spidelli

Mam Front Loadera. Nawet niezła ale nie mam porównania. Generalnie sporo zależy jak masz linki poprowadzone, bo torba może je przyciskać. Można wtedy taką grzędę zastosować - czyli poprzeczkę na uchwytach mocowaną do kierownicy. Kupiłem z myślą o odsunięciu oświetlenia nad i przed torbę, bo mi lampka świeciła po torbie ale okazało się, że torbę też można na tym powiesić i nie gniecie tak linek.

Problem z wyroutowaną ad hoc trasą jest - moim zdaniem - w braku możliwości sensownego przejrzenia bo na małym ekranie to mordęga. Może w 65/66 jest z tym lepiej za pomocą telefonu 👍

Wybieram profil "rower" i "przypięty do trasy". Ale nie ufam routowaniu tras, dlatego sam rysuję ślady. Trasy zamierzam wykorzystywać w wypadku nagłej zmiany planów.

Wstyd się przyznać, po 2 czy 3 latach od zakupu, zaczynam ogarniać obsługę Bardzo fajne narzędzie do rysowania kresek: https://www.cyclosm.org/#map=14/50.1059/16.7266/cyclosm Jako linuksiarz mam trochę mniej opcji

Pokochałem go na nowo. Z Freizeitkarte 😉

I jeszcze oficjalne obrazki (wykadrowane przeze mnie): Ixon Rock: Sigma Aura 80:

Bezpośrednie porównanie Aura 80 vs. Ixon Rock I zrzuty: Ixon Rock: Sigma 80:

Naiwniaku, błoto jest starsze od człowieka o jakieś 4 miliardy lat, miało dość czasu, by się dostosować i przetrwać... Z takimi błotnikami nerka to słaby pomysł... Oczywiście herbata z termosa chrzęściła w zębach. Minerały są bardzo ważne dla zdrowia...

Zigfir - 1478 km (szosa, MTB, trenażer) TheJW - 1104 km (MTB, trenażer) provayder - 731km (szosa, MTB) dfq - 539 km (MTB, trenażer) ernorator - 522 km (szosa, gravel, trenażer) michalr75 - 506 km (MTB) marcesco - 335 km (gravel) Greg1 – 276 km (szosa/gravel, MTB) Sansei6 - 205 km (MTB) spidelli - 189 km (MTB - 96 km, trenażer - 93 km) Zbyszek.K - 133 km (cross/szosa) Cross90- 105 km (trenażer) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) Hulk14 - 94 km sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km revolta - 39.4 (MTB) JWO - 19.5 km (rower miejski)

Bo smoczyca stoi bez trzymanki:

Moja żona miała podobną przygodę, co prawda prowadziliśmy rowery w lesie (dzięki mojemu planowaniu trasy trafiliśmy w sam środek czarnej d...) ale scenariusz ten sam - patyk i przewód wyrwany z mocowania. A to był początek 9-dniowej wyprawy nad morze z naszych prawie-gór. Na szczęście zapasowa trytka załatwiła temat. Ale zawsze wspominam o tej przygodzie w dyskusji o hamulcach hydraulicznych w sakwiarstwie Żeby było bardziej na temat, to wczoraj zmieniłem łańcuch w gravelu szosowo - trenażerowym, w drugim, który śpi snem zimowym łańcuch i trybiki przeczyściłem i zaoliwiłem. Przy okazji sprawdziłem, jak ma się koło z Gestalta z oponką 32 w Cortinie (dobrze) i w drugą stronę - 40 w Gestalcie (źle, nie mieści się, wygląda na to, że 35 to max, zgodnie z opisem producenta; w nowych Gestaltach ponoć miejsca jest na 40): W smoczycy musiałem poobcinać odłażące fragmenty folii - zawsze kupuję folię do oklejania karoserii samochodowych, tym razem wybrałem cieńszą na reflektory. Niestety, nie posłużyło jej wystawianie na zimno i mycie wodą, bo zaczęła odłazić, szczególnie w miejscach gięcia. Wyczyściłem też i przesmarowałem napęd w smoczycy oraz założyłem nowe błotniki - na przód i pod siodło SKSy, a ten B-Twin z przodu, z widelca, przewędrował na tylny trójkąt, co by rura podsiodłowa nie wyglądała na osraną.

@Nemrod82 Ten B&M to konkret, na ich stronach pokazane jest jak świecą lampki w różnych trybach... Fajna opcja, konkretne mocowanie. Lezyne - też mi wpadła w oko, a tu jeszcze super cena. Szkoda, że mocowanie na gumkę. Domyślam się, że to nie jest taki paździerz jak różne uchwyty plastikowo - gumowe z alle... A Sigma Aura 80? Też gumka, fajnie świeci, czytałem relację u Szaja na jej temat. Można ją znaleźć za 180 zł. Nie wiem jak dwie pozostałe ale Sigmę można ładować w czasie użytkowania, to też jest fajny bonus do użyteczności. Czy któraś z nich jest wyraźnie lepsza? Co sądzisz? Przyznam, że Sigma mi się podoba ze względu na cenę, bo dzięki temu mógłbym kupić Bustera na MTB (nawet myślałem o dwóch - 300 na kierownicę i 100 na kask - one niby mają uchwyt pozwalający na to) i pozbyć się tych chińskich latarek wreszcie Druga opcja to zostawić latarki na MTB, wyciepnąć z nich "kolimatory", a to co myślałem wydać na 3 Sigmy wydać na B&M... Aura na YT

Dzięki wielkie!

@Nemrod82 Dzięki za naprostowanie, gdzieś się wczoraj pogubiłem w tych lampkach. Ale skoro Buster jest i FL i HL to faktycznie nie teges z tym odcięciem @bastard83 Jest to jakaś opcja. Ale tak jak pisałem - wolałbym porządną lampkę niż porządną latarkę. Budżet to do 300 PLN, jak warto dopłacić to 400 PLN.

Ja też mikrokrajoznawczo ale mam pagórki to łatwo się spocić pod i zmarznąć z

Nie, żadnych daszków. Kilka osób zarobiło już na mnie kokosy na kolimatorach, dość tego Jak mam jeździć z convoyem, to z gołym Chwilowo mam dość latarek, chcę lampkę rowerową. W sumie jak ktoś chce, to mogę odsprzedać 2 convoye, 3 ogniwa, ładowarkę do tego i garść bezużytecznych kolimatorów

Ja proponuję odwrotnie. Jechać tak, żeby było ciepło (ale nie za ciepło) i włożyć coś, jak się zrobi chłodniej, np. na zjeździe, na wymuszonym postoju itp. Rozpinanie i ściąganie u mnie się nie sprawdza, bo zdążę się upocić a to jest właśnie najgorsze..

Gravelówkę z sakwami poproszę - Polska, Czechy, Austria Freizeitkarte - widzę że testowałeś. Nie sprawdzałem jej w realu ale zostawiłem ją jako jedyną włączoną w eT 32x i odżył. Byłem w szoku - o czym pisałem - że mi w 10 minut wyroutował trasę z domu za Wiedeń. W ogóle jakąkolwiek i się nie zawiesił Mam zamiar z niej skorzystać (z mapy, nie z trasy, bo i tak nie wierzę, że jest optymalna; routować chcę tylko awaryjnie, np. zmiana miejsca noclegu, odskok do bankomatu itp.). Zgodnie z przykazaniami z Garniaka, mapy nieoficjalne wgrane mam na kartę - w razie problemów (zawiecha) po prostu można kartę wyjąć i użyć map oficjalnych w pamięci urządzenia. Może nieco wolniej się ta Freizeitkarte wczytuje ale może to złudzenia apteczne?

Wymiary to ok. 7,5 cm na 3,5 cm (mierzone linijką a nie suwmiarką). Ja kupiłem ją z myślą o montażu na bagażniku zamiast AXA Juno (nie ma trybu pulsacyjnego). Skusiłem się na tę uniwersalność montażu Cateye. Co do testów - na razie nie było okazji, bo na zewnątrz jeżdżę na MTB, jeśli potrzebuję światła, to włączam pchełkę z Dekla. Cateye ma 5 diód i 3 tryby pracy - stały, pulsacyjny i "epileptyczny" gdzie diody pulsują każda oddzielnie - tego nie chciałbym oglądać jadąc za kimś. Pytanie zasadnicze o lampkę przednią z mojej strony: Mam 2 Convoye S2+ z kolimatorami z alle. Świecą do bani. Obejrzałem raz jeszcze, ze zrozumieniem, film Diodka. No tak, zmontowałem kolimatory razem z odbłyśnikami. Błąd. Wywaliłem odbłyśnik, kolimator za krótki, grzechotka ale jakiś prostokąt się na ścianie pojawił. Dorzuciłem szkiełko, domówiłem z alle nowe kolimatory, oczywiście nie pomierzyłem, przyszły znów za krótkie. Zastanawiałem się nad dealem z Kolegą @rambolbambol ale chyba wyrzucę te kolimatory w ogóle i będę jeździł bez, szczególnie, że po ciemku nie jeżdżę po szosie. Lampkę traktuję jako rozwiązanie awaryjne, jakby mi losowo przyszło wracać po ciemku. Niemniej, w przypadku jazdy z sakwami chciałbym mieć porządne oświetlenie z odcięciem, może i nawet z StVO. Zdarza mi się jeździć po krajach niemieckojęzycznych, choć ścieżek tam nie brakuje i na drogi publiczne nie wyjeżdża się za często. Mimo, że polecano mi tu już Luminotopa, przejrzałem oferty kilku sklepów i w oko wpadła mi Sigma Buster 800 FL. Dość dobrze wyglądała w porównywarce oświetlenia na CR (przynajmniej na moje oko), bateria 3500 mAh, do 9 godzin świecenia w trybie Low. Montaż na obejmę, można drugą do drugiego roweru dokupić osobno. Po tym, jak wreszcie rozwiązałem problem mocowania Convoya (aluminiowy uchwyt z alle z mocowaniem gopro + obejma z alle z drukarki 3D - jest kilka stron wstecz chyba do obejrzenia) nie chcę żadnych gumek ani obejm ślimakowych. Czy ktoś może coś więcej na temat tej lampki albo czegoś podobnego (porządny uchwyt, możliwość dokupienia kolejnego, odcięcie, spora bateria)? Mówimy o jeździe z sakwami po drodze publicznej, więc zasięg nie musi być monstrualny, większa bateria raczej po to, żeby rzadziej ładować niż jeździć całymi nocami... Pozdro!

Szkoda że mapy są "hiking"... Ale też się przydadzą 👍🙂

Wrzuć coś świeżego 😉

No to zamień potówkę na merino i będzie cacy. Też czytałem, że izoluje mimo wilgoci, więc w tym zakresie będzie lepsza od mokrej potówki. Też uważam, że ubrać się grubo należy, jak się czeka na autobus ale nie na rower czy trekking. Jak się robi chłodno na postoju, to się coś wrzuca na wierzch.

@MikeSkywalker Powiem tak: czekam z niecierpliwością na Twoje relacje z przymiarek. Tymczasem moje relacje z eTreksem uległy mocnej poprawie. Ogarnąłem trochę mapy, ogarnąłem wpisywanie waypointów po współrzędnych (kto próbował po adresie, zwłaszcza w innym kraju, ten wie, jak to boli ), a dzięki albo przez Kolegę @bzyk69 zdobyłem dziś kolejną sprawność: