W Deore i SLX też można kciukiem zrzucać i wrzucać. W XT dochodzą 2 funkcjonalności: instant release (naciśnięcie dzwigni powoduje zmianę przełożenia, w niższych manetkach trzeba wcisnąć i puścić), multi release (można jednym naciśnięciem zrzucać po 2 przełożenia w kierunku mniejszych koronek).
Odnośnie wyboru to wolę zwykłe 12s Deore niż GX. Tańsze, bardziej niezawodne i dużo trwalsze. XT jest trochę lżejsze, ma lepszą manetkę i łożyskowane kółka przerzutki.