Dokumosa

Weź te co podlinkowałem wyżej - nie ma ślizgów i jest solidnie.

Candy Pro jest na pewno na ślizgach - nie liczą się te mikro-łożyska prowadzące na końcu osi - całą siłę przenoszą plastikowe ślizgi na początku osi patrząc od strony korby. Dokładnie tak samo jak pedały o kształcie chesterów (oryginał chester tak samo). Żywotność tych ślizgów to średnio 3 miesiące w zastosowaniach trail. Potem są luzy, piszczenie inn dziwne dźwięki. Jedyne na maszynach jakie miałem to wspomniane WheelUp i ich wariancje - https://pl.aliexpress.com/item/4000216539778.html ale osobiście zawsze zmieniam w nich "piny" na 2mm niższe, słyszałem też o gięciu się osi w tych pedałach aczkolwiek osobiście nigdy nie uświadczyłem (użytkuję 4 komplety). Odnośnie trwałości to nic nie może się równać ze wspomnianymi przeze Shimano (uwzględniając coroczne przeglądy związane z czyszczeniem, smarowaniem i regulacją luzu na łożyskach).

Który dartmoor jest na łożyskach bo chyba coś przespałem a miałem praktycznie wszystkie ich platformy? Te pedały w kształcie "czesterów" też na ślizgach.

Jak chcesz trwałości to Shimano saint względnie xt. Dartmoory są na ślizgach.

Jak spójrzcie na moje zdjęcie to zobaczycie, że klocki jadą z pół cm poza powierzchnią roboczą tarczy (do wewnątrz). Natomiast same klocki zużywają się nierównomiernie.

Wąskiej powierzchni roboczej nie grubości tarczy.

Na tym zdjęciu widać MT200 co robi na zbyt wąskiej tarczy...

Jednak do mt200 nie zakładaj tarcz deore i wyższych bo powierzchnia robocza w nich jest zbyt wąska do tych hamulców.

Zależy jak ktoś przelewa. A procedury Shimano dot. hamulców są akurat zbyt rozbudowane. Z pełnym sukcesem zawsze napełniam układ wyłącznie od strony zacisku w górę (mozna najpierw bez podłączonej klamki jak ktoś myśli że w używanym przewodzie z szuflady będzie jakiś inny brud niż w nowym po dwóch sezonach jazdy). Jak ktos ogarnia temat i wie jak sobie usytuować zacisk do tej operacji to żadne dodatkowe odpowietrzanie nie bedzie potrzebne. Oliwki i inserty stosuję w nowych przewodach i przy skracaniu. Nigdy nie zdarzyło mi się żeby była nieszczelność np. po wymianie klamki czy zacisku na starym przewodzie ze stara oliwką i insertem. A robię tego calkiem sporo. Oczywiście jak ktoś się będzie lepiej czuł na nowych nie widzę problemu. Uważam jednak, że stracony czas lepiej spożytkować w inny sposób.

Przesadzacie już. Samo przelanie bez żadnych innych czynności załatwi sprawę. Bez przesłania działałoby tak samo ale dla spokoju ducha...

Przelejesz olejem w czasie napełniania układu i będzie ok

Jeśli chcesz kupić same klamki to nie ma co przepłacać... https://junbike.pl/czesci-hamulcowe/klamka-hamulcowa-lewa-bl-mt200-shimano.html

Kup klamki od shimano.

A z tego co ja wiem to nic do takiego cartridge nie kupisz - część wymienna w całości.

Który cartridge SR jest naprawialny w rozumieniu możliwość rozebrania i dostępność części w tym jego uszczelnień?

Czy prostszy i tańszy zależy czy.serwisujemy tłumik czy nie. Podstawowy serwis IMHO prostszy w Pike.

Jak ktoś potrzebuje w ścieżkowcu blokadę z kierownicy to IMHO wybrał zły typ roweru.

Widły RS na stalowych goleniach mają się nijak do reszty świata - działa to zaskakująco dobrze, owszem jest gorsza czułość, większa masa i ew. problemy z korozją ale jak wcześniej miałeś coś na stali od innego producenta to nie przykładaj tego w żaden sposób do RS. W typowych rowerach ścieżkowych manetki blokady nie stosuje się. Z tego też powodu oferta monopolistów widłów rowerowgcb z wyższej półki takich nawet nie posiada.

Rower trailowy I tytanowa oś czy blokada na kierownicy? To nie tędy droga. Jak będziesz miał już rower z tym sektorem to najpierw zrób kilka pętli w terenie będziesz wiedział czy potrzebujesz wymiany i co najbardziej w sektorze przeszkadza.

Czerwona "anoda" blaknie momentalnie na słońcu. Podobnie chińska złota i niebieska. Czarna jakoś się trzyma.

Wysokość łożysk ma znaczenie właściwie tylko takie, że jak będzie większa to większa będzie szpara między koroną widelca i główką ramy (ew. pokrywa sterów (ta dociskająca pierścień klinujący) może odstawać).

@Sabarolus czy proxxon to to samo co mighty to ręki nie dam uciąć (mighty 3-15 nie macałem ale mighty 2-24 owszem i to IMHO podobny crap do tego czarwonego o ktorym pierwotnie dywagowaliśmy, poza tym proxxona mc15 mam od około 8-9 lat i wtedy nie było powszechnie dostępnej chińszczyzny). Faktem jest że jest b. podobny do proxxona klucz pod marką Force 3-15 i tego bez brandu widziałem ma ali np.: https://m.pl.aliexpress.com/item/4000107513116.html?pid=808_0016_0209&spm=a2g0n.search-amp.list.4000107513116&aff_trace_key=c4ef193af51d4be193cf597c57176507-1580653685247-03186-UneMJZVf&aff_platform=msite&m_page_id=5746amp-ShSzd9qKUJpeGjWxHLNoEQ1580810098939&browser_id=26b73209fa32470eb376a00abee63a66&is_c=N

W domu używam proxxona mc15 do roweru jest idealny (poręczny, mały, wystarczający zakres, precyzyjne nastaw). Jak się poszuka to do 200zl da się kupić.

Miałem dokładnie ten klucz w rękach. Generalnie działa i wygląda że nawet poprawnie (w porównaniu z parktoolem i proxxonem). Klucz jest tylko jednokierunkowe (tzn. przy odkręcaniu nie jest dynamometryczny). Skala mało czytelna. Ustawianie tępo działało.