
TomekSw
Użytkownik-
Liczba zawartości
92 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez TomekSw
-
No i ten HR max z wyścigów bardziej się zgadza. Oczywiście on nie ma wpływu na Twoją wydolność jako taką i nie świadczy o mniejszej lub większej sprawności, ale jest pewna "harmonia" między LTHR, a HR max i tego trochę brakowało przy HRmax z testu na poziomie 184, co też zostało odnotowane w dokumentacji, którą udostępniłeś.
-
[Motywacja] Wydajność, osiągi, typ roweru a chęć do jazdy.
TomekSw odpowiedział Rayyyy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
No niestety kolego, ale jednak proponowałbym rozejrzeć się za jakąś sensowną używką jeśli chcesz sobie szybko pomóc, a nie wydać na dzień dobry milionów monet. MTB, a szosa to dwa światy, choć ja w zasadzie zaczynałem odwrotnie. U mnie pierwszym wyborem jest szosa, a uzupełnieniem MTB. Wrażenia są zgoła odmienne, z tym, że MTB to głównie do lasu i na jakiś cięższy teren. Jeśli te 26 km/h osiągasz w terenie to ok., jeśli jest to głównie, albo jedynie asfalt, to zmartwię Cię, ale Twoja prędkość nie jest jakoś nadzwyczajna. Osobiście to właśnie mi szosa daje możliwość jak napisałeś "pokonywania swoich własnych granic, jeżdżenia szybciej, kręcenia więcej kilometrów, a także dania sobie mocno w kość", MTB to dla mnie zabawa, trening techniki i czasem siły. Nie szedłbym w żadne półśrodki typu rower crossowy, tylko od razu jakąś sensowną szosę. Nie wiem do końca co kolega miał na myśli z tą "pełnoprawną szosą", jeśli rowery szosowe o bardzo agresywnej geometrii m.in. aero, to tu w zasadzie zgoda. Natomiast szosa endurance to na dzień dobry dobry wybór, a jak jesteś dość dobrze mobilny i rozciągnięty, to coś pośrodku między tymi oboma typami rowerów też powinno być ok (najwyżej zaczniesz ze wszystkimi podkładkami pod mostkiem). Edit: Alternatywą może być gravel z dwoma zestawami kół. Mimo to osobiście szedłbym w szosę 😁 -
Ok. Ale 184 hr max osiągnąłeś trzy lata temu, czy od tego czasu nie udało Ci się tego pułapu przebić? Z tamtych badań wynika, że już wtedy Twoje FTP było w okolicach 285w jeśli przyjąć rygorystyczne kryteria. Bardzo ładnie w tamtym czasie policzono Ci te strefy w oparciu o HR i moc. Najlepszym rozwiązaniem byłoby powtórzenie badań i wyznaczenie progów AT i LT - możliwe, że pod względem pulsu nic tam lub niewiele się zmieniło, natomiast na watach powinien być progres i przesunięcie, co najmniej o kilkanaście watów, jeśli nie więcej. Ewentualnie jak szkoda kasy, a chęci są do trenowania proponuję, jak już wcześniej pisałem, wykonanie 20 lub 60 minutowego testu FTP.
-
Dlatego najlepiej zagiąć się poza wyścigiem i zobaczyć jakie wyniki się wtedy osiągnie. Na wyścigu pojawiają się dodatkowe bodźce, które podbijają nasze możliwości. Co do podniesienia progu w takim skoku w ciągu tygodnia, to ciężko mi uwierzyć, nie tyle kwestionuję, tylko chciałbym zobaczyć wyniki. Przesunięcie progu jest oczywiście możliwe, ale w tak krótkim czasie, w tak istotny sposób... - to może być kwestia pomiarów, w których osiągnięto tak bardzo różne wyniki. Oczywiście zakładam, że nie piszesz o progu myśląc o FTP tylko o progu AT, który porównujesz z progiem LTHR.
-
Z tym progiem to mi tu nie gra. Na wyścigu miałeś średnie hr 170 przez 2,5h, czyli ponad "progiem wyznaczonym przez garmin". Tu mamy najprawdopodobniej również niedoszacowanie. Twój próg powinien być wyższy niż te 170 hr. Fizjologicznie (metabolicznie) nie da się być ponad progiem tak długo. Tu możesz się sprawdzić wykonując 30 minutowy test Friela. Polecam go zrobić, jeśli nie chcesz się bawić w badania w labie. Sam tak zrobiłem lata temu i się tego trzymałem i o dziwo garmin to później potwierdził. Czy masz wiedzę o swoim maksymalnym pulsie odnotowanym w przeciągu ostatnich 2-3 lat?
-
Jeśli chcesz określić swoje FTP to proponowałbym Ci wykonać na początek 20 min. test FTP. Tu masz protokół jak go przeprowadzić: https://www.wttzcyclingblog.pl/test-ftp-20-min/ Możesz jeszcze zrobić test 30 min. według Friela i wtedy też wyznaczysz sobie szacunkowe LTHR. Generalnie jeśli szacujesz, że Twoje FTP to 300w, to te 20 min. powinieneś przejechać na mocy 316w. Ważne żeby test zrobić na względnie prostym odcinku dobrej drogi, tak aby nie było w zasadzie żadnych przerw. Nie wiem jaka jest Twoja waga i jaka relacja W do masy ciała, ale na bardziej zaawansowanym poziomie rozsądnym jest wykonanie testu w labie i wyznaczenie poziomów AT i LT i w oparciu o nie 3 stref treningowych.
-
Tak jak napisałem 2,5h z mocą znormalizowaną na poziomie 289w, to FTP jak dla mnie ponad 300w. Średnia moc z tego wyścigu dla mnie nie mówi niczego. Inną rzeczą jest po co Ci ta informacja? Jeśli do treningu, to zalecałbym test FTP 20 a najlepiej 60 minutowy, ustalenie stref i rozpisanie planu pod te strefy. W każdym razie 265w nie jest aktualne. 287w (302w*0,95) jak dla mnie możesz co najmniej wpisać, ale będzie to wartość zaniżona. Tak przy okazji, jeśli korzystasz z potreningowych informacji Garmina, to przyjmij, że obecnie są one z d... (zakładając, że miernik prawidłowo działa). 😁
-
Nie napisałem, że 302w przez 20 minut to jego FTP, bo jego FTP jest wyższe. Wyższe na bank na co wskazuje współczynnik IF, który skorelowany jest ściśle z ustawionym FTP (265w) i jeśli kręci się w okolicach 1 i powyżej 1, to znaczy że ustawione FTP jest za niskie (i tu myślę, że jesteśmy zgodni, że ustawione 265w to jest za mało) Ogólnie według jakiejś tam literatury z testu 20 minutowego odejmuje się 5% i to jest magiczne FTP. Czyli z wyścigu wychodzi FTP na poziomie 287w biorąc pod uwagę 20 najlepszych minut. Jeśli jak piszesz player123 pojedziesz godzinę na 300 to garmin nie zaproponuje Ci tych 350 czy 400w, tylko zaproponuje te 300w. Co wynika z faktu przeprowadzenia (świadomie bądź nie) 60 minutowego testu, który jest najbardziej wiarygodny. Twój screen potwierdza to co piszę, te dane się pokryły na tej jednej jeździe. I nie porównuj swojej jazdy do tej z początku wątku. Ty pojechałeś równo, tu mamy jazdę szarpaną. Ale player123 nie ograniczajmy się tylko do tych 20 minut, bo mamy też inne dane między innymi u seba8121. Istotną rzeczą jest moc znormalizowana, która jest na 289w, stąd moje pytanie ile trwał taki wysiłek? Ewidentnie z danych wynika, że jazda seba8121 to były skoki i dokrętki. Jeśli wysiłek trwał grubo ponad godzinę, a zakładam, że może coś koło 2h, jeśli nie więcej to wykręcenie mocy znormalizowanej na poziomie 289w przez cały wysiłek wymaga jednak tego FTP na poziomie 300w. Tu jedynym błędem, który może położyć ewidentnie moje przypuszczenia, jest właśnie jazda ze zmiennym tempem. Czyli np. wbijanie się w wysokie strefy i zakwaszanie organizmu, po czym powrót do niższych stref i neutralizacja laktatu, ale i tak twierdzę, że jeśli mamy tu grubo ponad godzinny wysiłek z taką mocą znormalizowaną to FTP będzie ponad tę moc.
-
Współczynnik IF wskazuje, że zapisane FTP w Garminie jest niedoszacowane tj. za niskie (IF nie powinien być większy jak 1.0, ale zazwyczaj po ciężkich treningach to 0,95 u mnie). Aktualizacja wagi będzie miała wpływ na zmianę wartości w/kg, a nie samego FTP. Tak jak koledzy wyżej napisali Garmin po jeździe sam przedstawia wartość szacowanego FTP i pyta się o jego aktualizację - niemniej nie jestem pewien, czy aby to zrobić nie trzeba określić tętna progu mleczanowego (to będzie LT lub LTHR), tu nie ktoś mnie poprawi (Garmin chyba też sam je wykrywa i zapisuje jeśli wyrazisz zgodę). Moc maksymalna może być jak najbardziej wartością prawidłową. Jaki był czas tej intensywności? FTP powinieneś zaktualizować jeśli trenujesz w oparciu o moc. Nie wiem czy można wymusić aby garmin 530 wstecznie przeliczył Twoje FTP z powyższego wyścigu, ale tak byłoby najlepiej. Ewentualnie możesz spróbować zrobić test 20 minutowy lub 60 minutowy. Twoje FTP to na moje oko co najmniej te 300w (co najmniej), choć jest to tylko oddolny szacunek, warto byłoby zobaczyć na jakim pulsie wykręciłeś te 302w w ciągu 20 minut i odnieść do progu LTHR (o ile był wyznaczony).
-
Szczerze? Brałbym ten, który się bardziej Ci podoba. Na oko oba mają podobną relację stack do reach - czyli tu chodzi o agresywność geometrii. W obu też jest ta sama grupa shimano. Koła w jednym i drugim, jak zapragniesz, to sobie zmienisz, choć te w Treku robią korzystne wrażenie. Mimo osobistej słabości do Scotta, to w tym przypadku postawiłbym na Treka właśnie ze względu na malowanie.
-
Mam koła Falcon na piastach dt swiss. Jestem z nich zadowolony. Przed zakupem rozmawiałem ze sprzedawcą/osobą która te koła składa - odniosłem bardzo pozytywne wrażenie. W Polsce jest kilka firm, które ten temat dość dobrze ogarniają. Warto też zerknąć na koła FFWD dobre opinie o nich słyszałem i chyba mają/miały jakiś program naprawy.
-
[Kilka pytań początkującego kolarza] Gadżety, sprzęt, iron man
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tak, łatki to jeszcze nie najgorszy pomysł. Pod warunkiem, że jesteś w stanie znaleźć miejsce przebicia 😁. -
[Kilka pytań początkującego kolarza] Gadżety, sprzęt, iron man
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
To niekoniecznie gadżeciarstwo. Ja proponuję (o czym już pisałem): Żelazny niezbędnik - pompka awaryjna, dętka zapasowa, łyżki do opon (x2), 10-20 zł (no chyba, że masz możliwość płacenia telefonem). Jak się człowiek wkręci to do rozważenia są: buty wpinane, komputerek. Z rzeczy dla mnie zbędnych: powerbank (nawet jak jeździ się z telefonem jako nawi - ale to tylko do średnich dystansów np. 100-120 km, niemniej nawet takich autor wątku jeszcze nie jeździ), spinka i skuwacz do łańcucha (zerwanie łańcucha na szosie to przypadki incydentalne, albo trzeba mieć nogę, albo ktoś coś przy nim kombinował, albo fabryczna wada), adapter presta, (bo przecież masz pompkę), opaski zaciskowe, łatki samoprzylepne (bo masz zapasową dętkę), multitool (jeśli masz jak odkręcić koło), apteczka. I teraz tak. Zapewne inni podadzą hipotetyczne sytuacje kiedy to rzeczy dla mnie niezbędne były im potrzebne lub potrafią podać argument w postaci sytuacji która może się wydarzyć na drodze. Swoje przejeździłem czy to sam, czy w grupie i przez kilkanaście lat tylko raz wzywałem service car, ale to tylko z powodu burzy, która zatrzymała się nade mną. Były też porządne gleby i szlify, gdzie posiadanie apteczki tak naprawdę nic nie wnosiło - trzeba było rany oblać wodą z bidonu, zacisnąć zęby i wracać kilkadziesiąt km do domu. Przy porządnych szlifach nic nie nakleisz, jedyne co możesz zrobić to odkazić, ale to też można zrobić w domu. Wszystkie rzeczy, które wymieniłem w żelaznym niezbędniku wożę w tylnych kieszonkach, nie bawię się w torby podsiodłowe. -
[Pompowanie opon] skąd mam wiedzieć kiedy odpowiednio napompuje koło?
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Koła rowerowe
Chłopie, nie ma żadnego marginesu przy pompowaniu na oko i sprawdzaniem pod palcem. Tym bardziej u kompletnego nowicjusza, który w zasadzie pierwszy raz ma nabić te 7 bar. Napiszę delikatnie, Twoje komentarze są głupie i obłudne, dobrane do błędnie przyjętej retoryki, z której za nic nie chcesz wyjść mimo, że wszyscy próbują Ci to uświdomić. Tak naprawdę mamy 3 strony dyskusji w zasadzie z Tobą, gdzie autor zapewne sam już zrozumiał o co chodzi. Tak przy okazji. Ganianie za cyferkami to nie na etapie pompowania opon pompką z manometrem 😂. -
[Opona] Tubeless szosa - wystrzeliło oponę z felgi - kilka pytań
TomekSw odpowiedział adrian_9908 → na temat → Koła rowerowe
Z ciekawości co to za obręcze? Słyszałem kiedyś o takim przypadku, ale to było w MTB. -
[Kilka pytań początkującego kolarza] Gadżety, sprzęt, iron man
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Tzn. ja jeżdżę bez multitoola i skuwacza, tym bardziej bez zapasowej spinki - to tak gwoli ścisłości. Przez wiele lat nie było mi to potrzebne i niech tak pozostanie. -
[Kilka pytań początkującego kolarza] Gadżety, sprzęt, iron man
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Co osoba to inne poglądy/zdania. Ja idę w minimalizm i od kilkudziesięciu tys. km to wystarczyło: 1. Czy power bank jest Ci rzeczywiście potrzebny? No chyba, że właśnie jeździsz z telefonem na kierownicy jako nawigacja - wtedy bym jednak zastanowił się nad komputerkiem. Takie urządzenia są zgrabniejsze, mają możliwość podłączenia multum czujników i przede wszystkim nie obciążają telefonu. 2. Łyżki rowerowe wozisz? O ile założenie opony na obręcz jest jeszcze bez nich możliwe o tyle zdjęcia już sobie bez łyżek nie wyobrażam. 3. Imbus jeśli masz sztywne osie. Jeśli jest to stary system zwykłych osi z szybkozamykaczem, to taki imbus jest niepotrzebny. Ja mam klucz w postaci dźwigni fabrycznie zakładany na jedno z kół. Wygląda to estetycznie i nie muszę o nim pamiętać przy każdej jeździe. 4. Buty wpinane. Pomagają. Stabilizują nogę. Istotna kwestia aby prawidłowo ustawić bloki, aby nie zrobić sobie krzywdy. I to wszystko. Ja co prawda nie robię dystansów 200+, ale setki wpadają. Niecałe 3h jazdy to nie jest nie wiadomo jaka wyprawa. Zatem na obręczy imbus do zdjęcia koła, a do kieszonki tylnej pompka podręczna, zapasowa dętka TPU (mało miejsca), 2 łyżki - to z rzeczy rowerowych. Przez wiele lat żaden skuwacz, multitool i inne akcesoria nie były mi potrzebne. W zasadzie jedyne problemy z rowerem jakie miałem i zapewne większość ma w 95% ograniczają się przebitej opony. Z pozostałych awarii na trasie to jeszcze u mnie zerwana linka przerzutki, ale można wtedy zrobić trening siły 😂 i na małej koronce wrócić do domu. -
Jak wyżej. Na początku czujnik uświadomił mi niską kadencję właśnie tak 60-70. Wtedy też pojawiły się bóle w kolanach. Po prostu jeździłem zbyt mocno, na małej kadencji. Dzięki czujnikowi wypracowałem właściwą kadencję i kręcę obecnie ze średnią 85-90. Natomiast teraz pomocniczo bawię się MTB i tam pomimo, że czujnik dodatkowy mam w szafie jeżdżę bez niego - po latach praktyki wiem, mniej więcej, z jaką kadencją kręcę. Jak masz z czym sparować czujnik (licznik), to warto bo to nie są wielkie pieniądze.
-
Jeśliby chodziło głównie o rejestrację śladu z parametrami, to wystarczyłby Ci zapewne zegarek - co w przypadku gleb raczej by mu nie zaszkodziło. Natomiast jeśli chcesz mieć podgląd na dane w czasie jazdy, a tym bardziej potrzebujesz nawigacji to szedłbym przy Twoich przygodach w coś małego, czyli kolejny garmin 530, ewentualnie wahoo bolt, ale nie liczyłbym na nie wiadomo jaką pancerność tego sprzętu.
-
[MTB do 3500] jaki model wybrać?
TomekSw odpowiedział qbiczk → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jak już patrzysz na superiora, to zerknij na: https://bikeever.pl/produkt/rower-mlodziezowy-superior-team27-elite/ Syna ma tylko rama 13,5, dla Ciebie powinna być rama 15,5. Jakby co to sklep i sprzedawcę polecam, bo tam właśnie kupowaliśmy. -
[Akcesoria] Uchwyt na telefon i/lub sakwa na wodę, klucze itd
TomekSw odpowiedział aegon → na temat → Akcesoria rowerowe
A może coś na kierownicę? Np. https://www.decathlon.pl/p/torba-rowerowa-riverside-actv-100-na-kierownice-2-5-l/_/R-p-346676 -
[Pompowanie opon] skąd mam wiedzieć kiedy odpowiednio napompuje koło?
TomekSw odpowiedział Sg3rl0ck → na temat → Koła rowerowe
zekker weź już nie pisz takich filozofii, jak chcesz sobie te koła pompować na oko, to sobie pompuj, ale nie doradzaj innym w tym temacie. Szczególnie, że padło pytanie o pompowaniu opon ponad 7 bar. Tworzysz jakąś narrację pod swoje praktyki, ale to co robisz jest po prostu druciarstwem, to że Ci wystarcza to ok., ale nadal nie jest to wiarygodne, tym bardziej profesjonalne. -
[garmin] mocowanie garmin czy da sie naprawić
TomekSw odpowiedział Xzc → na temat → Akcesoria rowerowe
czy tego szukasz? https://www.coolbe.pl/pl/products/6581deafb05a41014f553171?customid=22d318e93dfa8a795907bac28b5a8cc6¤cy=PLN&variant_id=6581deafb05a41fa4f553173&utm_productid=6581deafb05a41014f553171&gsAttrs=eyJyZWdpb24iOiJQTCJ9&utm_source=twenga&utm_medium=partners&gad_source=1 Nie wiem tylko czy to działa na zasadzie wklejania w stary uszkodzony slot: Ewentualnie można jeszcze spróbować kupić cały korpus tylny: https://pl.aliexpress.com/item/1005005295377660.html?spm=a2g0o.productlist.main.5.541cSoeESoeEGc&algo_pvid=3c77f5c8-30e6-480b-83db-e13cd120c1f6&algo_exp_id=3c77f5c8-30e6-480b-83db-e13cd120c1f6-2&pdp_npi=4%40dis!PLN!132.31!105.88!!!32.60!26.09!%40210388c917230982886984174ef16d!12000032528300449!sea!PL!0!ABX&curPageLogUid=1WP2VEfeA6Sb&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A lub napisać do Garmina - może pomogą ogarnąć to 🙂 -
Zębatki korby raczej do wymiany są nieźle wyrzeźbione, ale jeśli łańcuch nie będzie robił na nich numerów to może po taniości zostać. Tu, na moje oko, bardziej skutkiem będzie gorsza praca napędu i przeskakiwanie niż nadzwyczajne rozciąganie łańcucha.
-
[Przerzutka tylnia] Marka shimano Acera model RD-T3000
TomekSw odpowiedział Wiki111 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Jeśli spada Ci łańcuch z tyłu przy największej koronce to powinnaś kręcić tylko śrubą L. Dokręcasz L. Tylko kwestia czy tam nie ma innej usterki?