiałem), to jest właśnie zaburzenie postrzegania rzeczywistość o którym pisze . Dwóch przyjdzie do Ciebie z rowerem, a 98 jeździ i jest dobrze, Ty widzisz tylko tych dwóch, którzy mieli pecha .
  17. Tak jak napisałem, ma 3 używane z boschem, przejechane po 10000 z hakiem i z silnikiem ,bateria nic się nie dzieje,za cenę tych rowerów miałbym wtedy pewnie 1 nowy. Z tego co pamiętam przebiegi miały coś koło 1500-2000 na starcie, a to ze 30 przejażdżek . Jak naprawiasz rowery to jasne jest ,ze okazje, które są ok do Ciebie nie trafiają i stąd może masz zaburzone postrzeganie rzeczywistości . Jasne ,ze to jest ryzyko, ale używasz czegoś dobrego co posłuży lata i jest wydajne, albo kupujesz przeciętną taniochę i modlisz się żeby się nie rozleciało, albo nie wysadziło cię w powietrze .
  18. Raczej neurolog , tak na szybko, czy czy to cieśn czy inne problemy można poszukać testów na YT
  19. A co Ty masz do używek, czy nie lepiej kupić używany dobry sprzęt, AGD, foto ,tel, kopm itd., niż nowy badziew ?
  20. Mozę gość "jeżdfzi" z Rodziną Radia Maryja
  21. Mam 5 elektryków, 3 używane, dwa kupiłem nowe, te używane kupowałem w ciemno na olx, przejechały po 1000-1200 km i poza zużyciem napędu nic się nie dzieje (cel turystyczno-grzybowy), jakieś paście za 5000 po tym czasie pewnie by się rozsypały ,o komforcie jazdy nawet nie ma co mówić, nie kupiłbym nowych,ale były w cenie takie jakbym je kupował używane, rower który ma przejechane 2000 czasem wygląda jak nowy ,oczywiście nie taki z wypożyczalni to to wiadomo,ze zajechane do spodu . Chciałbym ,żeby mi kościół zamienili na Lidla, ale to chyba jeszcze nie w tym pokoleniu.
  22. Za 5-6 kupisz dobry używany rower z małym przebiegiem, a nie jakiegoś nowego trupa.
  23. Z tych wynurzeń obstawiałbym raczej konfę .
  24. Prowokacja oczywiście, a wracając do tych dopłat co to maja być nie wiadomo kiedy i nie wiadomo czy się dostanie, nowy taki rower to pewnie z 14000-15000, ten jest za 8500, czyli jakby licząc jeden kij cenowo. Jeździ się podobnie stary czy nowy, czy smart, w tych stary z małą zębatka szybciej się zużywa napęd,znaczy ta zębatka i może łańcuch, co do tych 32,ludzie płaca po 1000 za wgranie USA, kupują jakieś speedboxy, a tu jest gotowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...