Dokumosa
-
Liczba zawartości
12 537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Dokumosa
-
SID nie jest delikatniejszy a lżejszy (w niektórych odmianach). Obecnie ma bardziej zaawansowany tłumik (charger zamiast motion controll), może też występować w wersj ze sterówką i koroną węglową. Dolne i górne golenie oraz konstrukcja sprężyny powietrznej są te same (dokładnie te same P/N).
-
@Sabarolus Jeśli jest możliwość zakupu nowego DA to jasne, że brać.
-
DA to będzie miał co najmniej 8 lat.
-
Bo mają dobre. Sztywność boczna jak najbardziej pożądana. W każdym razie odnośnie alu to osobiście wolałbym żeby nie pracowało bo to jest materiał o niewielkim w porównaniu z węglem czy nawet stalą współczynniku sprężystości i tutaj powstają szybko zmiany zmęczeniowe. Ale już komponenty węglowe kupuje się nie tylko z zamysłem max odchudzenia ale również (a czasami przede wszystkim) jakiejś amortyzacji (np. sztyca czy w nieco mniejszym zakresie kierownica).
-
No chyba że się spróbowało pojechać na węglu co przy mocniejszym depnięciu zauważalnie wykręcał przedni trójkąt a na kazdej nierownosci wrecz rama rezonansowała potęgujac uderzenie. Ale to tak jest jak za ramą nie stoi R&D tylko lepi się matę żeby wyglądalo jak rama. Canyony mają dosyć wiotkie ramy ale nie tak żeby to jeszcze przeszkadzało a jak ktoś nie waży 120kg i nie pompuje całą swoją masą to nie ustępują takim betonom jak np. spec.
-
Jeśli czujesz sztywność to może coś nie tak z siodłem
-
Ale jakie to ma znaczenie jak ktoś nie jeździ zawodowo i nie pompuje 450W? Poza tym dobre ramy węglowe są zrobione tak, że sztywność boczna jest w zupełności wystarczającą ale mają elastyczne rurki tylnego trójkąta. W takim węglu i chińszczyźnie jest niestety wszystko sztywne jak beton.
-
Osobiście wolałbym tanią Formulę niż jakiekolwiek Shimano poniżej m6000 włącznie. Era plastelinowych konusów.
-
Czy serwis polegał tylko na wymianie oleju? Zmieniany był tam kiedyś uszczelniacz tłoka?
-
Szaju ostatnio wspominał, że nx i gx nawet na czysto robią co chcą i nie są to pojedyńcze przypadki...
-
Można wymienić pojedyncze małe koronki w M7100/8100. Odnośnie SRAMa to na łańcuchach fabrycznych NX/GX ja bym nie jezdził. Co do kaset można iść w tańsze Sh albo rezygnując z 10T w dużo tańszą SR (w obu przypadkach zmiana bębenka).
-
Na wigry 3 też by zrobił ale to chyba nie o to chodzi...
-
XCM 30mm, niski model tektro, piasty na konusach, qr itd. za 3850zł... trzeba być zdrowo pie...tym żeby wogóle brać pod uwagę takie coś...
-
To właśnie przykład chłamu rowerowego. Przy czym tu w zupełnie nieuzasadnionej cenie.
-
Canyon kiedyś nie robił rowerów do bólu budżetowych ale teraz jak inni wielcy rynku tłucze tani chłam masowo. Stosunek cena/jakość też mocno spadł ale nadal jest lepszy niż w przypadku treka, speca, gianta, canona i kilku innych...
-
No i przy okazji ktoś tam wspomniał, że canyon jest mało rozpoznawalny... Fakt, kiedyś nie produkował taniego chłamu więc nie widuje się tego na ulicach za dużo ale na każdej górnopółkowej imprezie/zawodach jak najbardziej.
-
Dokładnie tak. Mański, szczególnie sprzed kilku lat ociekały wręcz olejem po wyjęciu z pudełka suchot żadnych tam nie spotkałem.
-
Weź exceeda. Masz najbardziej rozwojową ramę (sztyna oś, boost, b. lekka, taper itp.), przyzwoite koła DT (nie są lekkie (~2kg) ale nieśmiertelne i w pełni naprawialne do stanu fabrycznego), amortyzator o min. przyzwotości, sensowny i tani w eksploatacji napęd.
-
Główna (jedyna?) zaleta tego cudownego zawieszenia to tylko 1 pivot co miało się przełożyć na znaczącą redukcję masy. Ale w budżecie do 48k jestem w stanie wskazać kilka konstrukcji bardziej klasycznych o masie niższej niż te 9,8kg. Śmiem twierdzić że nawet do 35k coś by się znalazło.
-
Zintegrowany "damper". Świetnie się będzie serwisować i jeszcze lepiej naprawiać
-
[Aliexpress] Sprawdzone zakupy
Dokumosa odpowiedział milosh → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Esi wytrzymają na pewno 3 sezony pod warunkiem, że mechanicznie ich nie uszkodzisz. Poza tym IMHO mniej się brudzą od chińszczyzny (ale trudniej je doszorować) i są dużo przyjemniejsze w chwycie (bardziej mięsiste). -
@rzezniol no tak, masz rację. Pomyliła mi się nazwa z takim lepiszczem co właśnie nie tyle się upłynnia ale uleastycznia podczas ruchu. Robione to jest na bazie organicznej. Nie mogę jednak nazwy teraz skokarzyc. Stosuje się m.in. do zapobiegania samoodkreciania gwintów. W sh bywają też odpowiednie blaszki pod srubami a łby mają od spodu ratcheta.
-
To klej anaerobowy - pod wpływem ruchu (wkręcania) robi się rzadki a potem w bezruchu znowu zastyga. Zastosowanie dodatkowego smaru jest niepotrzebne a wręcz dyskusyjne.
-
Robota z lejkiem jest i wygidnuejsza i czystsza.
