Skocz do zawartości

abdesign

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez abdesign

  1. abdesign

    [2023] Shimano Cues

    @uzurpator - oczywiście LG, co nie zmienia całej reszty.
  2. abdesign

    [2023] Shimano Cues

    Porządkowanie? Jakiś czas temu deore stała się zbiorem grup a nie grupą... teraz tym zbiorem być przestaje a bałagan zostaje wyprowadzony w inne miejsce... I tu się zacznie eldorado. wszystko do wszystkiego pasuje... taaaa, do czego niby? ety o kompatybilności ... na dodatek jako czymś nowym? Przecież to po prostu dynasysowe * LG ratio - "przemalowali deore" 10 i 11 na cues ot tak po prostu, acerze zmienili mocowanie linki żeby do uciągu pasowała do owego cuesu - to wszytsko. Nie ma altusa acery i alivio, sory i clarisa? (kompatybilnych ze sobą systemów szosa-mtb) Teraz są w takiej samej ilości cuesy... dalej na tym poziomie kompatybilne i dalej niekompatybilne z tym co wyżej. To na pewno nie jest system kompatybilny z wyższym szosowym i gravelowym. Jak za jakiś czas dorobią do tego klamkomanetki na baranka to nie będą pasowały do grxa czy 105'ki. To jest oczywiste nawet bez tego że dowodem jest skasowanie tiagry... która by uja pasowała do czegokolwiek i nie dałoby się mitu "nowe frontem do klienta i że to tylko dla was" utrzymać. * Edyta, której sens jest poniżej.
  3. abdesign

    [2023] Shimano Cues

    Deore nie znika... "...10- and 11-speed Deore will be subsumed by Cues. Alivio, Acera and Altus will also be merged into the Cues brand..." https://www.bikeradar.com/news/shimano-cues/
  4. robi Tyle że to nie jest jakiś wyjątkowo mały rower, znaczy zależy od punktu odniesienia ale są mniejsze rowery oznaczone xs bez "trójki" przed owym "xs" @Mihau_ kwestia geometrii, pieniędzy ale i dostępności - spec robił fabrycznie Diverge - "rozmiar 44" (tyle że to niski ale dość długi rower vtt=515 ratowany mikruśnym mostkiem - musi być dziad narowisty ) Dużo powiedziane robi - wiadomo jaki jest wolumen sprzedaży
  5. Niestety w rzeczywistości rozmiar "XS" w większości przypadków to rower dla osoby >160cm. Chociaż nazewnictwo rozmiarowe producentów to bardziej poezja niż nauka ścisła znajdziesz "XS" na której osoba 175 spokojnie się przejedzie i znajdziesz na ten wzrost u innego producenta "L-kę". Rozmiary ram szosowych i pochodnych przyjęło się podawać (wśród osób mających o tym jakiekolwiek pojęcie) w mm/cm opisując ich wirtualną długość (pozioma krecha od "góry środka widelca" do "środka rury od siodełka") Moim zdaniem i to w ostateczności... np. Liv Devote od Gianta w najmniejszym rozmiarze, ta rama ma duży slop (plus wymiana mostka na krótszy i sztycy na taką bez offsetu) Do dostania raczej na zamówienie i trzeba czekać ale to rower o przemyślanej dla niewysokiej kobiety ramie: PS. Moja córka ma 160... a jeździ na ramach szosa/cx długości 480-500mm - zobacz sobie geometrię tego FC którego wrzuciłaś na początku - to nie jest rower dla Ciebie. PS2. Przy Twoim wzroście należy brać pod uwagę jeszcze dwa aspekty - długość ramion korby... na bank niezależnie jaki rower kupisz fabrycznie dostaniesz za długą no i klamkomanetki - zapewne masz bardzo drobne dłonie - poprzymierzaj się, możesz mieć kłopot nawet z klamkami dla drobnych dłoni.
  6. Komu niby brakowało? Znacie kogoś kto chcąc kupić miernik nie wymieni korby sory na chociażby 105'kę, albo kogoś kto przyklei miernik do mającej 15 lat cx50? Ps. moim zdaniem to jest pokłosie raczej tego że zaczęło im wychodzić klejenie do droższych korb innych producentów bez płaskiej strony wewnętrznej to ciurkiem wypisali po prostu tanie Shimano - a nuż się jakiś ktoś jeden trafi.
  7. Przypominam, że Dołęga-Mostowicz opisał nam "prezydenta Jasia" przed rokiem 1931-szym
  8. Tylu samu leni i durni jest w każdym pokoleniu - teraz tylko dostali medium do autoprezentacji - kiedyś tylko dana wieś albo podwórko wiedziało że niektórzy są pacanami a dziś... wie o tym internet. Ot i cała wielka tajemnica pokoleniowa. Zawsze był jakiś głupi Jasio co pił wodę z kałuży, dziś go po prostu nagrali koledzy.
  9. "Kolega kolegi w internecie na forum przeczytał to wiem" Limit 6800... to można na stalowej czy aluminiowej ramie złamać i z tej epoki ten limit jest. Tarmac nie jest wcale najlżejszy a dodatkowo rowery protouru często i gęsto mają "siódemkę" z przodu. Tak więc @pecio... p.... Hipolicie i to po bandzie.
  10. Podbijam do wzięcia za 400zł - to nowa nigdy nie zakładana piasta.
  11. @stefanj tak jak kolega wyżej zwrócił uwagę zabija Ci jazdę stopniowanie kasety a chcesz je jeszcze bardziej rozsunąć. Wszystkim polecam zobaczyć jak jedzie peleton 15-sto latków, oni mają do dyspozycji 46/14 (to jest znacznie mniej niż 40/11) i koniec żadnego mocniejszego biegu. Tyle że kaseta jest gęsta jak cholera a do dyspozycji mają młynki 34-36. Koledzy mogą być nawet od Ciebie słabsi a i tak Ci wklepią bo mają odpowiedznie narzędzie w napędzie
  12. @kazafaza pass
  13. @kazafaza a jasne, że swobodnie i dalej nie mam sobie nic do zarzucenia... zobacz kontekst calej mojej wypowiedzi, swojej która wywołała moją zresztą też. A szerszym kontekście? Oczywiscie ze istnieje takie cos i ktoś cos takiego sprzedał... tyle że dalej to egzotyka...
  14. Nie, tym razem nikt się nie będzie miał szansy odnajdować bo od ogłoszenia "standardu" w tym artykule dwa lata temu nikt nie zechciał go wyprodukować.
  15. Nowy spierdzielony q-factor? Nie, nie nastał nowy standard, przynajmniej nie w rowerach szosowych.
  16. Ja mam aktualnie zapalenie ucha, więc od kilku dni lipa, ale... ostatni rower na jaki wyszedłem to CX - do tej pory stoi brudny w przedpokoju a drugi jest wpięty w trenażer - nawet teraz kątem oka widzę wystające zza palmy kawałek kiery i prawą klamotkę. Tak więc ja zamiast jeździć to cholera widuję CX'y.
  17. Pomimo, że stoi w moim domu i ja go kupiłem... to nie jest mój rower, przyjrzyj się rozmiarowi Ja już parę lat mam zastępstwo w świątecznym ozdabianiu.
  18. @ChuChu zdjęcie specjalnie dla Ciebie... nie będę testował lizarda - konserwatywnie dalej wolę supacaz'a
  19. No w szoku byłem, przejechałem jak się okazało prawie 1500m z tym gwoździem! No ale co do foty... przyznaję się bez bicia, że postarałem się żeby fajnie wyglądało - normalnie to gwóźdź był po łebek wbity - do zdjęcia to ja go wysunąłem - na zdjęciu to "cały" gwóźdź w oponie zostało z 5mm. Ja się w ogóle nie zdenerwowałem, to na powrocie było, blisko domu już na ścieżce (nienawidzę ścieżek ale z 5km muszę przejechać żeby pojeździć). Ale ani to pierwszy raz (załączam jeden z dowodów) ani to rower do chuchania - to zimówka. A historia związana z wydarzeniem nawet śmieszna - wrzucam "mapkię" 1. tu na światałach spotkałem chłopaka na emtebie, któremu chwilę później "zrobiłem dzień". On mnie dognił w punkcie 2. Ale się nakręcił i naoglądał za siebie, no ale "pyknął" szosowców 2. tu mi zaczęło coś cyklicznie pykać - pomyślałem, że mi coś między hebel a któreś widełki wlazło czyli od tego momentu patrzę się w korby i duszę heble żeby wypadło. 3. tu mi się miękko zrobiło, córkę odsyłam do domu i dzwonię do żony że się spóźnię (ściemniam nieco, bo byłbym spóźniony i bez kapcia), no i tu też wymieniam dętkę.
  20. Coś Ty, miałem wymówkę - to nie moja wina ja już byłem w niedoczasie jak ten gwóźdź się trafił. Ps. gwóźdź to mi dodał z 10 minut do 15stu które sam wypracowałem - wożę łyżki, dętkę i lezyne.
  21. "Tylko wróć na 14.00 bo obiad i wszyscy przychodzą"...
  22. Gwintowanie kropelki... no ten pomysł trzeba zmodyfikować - nie ten wypełniacz. 1. Druciarski sposób z teflonem zadziała, tam guma trzyma i nie ma takiego ciśnienia żeby wywalało. 2. Helicoil też się da zrobić. 3. Zamiast kropelki... nacięcie w gwiazdkę, szlif góry, mata i zalewka żywicą i dopiero gwintowanie.... ale to już bym wolał wklejać tulejkę.
  23. Zalet przedstawiał nie będę, ten kto ewentualnie zechciałby kupić zna je równie dobrze jak ja... A dane to tego czy mu pasuje są w tytule. Wczoraj w przypływie impulsu (nie wiem czy był elektromagnetyczny - raczej zwykła pomroczność) kupiłem dwie nowe/nieużywane piasty... po co dwie? Żeby było na zapas. Dziś już impuls nie jest taki silny więc poszedłszy po rozum do głowy zapas chcę odsprzedać. To ile kosztuje a w zasadzie ile kosztowała (bo to model sprzed 3-ech lat) w sklepie nikogo nie obchodzi ale najtańsza dostępna (a sporo cięższa) nieużywana 350'ka w tej konfiguracji/odsłonie kosztuje powyżej 600zł tak więc myślę że 500zł na początek będzie ceną odpowiednią.
  24. Filip ja nawet nie wiem ile mam piast dt z naklejkami, żadna nie zlazi. Te nowsze z "kalkomaniami" owszem tak jak innym i mi obłażą. Te naklejkowe nie... Te koła ze zdjęc mam pod ręką. Wszystkie naklejki całe. Masz koła szosowe, cx, mtb. Masz 350'ki, 240'ki i 180'ki'-biale:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...