Skocz do zawartości

Dokumosa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 388
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dokumosa

  1. Rozważ rozwiązanie https://pl.aliexpress.com/item/32900727858.html dzięki czemu będziesz mógł zamontować rurę tapered co jest u ciebie głównym ograniczeniem. Od razu nastaw się na oś TA i nawet boost (łatwo się konwertuje z 15x100 do 15x110).
  2. Ale te droppery z obcietymi przewodami hydraulicznymi to też OEM?
  3. Ciekawe co zrobiła z ramami i widelcami z tych rowerów co to z kontenera wypadły
  4. Niewątpliwą zaletą tego gadżetu jest to, że można łatwo wyjąć z niego oświetlenie i zabrać kaczuchę do wanny.
  5. Zamontuj żeby patrzyła w kierunku jazdy. Tak jak masz teraz nabawi się choroby lokomocyjnej
  6. Standardów tylnej osi przelotowej jest naście. Długość osi, długość gwintu, skok gwintu, łeb płaski, łeb stożkowy... Musisz dobrać taką samą jak masz.
  7. Biorąc pod uwagę że pierwotnie jest mostek wpuszczany to może się okazać, że dałoby się zamontować zwykły (prosty lub 6 stopniowy) mostek na nieciętej rurze, pod spód odpowiednią liczbę podkładek).
  8. W końcu się zebrałem i wygrzebałem z czeluści mieszkania tego Tranz-X'a. Niestety mam tylko 30,9x125mm a Limotec jest 31,6x150mm. Jak widać pomimo tego, że Limotec jest dłuższy i ma większą średnicę to ważą porównywalnie (czyli przy tych samych rozmiarach Limotec serii Alpha L będzie lżejszy). Z innych różnic: powłoka w T-X jest gładka, anodowama, w Limotec jest szorstka w T-X wymagana jest mniejsza siła żeby ruszyć "spust" T-X ma odkręcaną nakrętkę z uszczelką kurzową, w Limo jest to integralna część korpusu (nie odkręca się)* T-X ma zgrabniejsze jarzmo siodła, funkcjonalnie to samo obydwa mają identycznie montowany cartridge (może nawet pasować z jednego do drugiego o tym samym skoku) * ma to IMHO istotne znaczenie gdyż w T-X, nie wyciągając sztycy z roweru, można odkręcić tą nakrętkę, wysunąć kawałek siodło i wyłażą ślizgi oraz widać mosiężne oliwki zapobiegające obrotowi w osi, można to wyczyścić i nasmarować świeżym smarem. W Limo żeby zrobić to samo trzeba: zdemontować sztycę z roweru; zdjąć segera zabezpieczającego dół zdemontować z trzpienia cartridge'a mechanizm spustowy użyć osobilwego ściągacza, który wypchnie od wewnątrz shaft z jarzmem z korpusu (wypycha to uszczelkę kurzową i ślizg górny po czym wyłazi cała reszta) montaż jest jeszcze śmieszniejszy gdyż trzeba trzymając pionowo korpus tłuc jarzmem o stół żeby nabiło uszczelkę kurzową i ślizg górny (analogiczna konstrukcja jest w K-S Rage-I i swego czasu nieźle się spociłem żeby to ogarnąć).
  9. A wspomniane podróbki g2 kosztują naście pln/szt
  10. Te rt66 od razu oddaj. W ich cenie kupisz ze 3-4 komplety dobrych tarcz jak wĺasnie ta podróbka sram g2 ktorą masz albo SRAM paceline.
  11. Jeśli naprawdę działa (jak wspominany paragon) to jest wygodniejszy ale też z 1kg cięższy i nie-bezobsługowy jak sztywniak. Ze sztywnych możesz rozważyć np. force - te oznaczone jako 29" mtb dają przyzwoitą wysokość w porównaniu do trekingowych amortyzatorów pod koła 28.
  12. Zostawić = użyć blatu przeznaczonego dla napędów 1x (NarrowWide), np. tych wspomnianych z ali/ale.
  13. Poza tym ro raczej nie piach tam słychać tylko wyżarte przez rdze kulki.
  14. Nie istnieje nic rozsądniejszego niż paragon gold.
  15. Silvery poza masą mają tą przypadłość, że rdzewieją. O RST szkoda pisać a Suntoura już masz obecnie
  16. Judy Gold (w jakiś rozsądniejszych pieniądzach dostępne w bike24.com) ostatecznie Markhor. To co wymieniłeś, to praktycznie śmietnik.
  17. Naweircić od drugiej strony otwór w osi, wbić torxa i wykręcić (z nadzieją, że nie dowaliłeś osi zbyt mocno).
  18. Takie lego z serii UCS kupujesz, nie odpakowujesz, kitrasz najlepiej w komorze próżniowej na 20 lat i w koncu sprzedajesz z przebitką min. 1000%
  19. Nietety ale nie ma się z czego śmiać. Ja sobie uświadomiłem, że jest problem jak pewnego razu zabrakło kasy na opłacenie dzieciakom tenisa (bo było w wyprzedaży kilka "bardzo potrzebnych" szpejów wtedy jeszcze z crc/wigle). Drugi raz jak się złapałem, że muszę robotę zawodową nadrabiać nocami bo w dzień 50% czasu szło na wyszukiwanie "bardzo potrzebnych" gratów po całym świecie. Kupowałem nawet rzeczy z pełną świadomością, że nie będą ani razu użyte... ale wyglądają tak atrakcyjnie, że musiałem to mieć.
  20. Rozmawiałem niedawno z zaznajomionym psyhologiem wykładającym na jednej ze stołecznych uczelni w tym temacie. Wspominał, że zakupoholizm jest niestety zawsze postępujący i praktycznie nieuleczalny jak alkoholizm. Jedynie można coś podziałać żeby stać się niekupującym zakupoholikiem. Niemniej ze względu na ciągłe obcowanie z tym co się kupowało np. podczas zwykłej jazdy na rowerze albo nawet patrząc jak ktoś inny jedzie na rowerze zwykle stan ten jest nietrwały.
  21. W miejsce środkowego montujesz blacik z BCD 96 za 20zł z ali i będzie świetna LŁ 50mm.
  22. Jeśli masz z tyłu szerokość montażową 135/142mm to "książkowa" linia łańcucha wynosi 48,8mm. Taką linie miały fabryczne korby fc-m7000-1 i 8000-1 (uwaga - nie -B1). Dzisiaj trudno już osiągalne. Wszystko poszło w kierunku boost. Jak widzę rozważasz raczej siermieżną pod względem masy półkę gratów więc spokojnie możesz brać korbę https://pl.aliexpress.com/item/1005005391256679.html i do niej zębatkę z offsetem 6mm: https://pl.aliexpress.com/item/1005007602077890.html Ew. komplet (z offsetem 6mm) stąd: https://pl.aliexpress.com/item/1005007339937446.html W każdym przypadku suport - ten rozważany mt800.
  23. Jakby ktoś potrzebował czegoś bardziej markowego, z większą platformą i dożywotnią gwarancją to mogę polecic race face atlas.
  24. Tym samym bezboostowa korba 2x staje się boostową w przypadlu użycia jej jako 1x. Zębatki shimano są bez offsetu. Korba determinuje linię. Skrajnie to idiotyczne. SRAM poszedł całkiem na odwrót.
  25. M6000 jest korbą 2 lub 3x. Jak założysz tylko duży blat to będzie na linii niecałe 52mm. Idealnie byłoby mieć linię 49-50. Wszystkie współcześnie dostępne korby shimano 1x są tylko pod linię 52 lub 55mm. Można się bawić w podkładki pod blat, poszukać starej korby m7000 lub m8000 bez boost, iść w chińczyka albo się przyzwyczaić do nieco upośledzonej pracy przy linii 52 (trochę głośniej, może spadać łańcuch na mniejsze koronki przy kręceniu do tyłu, szybciej się zużyje napęd).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...