Skocz do zawartości

nossy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika nossy

Mentor

Mentor (11/13)

  • Bardzo popularny Rzadka
  • Automat Rzadka
  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

274

Reputacja

  1. 30mm w zupełności wystarczy, jak się ścigałem w mtb to płaskie trasy z korzeniami robiło się na wyłączonym widelcu z małym tłumieniem wstepnym. Obecnie szosa road+ na oponach 35c robię lekkie single z korzeniami i dla mnie jest oki. Tak więc taki gravel z małym amorem będzie idealny, oczywiście ostrzejsze zjazdy po singlach xc z dużymi korzeniami odpadają...
  2. ...a ile masz luzu u góry jeszcze spytam bo mi kiedyś w starej ramie Treka 28c weszło z luzem po bokach ale zablokowało się na widelcu od góry😀. Drugie pytanie w jakim terenie śmigasz? Mam dwa komplety o wysokości 33 i 42 i na góry wolę niższy profil. Na 42 mimo, że dobra obręcz jak mi kiedyś na otwartej przełęczy na zjeździe zawiało to się skichałem. Trzeba mieć to na uwadze. Sam efekt aero dla mnie do 30kmh nie istnieje. W teorii stożek 50 powinien być sztywniejszy na tej samej piaście i szprychach. Za najbardziej uniwersalny uważam stożek 40. chyba, że śmigasz tylko po płaskim to ta 50 będzie oki. Takie moje prywatne zdanie. Co do zasady 105% to spotkałem się na z dwiema jej interpretacjami i to na dobrych kanałach. Sam skłaniam się ku wersji pierwszej czyli 105%, obręcz np. 24, opona 25c.
  3. O piastach to się nie wypowiem, ale ogólnie tendencja jest obecnie taka , żeby montować opony na możliwie szerokie obręcze. Pod szosowe opony to 105%, zatem pod opony 32c , szerokość zewnętrzna obręczy 30 będzie oki. Na Yt jest parę filmów na ten temat m.in na roadracing.pl. Oczywiście nie jest to jakiś must have....kiedyś wszyscy jeździli na żarówach i było oki, ale fakt że szeroka opona lepiej leży na szerszej obręczy. Też nie kumam tego różnego kształtu ich obręczy. Najlepiej kupić zestaw zrobiony pod mleko i jak się chce to jeździć na dętkach, a jak się opcja zmieni to na mleku. Rada ode mnie...jak nie planujesz zmieniać opon, to będzie przez 1-2 sezony jeden set, będziesz jeździł nawet zimą to zamleczaj.
  4. Oczywiście wspomnianego wyżej contenda ar jako sam rower, a nie ten egzemplarz mogę polecić. Fajna konstrukcja, rama, wchodza szerokie opony 38c więc latem może robić jako szosa, zimą/jesienią jako gravel. Bardzo dzielna konstrukcja bo tłukę go szutrach, singlach i dzielnie to znosi. Przyszłościowo koła do wymiany bo te sr2 są raczej kiepskie...o ile to sr2 bo wg mnie w ar1 powinny być pr2 z wagą 1980gram. A jeśli chodzi o nowe rowery to w tym budżecie idzie kupić Sense na alu ramie z shimano s.105 2x12 (szybkieorwery.pl). Tak więc te Sensy wymienione powyżej też godne polecenia. W tym budżecie radzę szukać czegoś na tarczach, łatwiej sprzedać później.
  5. Jako entry level pod same czasówki będzie oki zapewne. Nie mogę nigdzie odszukać czy wchodzą tam opony 25c....jak budżet pozwoli warto je wymienić na coś szybszego i bardziej przyczepnego. W 25c będzie większy wybór chyba niż w 23c choć może się mylę. Nie wiem tylko jak wyszłyby Tobie treningi np.:3,4x w tygodniu na takim sprzęcie. Sam wolałbym trenować na zwykłym , a na takim robić jeden trening w tygodniu plus starty. W jaki sposób przygotowujesz się do swoich startów? I tak przyszłościowo:
  6. W tej chwili obrecz dt rr521 ma większy sens ze względu na szerokosc wewnętrzna 20mm. Obadaj sobie jeszcze alexirms rxd3, nowe fulcrumy racing 4 lub 5.
  7. no przecież w podobnej kwocie wyrwiesz sense gulie, gianta defiego lub tcra po rabatach....no i chyba canyon endurance cf.
  8. Ma sens...tzn. najwięcej dadzą Tobie dobre szybkie opony conti gp5000, vittoria corsa, maxxis highroad, pirelli p zero. Natomiast w przypadku posiadanie średnich /kiepskich kol, a takie są aluminiowe sensy to warto. Miałem w swoim zimowym contendzie ar podstawowe kola gianta alu , po zmianie na kola oparte o piasty dt swiss dt350, obręcze dt r511, szprychy cx ray bardzo odczuwalna zmiana (opony zostały te same). Rower dużo lepiej się zbiera, podjeżdża lepiej, jest żwawszy. Ja swoje kupowałam od lemona, ale szobakbike ma dobrą ofertę. Taniej wyrwiesz coś na piastach novateka...też będzie oki. Szykuje mi się następny set kół i teraz planuje zakup od chińczyka karbonowych bo za csc wychodzi poniżej 2k. Często zmieniałem kola z fabrycznych na nowe zarówno w mtb, szosach, gravelu i zawsze była to odczuwalna zmiana na plus.
  9. za 8k to sobie kupisz nowego contenda ar1 na tarczach i shimano 105 2x12. Albo coś karbonowego od Sensa. Obadaj na szybkierowery.pl albo centrumrowerowe.
  10. Sensa ma napęd bardziej miękki powiedzmy bardziej uniwersalny na płaskie i na góry, ale siłą rzeczy gorsze stopniowanie. Romet bardziej twardy na płaskie...jeśli ja miałbym wybór w tym budżecie to: nr1 centrurion na karbonowej ramie (na plus karbonowa rama, przyzwoite koła, dobra grupa napędowa 2x11, sprawdzony sprzedawca) nr2 na równi z nr3 bowiem sensa ma zwykłe hample , ale jest tańsza, Romet ma tarczówki , ale mechaniczne więc żaden szał, z drugiej strony istnieje ryzyko że łatwiej będzie go sprzedać. Z trzeciej strony kupując taką Sensę zostaje Tobie budżet na dobre, szybkie i zarazem przyczepne opony jak np. Conti gp5000, Pirelli P zero race, Virrotia Corsa, Maxxis High Road, Schwalbe Pro One. Conti gp5000 i Maxxis High Road od siebie mogę polecić...bardzo szybkie i przyczepne. I bądź tu mądry😀
  11. @szajbnamarginal gains to kask aero, lepsze ciuchy...a nie rower. Wsiądź na crossa z oponami druciakami i dużymi oporami, a później na podstawową szosę nawet na podstawowych kołach, ale z przyzwoitymi lub dobrymi oponami (nie musi być conti gp5000str, może byc maxxis high road, schwalbe one, conti ultrasport 3) to poczujesz różnicę. Każde rozkręcenie takiego roweru na wyjściu z łuku, z zakrętu to zupełnie inna bajka. Założyłem do swojego contenda ar na testy koła z oponami maxxis high road i ten rower zaczął zupełnie inaczej jeździć w porównaniu z oponami duro moe joe oraz podstawowymi oponami gianta jakie tam były. Niebo , a ziemia...ale i tak nie jest tak szybki i nie mam takich średnich jak na swoim drugim tcr z karbonowymi stożkami i oponami conti gp500s tr. Rower dużo daje i tyle. Jak chcesz mi powiedzieć , że kolega nie odczuje różnicy między ciężkim crossem/fit'em, a lekką szosą to sorki, ale nie kupuje tego. A co do samego sprzętu...oczywiście można odkładać i czekać na okazję życia albo kupić coś lepszego pobawić się trochę, sprzedać i znowu trochę dołożyć do czegoś lepszego....każdy ma swoją drogę, ja szedłem zawsze tą drugą. Plusem baranka z lemondką jest też fakt, że mamy tam więcej pozycji aerodynamicznych z których możemy korzystać- lemondka, dolny chwyt, górny chwyt z dłoniami wzdłuż kiery na manetkach i łokciami do siebie- jest to istotne dla amatora. No i jeszcze jedno...jak prędkości wskoczą lekko do góry to wtedy można zainteresować się sprawami aero...pozycja ważna od samego początku, później opony i koła na wyższym stożku. Sama rama aero nie jest już tak istotna. Polecam zresztą ostatni wywiad z Gradkiem na kanale yt centrumrowerowe i ogólnie kanał roadracing.pl
  12. Stawiam dobre piwo, że wymieniając same opony na coś o małych oporach toczenia zyskasz sporo. Ale nie zgadzając się z powyższymi stawiam butelkę porto , że kupując szosę (np.: taka Sensa...choć wolałbym coś na s.105) odczujesz sporą różnicę. Zerknij na szybkierowery.pl...ciekawa oferta używanych rowerów w bardzo dobrym stanie. Za lekko ponad 3k mieli centuriony na karbonowej ramie (geometria coś pomiędzy endurance a race). Sam zaczynałem przygodę z szosą od taniego treka alphy na tiagrze 9r i to były zupełnie inne prędkości w stosunku do dość lekkiego mtb którego wtedy miałem pod starty w xc i maratonach mtb (nawet na slickach). Jeśli miałbym sam dokonać wyboru kupiłbym używaną szosę na karbonowej ramie i grupie s.105, na zwykłych hamplach obręczowych, do tego lemondka i latasz. Dołóż do tego pracę nad własnym ciałem. Na rower w pełni czasowy przyjdzie czas. Jeżdżę często ze znajomymi z tri. Myślisz, że codziennie jeźdżą na rowerach czasowych??....zwykłe szosy z lemondkami, żeby się czasami złożyć, a trening na czasówce np.: raz w tygodniu. Gdybyś szukał roweru na wycieczki to nie ma tematu...ale szukasz roweru pod zawody i poprawę własnych czasów. Moim zdaniem rower typowo szosowy z lemondką będzie dobrym kierunkiem. Sorki chłopaki....
  13. Mogę się wypowiedzieć tylko o canyonie bo testowałem go ostatnio na Majorce, czyli głównie góry i różnej jakości asfalty. Nie kumam geometri tego roweru, ja jej nie kupuje ( mówię to jako posiadacz obecnie sportowego tcra i endurancowego contenda ar). Ultegra di2 chodzi fajnie, ale nie widzę specjalnej różnicy w stosunku do zwykłej. Z plusów to muszę powiedzieć, że bardzo fajnie ten rower podjeżdż (to mnie najbardziej zaskoczyło niezaleznie od nachylenia), ale bardzo słabo zjeżdża. Jak na endurancowy sprzęt jest mega niestabilny, nieco dziki, podobnie na płaskim. Lubi sobie pomyszkowac oo drodze. Miałem odczucie , że sztyca coś tam amortyzuje. Dorzuć do listy gianta defy. Oczywiście to tylko moja opinia oparta na paru jazdach.
  14. Z piaskowaniem to jest tak, że większość lakierni proszkowych usługowych....nie ma piaskowania. Najczęściej wożą do piaskowania. W cenie przeważnie jest przygotowanie powierzchni w postaci odtłuszczenia lub naniesienia jakiejś powłoki konwersyjnej w stylu fosforany. Natomiast firmy zajmujące się kompleksową renowacją felg prawie zawsze mają piaskowanie, szkiełkowanie, sodowanie itp. Nie bawiłbym się z chemią (chyba że tylko w trudno dostępnych miejscach), nie masz pewności, że dobrze usunie starą powłokę. O ile przed malowaniem ciekłym nie jest to problemem o tyle przed malowaniem proszkowym może być duże. Pozostałości chemii, starej powłoki w mikroporach potrafią zgazować i dać defekty w finalnej powłoce proszkowej. Druga sprawa, że rozwinięcie powłoki metalu na poziomie 10-15mikronów po piaskowaniu daje dużą lepszą adhezję ( i zarazem antykorozję na komorach soli i w normach antykorozyjnych ) powłoki lakierniczej. I rada ode mnie...jak wybierzesz sobie efekt metaliczny to koniecznie zabezpiecz go lakierem bezbarwnym.
  15. ...coś w tym jest. Na Majorce spodobało mi się to, że można znaleźć różne trasy...i na ujechanie i na cofferide.Miasteczka w Tramontana bardziej urokliwe i nieco większy chill czuć tam. Na Teneryfie tak jak mówisz...większy sportowy w w zasadzie murowany. Teide od Puerto, Masca- super. W Anaga niestety nie byłem. Kiedyś też wrócę....ale obok Gran Canaria kusi😀. Kurcze gravel po masywie Teide też musi być super.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...