Ja też już nie mam miejsca, dlatego zostaje piwnica
Ja mam (licząc tylko 3 ostatnie rowery) napęd 1x12 (10-51), z różnymi blatami - 32, 34, 36 (fabrycznie tak montowali) W najnowszym są karbonowe koła z oponami 2.35", i to co chciałem sprawdzić, czyli rama nietypowej budowy (górne rurki tylnego trójkąta nie stykają się z podsiodłówką). Wydaje mi się, że jest różnica na plus - porównując do karbonowych ram o typowej konstrukcji (mam takie 2). Zamiast ulepszać coś co już posiadam, wolę kupić coś nowego, lżejszego, z większym potencjałem (być może w niektórych aspektach tylko w teorii - mykmyka nie przewiduję, a do full'a chyba jeszcze nie dorosłem)...