abdesign

Niestety piasty formuli nie słyną z jakości wykonania więc prawdopodobnie nie jest to kwestia siły nacisku tylko kiepskiej tolerancji osadzenia łożysk.

Tak blat od r7000 jest mechanicznie identyczny - różni się kolorem. Za czasów jak ja brałem udział w tej imprezie to była jedna opcja - 200km (tyczonych po mapie w linii prostej, czasem po środku był wąwóz albo jeziorko, więc realnie wychodziło z 10% więcej) z limitem 12h. Pamiętam że do edycji nr. 20 (chyba 20 - gdzieś mam jeszcze dyplom) na rowerze w czasie 12h zmieściło się... 4 osoby (łącznie przez 10 lat udało się to czterem ludziom). Dlatego biegłem - łatwiej było stówkę na piechotę pyknąć.

Nie, nie warto dopłacać do zębatki r9100 Jechaliście harpagana z na rowerach z korbami na szosowych przełożeniach? PS. ja go tylko biegłem

Tak. o te 2 ząbki łyka bez jakiegokolwiek stresu - nie pogarsza się kultura pracy. Znając shimano... to nie, nie czekaj. Zresztą ich 11-34 pomimo że ma węższy zakres niż 11-36 od srama to jest i tak głupiej zrobiona - kiepsko zestopniowana.

To prawda i w zasadzie wyczerpuje temat. Możesz zamówić najlepiej w czymś dużym typu bikediscount i poczekać na dostawę. Jako zamiennik możesz tam wsadzić blat r7000 jest jeden na allegro za 370zł albo r9100 który znajdziesz w centrumrowerowym za 750zł. Albo kupić po kimś używany - blat ciężko zajechać latami służą.

Ale ja już wszystko co miałem do powiedzenia, to w zasadzie powiedziałem. Najtańsze są pojedyncze mierniki klejone do lewych ramion korby i w zasadzie nie ma przepaści cenowych pomiędzy producentami i w przypadku ramion 105'ek to jest to kwota ~1300-1400zł. Twoja korba się nie nadaje do przylepienia czujnika (można to robić na własnych ramionach wysłanych do producenta ale tylko niektórych) Co mógłbym Ci więcej polecić/podpowiedzieć? Albo wybierzesz zakup pełnej korby 105 i przykleisz czujnik - wyjdzie jakieś 1700zł albo będziesz miał za 1350zł pół takiej a pół innej korby o różniącym się q-factorze...

Pomiar z ramieniem 105'ki to jakieś 1350zł - i to jest najtaniej kupując nowe. Urządzenia do odczytu to już inna sprawa, są różne w różnej cenie. A Q-factor r3000 (150mm) różni się od takiego r7000 (146mm) - to po zastosowaniu oznacza że lewe ramie będzie przesunięte o 2mm do wewnątrz w stosunku do obecnego ramienia. Komu przeszkadza temu przeszkadza, komu się tak podoba to mu się podoba - ja bym tak nie chciał i wymienił całą korbę.

Kaseta nie ma nic do rzeczy. Korba się nie nadaje (lewe ramie) do montażu lepionego czujnika, do montażu pająka tym bardziej. Zostają Ci pedały albo wymieniasz korbę. Są też inne sposoby np. w kole ale są jeszcze droższe.

@_Johnny_ A jak wpiszesz zerwany gwint od przewodu hamulcowego w zacisku to jest cisza w internecie? Nie kombinuj tylko zdemontuj zacisk.

Nie znam się to się wypowiem Filip mam wrażenie, że zachwyty z boa dotyczą sztywnych butów - tam gdzie noga jest skrajnie skrępowana nie tylko pokrętłem ale i np. zapiętkiem a stopa niczego nie oddaje bo się podeszwa niemal nie wygina. To wrażenie bo jak mówię, nie znam się - nie mam butów shimano mtb z boa, mam za to doświadczenia z butami o takim indeksie podeszwy jak xc300 - 5/11 (smh089) - kapcie, żadne zapięcie nie zrobi z nich butów "szosowych". Za to mam z tym systemem (boa) doświadczenie w 4 - parach butów same sztywne szosowe łącznie z rc9 które mają indeks - 12. W szosowych (tych z którymi ja mam doświadczenie) boa działa jak trzeba - równomiernie naciąga pokrywę buta (ciężko to nazwać językiem) - lepiej niż robią to rzepy czy klamry czy chociażby buty atop z deca (tak takie buty też u mnie w domu stoją). Jasne większość żyłkowych butów zakłada się niewygodnie ale jak już siedzą na nodze - bajka. To też pewnie od konkretnego modelu zależy bo chociażby rp5 - starsze i rc5 - nowsze zupełnie inaczej się zakłada i te gorzej zakładające się czyli nowsze są duuuuuużo lepszym modelem do pedałowania.

No to ja Ci napiszę odnośnie 11-stek w tym samym rowerze - łańcuchy 701/901 zajeżdżam w systemie zmianowym 3 na sezon... (pewnie nadają się do użytku dalej, ale ja się nie certolę w miliardy km na jednym łańcuchu robię ~12tys rocznie, tyle dla kasety i łańcucha to u mnie wystarczająco żeby zmienić na nowe i się nie zastanawiać kiedy zacznie cykać - zresztą lubię w nowy sezon wchodzić na nowym). Średnio rotuję łańcuch co 2tyg (oczywiście nie jestem aptekarzem ani robotem - czasem oleję czasem zapomnę) ale wychodzi że rotacja następuje średnio co 400-500km, zatem każdy z łańcuchów przechodzi 8-9 cykli po te 400-500km Testowałem Srama i KMC... dziękuję nie moja bajka po 3-ciej zmianie - kosz. Nie będę zastanawiał co mi z kasetą zrobi łańcuch który po 1500km wisząc na gwoździu jest długości łańcucha Shimano po 4tys. PS. kiedyś jeszcze za czasów 10s uważałem łańcuchy KMC za akceptowalną alternatywę dla Shimano - teraz nie.

Trzeba było wyjść rano... Śnieg był spoko.

I furory nie zrobiło... i nie zrobi - no chyba, że równo za rok.

Nie, nie robio! Oszukujo! "1.3.012 A bicycle shall not measure more that 185 cm in length and 50 cm in width overall." szosa to nie "gravel":

@JWO Nie, nie robią. @Rapero7000 pośmiane, pierwszy kwietnia odhaczony - biorąc pod uwagę maksymalną szerokość opon jakie tam wsadzisz, to po czym tym Tribanem można jeździć to zależnie od portfela - mt200, mt400, mt501 ewentualnie jak trafisz to m6000 - ja bym brał mt501 bo stosunkowo łatwo kupić i lubię ten kształt klamek i ich działanie. Nowsze lub dorsze nie mają sensu bo albo nic nie wniosą albo mocowanie koliduje z manetką.

Pierwszy kwietnia, pierwszym kwietnia... ale chłopak ma prostą kierę więc pozostańcie chociaż trochę profesjonalni mój typ to: TRICKSTUFF Direttissima

Dzień dobry czarny mi się marzy w miejsce złamanego - więc chętnie odkupię. pozdrawiam.

To jeszcze mi powiedz jaki trzeba mieć do tego proporcje ciała

https://www.olx.pl/d/oferta/frameset-rama-szosowa-torowa-ostre-fixed-single-szosa-kolarzow-gravel-CID767-IDOvHwp.html?reason=observed_ad Proszę - wytłumaczcie mi do czego jest taki rower?

Wyrzucają... na moim osiedlu (jest tam kilka wejść) ale dwa są takie, że w podcieniu przechodzi się przy stojakach - każde na 30-40 rowerów. No same porzucone nieprzypięte rowery tam stoją LATAMI - NIKT na tym nie jeździ. Fascynuje mnie nawet jeden bo ma magury hs33 a stoi nieruszany z 5 lat najmarniej. Nie wiem jak to działa, bo mamy na osiedlu chyba z 6 wspólnot i te stojaki są w innej niż moja. Komuś się nudzi rower, koło scentruje, wymienia na inny to stawia tam i liczy że ktoś to kiedyś zabierze. Generalnie ludzie się na to wkurzają bo czasem dzieciaki te rowery na chwilę wezmą poskrzypią pod blokiem i ciepną gdzie popadnie - ochroniarz potem zabiera te graty w te podcienie. Kiedyś dla jaj przypięli jeden do szlabanu a drugi do znaku - ten dalej stoi od jesieni. Ogółem jest tego ponad 50sztuk - przykry widok.

W zasadzie w mojej opinii wybór typu buta/pedału/bloków w rowerze szosowym ogranicza się tylko do tego czy łazimy w butach czy nie. Jak nie łazimy to nie ma czego roztrząsać szosowe systemy są lepsze.

skoro kupiłem dwie pary nowych butów to kupiłem tez dwie pary bloków:

To jest chyba jedyny sklep, który sam do mnie się odezwał jak był problem. Problem był z transportem (wina dhl) - wysłana paczka do nich wróciła po 3-ech dniach. (finalnie to i tak miałem to co zamówiłem w 7 czy 8 dni) Zaczęli mailowo od bardzo grzecznych przeprosin dopytali czy wolę zwrot pieniędzy czy mają wysyłać ponownie, porośli o numer telefonu w razie problemu. A jak już przyszła ta ponowna wysyłka to jakiś sympatyczny Hans zadzwonił spytał czy jestem zadowolony, jeszcze raz przeprosił i życzył miłego użytkowania. Ciężko mi sobie wyobrazić lepszą obsługę. Zamawiałem tam już wiele razy - ostatnio... wczoraj.

Złośliwe ludzie no. a to już nie łaska zaczepić typa co ma niebieskie buty (no takich jest w opór rower też nic nie powie bo na różnych jeżdżę - ale ułatwię - koszulka molteni raczej rzadka - mam ich z od groma więc zazwyczaj w nich jeżdżę) i powiedzieć cześć Artur?

Jeszcze nie doszły - bo godzinę/dwie temu zamawiane ale skoro z karty zeszło to można powiedzieć, że kupiłem. kapcie Shimano: dla córki rc9 no i bieda wersja dla ojca rc5 obie pary niebieskie.