Skocz do zawartości

abdesign

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez abdesign

  1. Podbijam do wzięcia za 400zł - to nowa nigdy nie zakładana piasta.
  2. @stefanj tak jak kolega wyżej zwrócił uwagę zabija Ci jazdę stopniowanie kasety a chcesz je jeszcze bardziej rozsunąć. Wszystkim polecam zobaczyć jak jedzie peleton 15-sto latków, oni mają do dyspozycji 46/14 (to jest znacznie mniej niż 40/11) i koniec żadnego mocniejszego biegu. Tyle że kaseta jest gęsta jak cholera a do dyspozycji mają młynki 34-36. Koledzy mogą być nawet od Ciebie słabsi a i tak Ci wklepią bo mają odpowiedznie narzędzie w napędzie
  3. @kazafaza pass
  4. @kazafaza a jasne, że swobodnie i dalej nie mam sobie nic do zarzucenia... zobacz kontekst calej mojej wypowiedzi, swojej która wywołała moją zresztą też. A szerszym kontekście? Oczywiscie ze istnieje takie cos i ktoś cos takiego sprzedał... tyle że dalej to egzotyka...
  5. Nie, tym razem nikt się nie będzie miał szansy odnajdować bo od ogłoszenia "standardu" w tym artykule dwa lata temu nikt nie zechciał go wyprodukować.
  6. Nowy spierdzielony q-factor? Nie, nie nastał nowy standard, przynajmniej nie w rowerach szosowych.
  7. Ja mam aktualnie zapalenie ucha, więc od kilku dni lipa, ale... ostatni rower na jaki wyszedłem to CX - do tej pory stoi brudny w przedpokoju a drugi jest wpięty w trenażer - nawet teraz kątem oka widzę wystające zza palmy kawałek kiery i prawą klamotkę. Tak więc ja zamiast jeździć to cholera widuję CX'y.
  8. Pomimo, że stoi w moim domu i ja go kupiłem... to nie jest mój rower, przyjrzyj się rozmiarowi Ja już parę lat mam zastępstwo w świątecznym ozdabianiu.
  9. @ChuChu zdjęcie specjalnie dla Ciebie... nie będę testował lizarda - konserwatywnie dalej wolę supacaz'a
  10. No w szoku byłem, przejechałem jak się okazało prawie 1500m z tym gwoździem! No ale co do foty... przyznaję się bez bicia, że postarałem się żeby fajnie wyglądało - normalnie to gwóźdź był po łebek wbity - do zdjęcia to ja go wysunąłem - na zdjęciu to "cały" gwóźdź w oponie zostało z 5mm. Ja się w ogóle nie zdenerwowałem, to na powrocie było, blisko domu już na ścieżce (nienawidzę ścieżek ale z 5km muszę przejechać żeby pojeździć). Ale ani to pierwszy raz (załączam jeden z dowodów) ani to rower do chuchania - to zimówka. A historia związana z wydarzeniem nawet śmieszna - wrzucam "mapkię" 1. tu na światałach spotkałem chłopaka na emtebie, któremu chwilę później "zrobiłem dzień". On mnie dognił w punkcie 2. Ale się nakręcił i naoglądał za siebie, no ale "pyknął" szosowców 2. tu mi zaczęło coś cyklicznie pykać - pomyślałem, że mi coś między hebel a któreś widełki wlazło czyli od tego momentu patrzę się w korby i duszę heble żeby wypadło. 3. tu mi się miękko zrobiło, córkę odsyłam do domu i dzwonię do żony że się spóźnię (ściemniam nieco, bo byłbym spóźniony i bez kapcia), no i tu też wymieniam dętkę.
  11. Coś Ty, miałem wymówkę - to nie moja wina ja już byłem w niedoczasie jak ten gwóźdź się trafił. Ps. gwóźdź to mi dodał z 10 minut do 15stu które sam wypracowałem - wożę łyżki, dętkę i lezyne.
  12. "Tylko wróć na 14.00 bo obiad i wszyscy przychodzą"...
  13. Gwintowanie kropelki... no ten pomysł trzeba zmodyfikować - nie ten wypełniacz. 1. Druciarski sposób z teflonem zadziała, tam guma trzyma i nie ma takiego ciśnienia żeby wywalało. 2. Helicoil też się da zrobić. 3. Zamiast kropelki... nacięcie w gwiazdkę, szlif góry, mata i zalewka żywicą i dopiero gwintowanie.... ale to już bym wolał wklejać tulejkę.
  14. Zalet przedstawiał nie będę, ten kto ewentualnie zechciałby kupić zna je równie dobrze jak ja... A dane to tego czy mu pasuje są w tytule. Wczoraj w przypływie impulsu (nie wiem czy był elektromagnetyczny - raczej zwykła pomroczność) kupiłem dwie nowe/nieużywane piasty... po co dwie? Żeby było na zapas. Dziś już impuls nie jest taki silny więc poszedłszy po rozum do głowy zapas chcę odsprzedać. To ile kosztuje a w zasadzie ile kosztowała (bo to model sprzed 3-ech lat) w sklepie nikogo nie obchodzi ale najtańsza dostępna (a sporo cięższa) nieużywana 350'ka w tej konfiguracji/odsłonie kosztuje powyżej 600zł tak więc myślę że 500zł na początek będzie ceną odpowiednią.
  15. Filip ja nawet nie wiem ile mam piast dt z naklejkami, żadna nie zlazi. Te nowsze z "kalkomaniami" owszem tak jak innym i mi obłażą. Te naklejkowe nie... Te koła ze zdjęc mam pod ręką. Wszystkie naklejki całe. Masz koła szosowe, cx, mtb. Masz 350'ki, 240'ki i 180'ki'-biale:
  16. W sumie to nie wiem po co mi dwie... no ale były tanie to sie nie opanowałem.
  17. Ale Ty nie musisz ciąć klocka - samą okładzinę fazujesz pilnikiem. Są "druty" i są "druty". Ten drut to normalne i bezpieczne dostosowanie czegoś do niestandardowej sytuacji - zwykła "inżynierska" sprawa - jeśli efekt pod każdym względem ten sam to... -> linia najmniejszego oporu. Dodatkowo - sam to napisałeś: Czyli jakby na szerokiej płytce ktoś wsadził wąską okładzinę to luz... a po pilnik do piwnicy nie pójdziesz. Akurat w tym wypadku ortodoksja to Ci bokiem wychodzi.
  18. Bo Abusy moim zdaniem generalnie są szerokie, ja mam szeroki baniak i najczęściej używam gamechanger'e ale jak jadę do pracy i w ogóle generalnie jak jest zimno i muszę wciskać dodatkowo kominiarkę to używam taniego moventora - leży obok: Tani i jak ktoś ma szerszą głowę - wygodny kask.
  19. Przecież wszystko widać: Ridley X Bow rocznik 2011 osprzęt Tiagra 4500, kaseta 12-25, korba turvativ elita 48x34 reszta gratów 4ZA. No ale fakt numeru ramy na zdjęciu sprzedający nie uchwycił
  20. Fajny wątek, powinien długo wisieć na górze strony dla potomnych. Generalnie wszyscy na świecie wiedzą, że szkło służy do czegoś innego ale zawsze znajdzie się zdziwiony fakir co se doopę pokaleczy. Filip... to jest takie gówno, że pewnie trafiło pomiędzy nitki oplotu - taki jest gęsty.
  21. Nie kolego nie można. Nie masz 15 lat i powinieneś to zrozumieć. Umiera społeczeństwo obywatelskie, ludzie nie czują odpowiedzialności za zbiorowość... koleżkowcy cwaniaczkowcy sobie bezpiecznie przejechali a hipotetyczny 13-sto latek to oglądał i miesiąc później miał pogrzeb... poszedłbyś matkę przepraszać? Ps. Od razu zaznaczę, że nie jestem święty... no ale jak sam coś zrobię "na opak" to nie bronię tego jak Częstochowy tylko kładę uszy po sobie i nie przekonuję innych publicznie, że to spoko... bo to społecznie szkodliwe.
  22. A ja dziś rano przed pracą jechałem "Gassy" z gościem z którym nie byłem umówiony. Czyli SĄ ludzie ... Wściekle rano, czarno-szaro, zimno, mokro i do dvpy... a gość BYŁ.
  23. A Wy się na pewno dobrze zrozumieliście z kolegą @Mihau_'em? Dystans przy zakładaniu kasety 10s jest niezbędny... pod warunkiem że masz bębenek 11road, który jest dłuższy od zwykłego.
  24. Za to co robi przecietny uzytkownik "falcona", ktory sie nam właśnie przedstawił też?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...