Skocz do zawartości

abdesign

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez abdesign

  1. Biorąco pod uwagę że "przeciętny zasuszony koleżka" który utrzyma przez 1h wymarzone przez wielu 400Wat przy jeździe w TRUPA, szosą aero, po lustrzanym asfalcie ma jednak niższą średnią przelotową, to stary... Każdy kto ciągnął rozprowadzenie do długiego sprintu przy 50plus wie jaki jest tego koszt po minucie...
  2. Komu niby brakowało? Znacie kogoś kto chcąc kupić miernik nie wymieni korby sory na chociażby 105'kę, albo kogoś kto przyklei miernik do mającej 15 lat cx50? Ps. moim zdaniem to jest pokłosie raczej tego że zaczęło im wychodzić klejenie do droższych korb innych producentów bez płaskiej strony wewnętrznej to ciurkiem wypisali po prostu tanie Shimano - a nuż się jakiś ktoś jeden trafi.
  3. W stylu retro. No właśnie to guzik nie retro... to będzie grat. Może ja nie robię w odbiorze zbyt miłego wrażenia ale uwierz mi jestem życzliwym człowiekiem. Moim zdaniem (inni mogą sobie mieć inne) albo z pełnym zrozumieniem tematu składasz rower retro retro i godzisz się na to ze będzie miał właściwości jezdne 5 razy gorsze niż zakichany najtańszy vento za 1200zl z oeliksa ale robisz to dla frajdy z renowacji, dobierania po "czeskich stronach" obejmy dokładnie z 1971-szego roku - duszy, zachwytu nad odtworzonym ręcznie paskiem od nosków albo darowujesz sobie retro i kupujesz właśnie owo "vento" bo taniej, łatwiej i LEPIEJ! Jeżeli wybierzesz inną niż te dwie drogi to dostaniesz na końcu kiepski rower z przypadkowymi częściami, na dodatek droższy niż technicznie lepszy nowocześniejszy "vento". Po prostu wyjdzie grat bez duszy na jakich żarcie rozwożą Hindusi PS. "renowacja" oraz "projekt" maja konkretne znaczenia. Poskładanie z byle czego roweru nie ma nic wspólnego ani z projektowaniem ani renowacją
  4. W sumie to skoro rozważasz nowe systemowe budżetowe (niepasujace rozstawem) koła shimano a do tego przerzutki pokroju xt'eka to nie ma najmniejszego sensu prawie nic co do tej pory tu padło. Jasne będzie jeździć poskładane z byle czego ale to wyjdzie "szrotówka" jakich setki i nie ma sensu się dzielić z innymi taką "renowacją" Albo decydujesz się na jakąś formę retro roweru z zachowaniem pozorów epokowości... tylko wtedy np. to nowe koło i przerzutka mtb będzie obciachem, albo są lepsze, wygodniejsze, nowsze i przy okazji sporo tańsze rozwiązania na zbudowanie przeciętnego klamota: kup komplet jakiejś sory czy innego clarisa do tego manetki rapid fire na prostą kierownice - 2x7 czy tam 3x7 zależnie od rzędowości korby jaką do tego kupisz. Zabawa z niendeksowanymi manetkami ma sens jedynie kiedy ma z tego wyjść "klasyk" bo jak składasz tylko żeby jeździło to sobie tylko pod górę robisz.
  5. Wiesz... wszystko jest kwestią tego czego oczekujesz od roweru. Możesz sobie i crane db-100 poszukać a titlista d-601 będzie jeszcze bardziej elitarnie. Ale rd-6400 jest super przerzutką. Campę zostaw w spokoju. Generalnie polecam bardzo stronę: https://www.disraeligears.co.uk/site/home.html
  6. Przypominam, że Dołęga-Mostowicz opisał nam "prezydenta Jasia" przed rokiem 1931-szym
  7. Tylu samu leni i durni jest w każdym pokoleniu - teraz tylko dostali medium do autoprezentacji - kiedyś tylko dana wieś albo podwórko wiedziało że niektórzy są pacanami a dziś... wie o tym internet. Ot i cała wielka tajemnica pokoleniowa. Zawsze był jakiś głupi Jasio co pił wodę z kałuży, dziś go po prostu nagrali koledzy.
  8. Chyba zbytnie uogólnienie... To że manetki są nieindeksowane nie oznacza że każda przerzutka będzie pasowała, znajdą się i niepasujące: Przy zastosowaniu przerzutki o innym ratio może zabraknąć zakresu "obrotu wajchy" manetki żeby obsłużyć całą kasetę.
  9. Wbrew pozorom zupełnie nie potrzeba ani wysokiego kokpitu ani gębki zamiast owijki... Natomiast bezwzględnie w rowerach szosowych i pochodnych należy ustawić relacje kierownicy i siodła tak żeby zbalansować rozłożenie ciężaru. Ból w tym rejonie dłoni, przy dłuższej jeździe przeradzający się w drętwienie to typowy objaw nadmiernego nacisku na nerw łokciowy. Główne przyczyny - siodełko było niedobrane do dupy, uwierało genitalia, więc ma za nisko nos - zsuwamy się i przeciwdziałamy zapierając się za kierownicę. Ludzi się na rowerach ustawia a nie owija roweru gąbką. (jasne to też w jakimś zakresie zadziała)
  10. a ma??? Za szybko wyciągasz wnioski. Myślisz że kolega po przejechaniu łącznie 9km zdjął oponę i wsadził koło w centrownicę i dzieli się z nami obserwacją śruby mikrometrycznej? Czy może zakręcił kołem i patrzy na oponę? Ale fakt @Sobek82 mógłbyś czasem wyleć z loży i poza błyskotliwą ironią, przekazać trochę wiedzy Myślę że biorąc pod uwagę jakość/centryczność aktualnie produkowanych opon powinieneś się cieszyć. Na większości nie szosowych opon po zakręceniu kołem widać wyraźne pływanie opony a nie "ledwo zauważalne" Chcesz się upewnić to wrzuć ten filmik do jakiegoś serwis który na to pozwala a tu daj link... bo szkoda zdrowia z łażeniem do serwisu jak (co najbardziej prawdopodobne) masz minimalnie bardziej krzywą oponę z tyłu...
  11. Są dwie szkoły picia herbaty. Jedna - ta "nie wiedzieć czemu" ma więcej wyznawców - sugeruje żeby zaparzyć herbatę przed wypiciem, poczekać aż nieco wystygnie i pić. Druga nieco rzadsza sugeruje rzucie liści i popijanie ciepłą wodą. Wyznawcy obu szkół zazwyczaj kłopotów z prawidłowym nawodnieniem nie mają. A odnosząc się do pytania - da się jeździć na za dużej ramie i nawet z braku porównania mieć wrażenie że to właściwe (chociaż większość ludzi "nie wiedzieć czemu" woli jednak dopasowaną).
  12. Kupuje się zazwyczaj pomiar dokładnie do swojej korby... (przykladowo majac fc-r8000 172,5 takie lewe ramie zamawiasz) ale generalnie to mocowanie lewego ramienia do osi jest zazwyczaj w obrębie jednego producenta i jednego systemu raczej to samo więc możesz sobie kupić pomiar na ramieniu dura-ace do 105-ki tylko to lipnie wygląda
  13. Mihau? Kupiłby Jak to jest ludzie daliby się pokroić i żywcem spalić za swoje dzieci. A rowery kupują im wyłącznie na złość. Same graty bo dla dziecka... bo dorośnie, bo zniszczy i jeżdzi potem 30kg zawodnik na rowerze 15kg... to jakby dorosłemu worek cementu kazać ciągnąć za rowerem. Kup mu tego wooma za rok sprzedasz stracisz raptem 200zł. Ps. Wiesz jak moje dziecko dostało np. swój pierwszy rower przelajowy? Akurat nie mialem wolnej kasy... wiec straciłem fulla...
  14. Najprawdopdobniej to o co chciałbyś zaptać jest mało realne... ale to o co zapytałeś... na tak postawione pytanie da się udzielić obu odpowiedzi. Bo np. klamkomanetek szosowych odwrotnie nie założysz a manetki typu endbar do roweru TT bez problemu. Sprecyzuj o jakie manetki/typ napędu chodzi.
  15. "Kolega kolegi w internecie na forum przeczytał to wiem" Limit 6800... to można na stalowej czy aluminiowej ramie złamać i z tej epoki ten limit jest. Tarmac nie jest wcale najlżejszy a dodatkowo rowery protouru często i gęsto mają "siódemkę" z przodu. Tak więc @pecio... p.... Hipolicie i to po bandzie.
  16. @hulk14 nie wiem jak mam się do tych rzekomych zalet odnieść
  17. żadnego... inni producenci w tych kwotach oferują lepsze, lżejsze i na dodatek tańsze rowery. Porównaj sobie te Gianty np. z tym rowerem: https://skiteam.pl/rowery-przelajowe---cyklo-cross/820-rower-cube-551200-sl-road-pro-4054571374417.html?gclid=EAIaIQobChMI46GhhpGD_QIVpkiRBR20nQAKEAQYAyABEgJ-1vD_BwE
  18. @itr Niestety zupełnie nie ogarniam nowocześniejszych rozwiązań, w których występuje oddzielnie "szosowa" klamka i manetka czy też sama klamka dla ostrych kół czy innych singlów.
  19. GRX powstał na bazie systemu szosowego - tego 11s i z nim jest kompatybilny. Szosowa Tiagra 4700 i GRX400 to kastraty grup 11s - przerzutki są dosłownie kopią 11s a manetka ma wymieniony JEDEN pierścień zębaty. A mtb... to mtb - przestało być kompatybilne z szosą jak rapid fire przestał być wiodącym systemem u Shimano. A co miał jakiś tam kolega w jakimś tam rowerze? Dwie opcje - albo cykające gówno obsługujące 4 biegi na krzyż i to źle ... albo zdrutował ramie przerzutki wiercąc zaczepy w innym miejscu dostosowując tym samym ratio przerzutki mtb do systemu szosowego.
  20. Filip bo w "sile" aż taka nie jest (chociaż jest). Natomiast linka (niezależnie czy to obręczówka czy tarcza) wymaga większej siły nacisku paluchami. Normalnie tego nie odczuwasz albo raczej nie jest to odczucie istotne aż tak bardzo. Dopiero długie kręte zjazdy z masą hamowania pokazują różnicę - bardzo wyraźną. Hydrauliką to sobie delikatnie cykasz (koloryzuje bo aż tak różowo nie jest) a linką? Linką - po tym jak się podjechało np. 1000m i zaliczyło taki sam zjazd to potrafi dosłownie boleć od hamowania i niektórym spada skuteczność - ta biologiczna układu. A jeszcze jak warunki słabsze mokro i brudno i klocek "zjada" albo "ślizga" to różnica w "przyjemności" naciskania wzrasta. No ale pytasz o tzw. mazowiecką codzienność - pomiędzy Wyszogrodem a Czerskiem to se można "patyk w szprych wkładać" Jeśli się zdecydujesz na hydraulikę to wybierz grx'y albo klamki szosowe z "piątką" na końcu.
  21. Położeniem pantografu steruje kalmotka. 10tka na jeden klik ciągnie tyle linki żeby pokonać odległość pomiędzy koronkami kasety 10s a 11tka ciągnie... no inną wartość, dostosowaną do odległosci pomiędzy koronkami kasety 11s to chyba oczywiste. Przerzutka robi to co każe klamotka. Jak system (ratio) jest to samo a w rx400 i rx600 jest... to możesz sobie mieszać. Jak ratio jest inne... to sobie nie możesz mieszać. Co nie zmienia faktu że manetka MUSI ciągnąć inną ilość linki skoro liczba biegów jest inną. Chyba że jak przy przejściu 7 > 8 powstała przez poszerzenie kasety bez zmiany odległosci pomiędzy koronkami.
  22. Podbijam do wzięcia za 400zł - to nowa nigdy nie zakładana piasta.
  23. 1. Posłuchaj @Mihau_'a i się jeszcze raz pomierz bo albo poprzestawiałeś cyfry albo jesteś długonogą kobietą. Jednak jeśli to Twoje rzeczywiste proporcje to niezależnie od tego czy to szosa czy gravel to nawet na wybitnie endurancowych geometriach z pozostawionymi podkładkami będziesz przyjmować pozycję która z wyobrażeniem o endurance niewiele będzie miała wspólnego. 2. Niezależnie od tego na ile rozsądnie nazywa swoje modele dany producent to najczęściej w Twoim przypadku będą to rozmiary nazwane: s s/m lub numerycznie 52-53, przy czym jak kolega @ChuChu zauważył - tabela z geo bo inaczej ryzykujesz że np. ktoś na ramie z gigantycznym slopem napisał cyferki oznaczające długość podsiodłówki (sam miałem ramę z wybitym 48 która była "klasyczną 54-ką" z krótką podsiodłówką.) Edyta: Jeszcze wrócę do Twoich domniemanych proporcji ciała to jeżeli masz taki przekrok i powiedzmy że możesz swobodnie stać nad klasyczną ramą nawet 56... to masz bardzo krótki tułów którym nad taką długością musiałbyś się zawiesić - no nie wystarczy Cię (długości tułowia) do takiej ramy tak żeby dało się normalnie sterować kierownicą.
  24. Znaczy czy żona mi pozwala jeść "piguły"? Normalne mi pozwala, gripex i witaminę C też mogę Stolik ma 4 przegródki, nic nikomu do mojej. Ale serio to tak, u mnie wszyscy rowerowi.
  25. Dlatego jem jak kolega @KNKSwyłącznie piguły
×
×
  • Dodaj nową pozycję...