@Electronite Jestem w delegacji, a ze pracy nie ma duzo, to zabralem rower. Ja jestem po drugiej stronie nad Baltykiem. Sciezki lesne nie sa trudne, ale bardzo kamieniste. w wiekszosci sa to chyba sciezki ktorymi losie do wodopoju chodza. Po gore trzeba rower prowadzic. Pomimo ze stromo nie jest, to utkniecie miedzy kamieniami prawie pewne.
Szwedzi chyba bardziej wola narty niz mtb. A jak mam dluzej wolne w dzien, to jade do bikeparku Dackestupets. Mozna zdecydowanie mocniej pojezdzic bez tloku. Tylko wyciag jest czynny tylko w sobote.