Garlock

To chyba najbardziej popularny rodzaj suportu w PRL-owskich rowerach. Te z wkręcanymi miskami to był już luksus tylko w "elytarnych" modelach

To jest suport tego typu: http://mslonik.pl/rowery/technika/373-budowa-starego-suportu-cz-3-suport-na-kwadrat Czyli najprościej odkręcić tę bieżnie od strony korby (tę z długim gwintem). Najlepiej kluczem tego typu: a jak nie masz to młotek+przecinak (pewnie skancerujesz te wyfrezowania). Potem calość wyjmiesz juz z mufy. Pamiętaj o kierunku kręcenia.

Tego typu silniki bardzo często pracują w napedach z pasami klinowymi, a tam siły poprzeczne są dużo większe niż od naprężenie taśmy ściernej. I dlatego w szlifierkach napęd bepośrednio z wałka silnika zwykle dobrze się sprawdza. Może po prostu u Ciebie trafiło się trefne łożysko.

Suport i stery najlepiej zabezpieczyć wkręcając/wbijając stare miski. Jeśli wybierasz nietypowy kolor (nie z palety RAL) to warto dać do malowania kawałek blaszki. Będziesz miał wzornik koloru, gdyby w przyszłości trzeba było dobrać lakier zaprawkowy w mieszalni lakierów. Miejsce pod łożysko na widelcu zabezpieczam zakładając opaskę na śrubkę (cybant)od węża ogrodowego

Chodzi o to, żebyś napisał poprawnie (w miarę) tekst po polsku a nie korzystał z tłumacza Googla. Bo inaczej trudno coś zrozumieć.

Tak z doświadczenia? Na początku pieścić i chuchać, potem ci trochę przejdzie i będziesz już tylko chuchać, potem czyścic ale bez chuchania, aż dojdziesz do etapu (jak złapie nieco więcej zadrapań i rudej) że będziesz traktować jako normalny środek lokomocji i zaczniesz używać bez względu na warunki atmosferyczne :-)

No nie skojarzyłem w pierwszej chwili co to jest ten dziwny koszyk na bidon. Człowiek tak się przyzwyczaił do u-loków i krowich łańcuchów, że zapomina, że są i inne konstrukcje. Skąd ja to znam :-) Dlatego własnie pisałem o tej soli.

Pięknie wyszło. Gratulacje. Korzystaj z ostatnich ładnych dni, bo taplanie tego roweru w solno-śniegowej mazi szybko przywróciło by go do stanu sprzed renowacji. Rower zapewne będzie służył do pokonywania miejskich wertepów, więc ze swojej strony proponowałbym dołożyć jeszcze lusterko. Bardzo przydatna rzecz przy przedzieraniu się przez miejską dżunglę. No i oczywiście porządna blokada, jeśli ma gdzieś być zostawiany bez jeźdźca.

Jano, owiń te nieszczęsne kabelki czarna taśmą izolacyjną albo załóż cos takiego: https://www.akcesoria-24.pl/images/akcesoria/36000-37000/Oslona-organizer-kabli-RTV-maskownica-peszel-1-5m_%5B36383%5D_1200.jpg https://5.allegroimg.com/s400/01f6f9/0a2a7f50488395e2c5f5ded1c835 bo ci Witboj do końca dni tego forum będzie wypominał te przewody.

Wbrew pozorom to nie jest najgorszy temat na doktorat :-) Aaaahaaa... No to "end of off-topic"

Taki mały off-top: Z racji wykonywanego zawodu wiem jak zrobić tekturę z drewienka. Ale nijak mi nic nie chce przyjść do głowy, jak przeprowadzić proces odwrotny. Rozumiem, ze po pralce (pranie typu "bawełna" w wysokiej temperaturze) tektura zostaje rozwłókniona i masz włókna celulozy. Ale jak te włókna scaliłeś z powrotem w drewienko? Użyłeś naturalnej ligniny czy innego lepiszcza?

Włóż same kulki bez koszyczka. Będziesz musiał dołożyć kilka więcej, ale tyle, żeby został luz.

Pamiętasz, że prawa miska ma lewy gwint? Odkręcasz w drugą stronę.

Raczej zabezpieczenie antykradzieżowe. Ale "leopard" wygląda efektownie :-)

Będzie. Ja bym go założył zamiast bawić się w remont starego. Do wymiany będziesz potrzebował oczywiście klucz do suportu.

Skórzane owijki są faktycznie nieprzyzwoicie drogie, ale jest opcja obszycia skórą. Nasi koledzy z forum pokazali jak to się robi: https://www.forumrowerowe.org/topic/147280-odnowa-stara-nowa-gazela/ http://www.wykop.pl/ramka/1497973/druga-mlodosc-klasycznej-szosy-romet-ze-strychu/ Do tego potrzebujesz kawałek skóry, tylko trzeba poszukać, gdzie taki znaleźć (u tapicera, allegro?)

Tak jak napisał Quell owijka jest mocno przydatna, chyba, że non stop jeździsz w rękawiczkach. Perforowane "oldskulowe" wyglądają OK. Można też owinąć (lub obszyć) skórą. Na forum były fotki fotki takiej kierownicy, wyglądała ekstra. Albo idziemy na maksa w starą epokę i owijasz kierę na taśmę dwustronną taśmą bawełnianą (do kupienia w różnych kolorach w pasmanterii) i malujesz szelakiem. Wygląda stylowo, choć niestety jest twarda i nie daje takiego komfortu jak te z syntetycznego korka. P.S. Widziałem kiedyś też przezroczystą owijke, ale nie kojarzę gdzie.

Jest jeszcze taka opcja od naszych żółtych braci: https://www.aliexpress.com/item/Mini-Aluminium-Alloy-Invisible-Bicycle-Bell-Loud-Road-Bike-Handlebar-Ring-Bells-Q-CNC-Environmental-MTB/32814356831.html?spm=2114.01020208.3.344.ESNY0U&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_4_10152_5010012_10065_10151_10068_10136_10137_10060_10138_10155_10062_437_10154_10056_10055_10054_10059_303_100031_10099_10103_10102_10101_10096_10052_10053_10107_10050_10142_10051_5030013_10084_10083_10080_10082_10081_10177_10110_519_10111_10112_10113_10114_10180_10182_10185_10184_10078_10079_10073_10186_10123_10189_142,searchweb201603_9,ppcSwitch_5_ppcChannel&btsid=bb5f5dd9-1cd0-4407-a75c-946013c68f06&algo_expid=5587873d-21d9-467e-8924-ac73dc70b815-45&algo_pvid=5587873d-21d9-467e-8924-ac73dc70b815 Jak dziala nie wiem, bo jeszcze nie dotrał do mnie, ale na forum opinie nie były takie złe, choć chyba jeden się rozpadł:-(

Sądząc po kształcie plakietki to mógłby być Wanderer. Ale wtedy w górnej części byłby napis Wanderer. http://www.ddrmoped.de/forum/uploads/post-15-1327096030.jpg Ale jak widać poniżej fabryka w Chemnitz czasami dodawała nazwę modelu: https://bild5.qimage.de/fahrrad-wanderer-von-foto-bild-b125713225.jpg A wg. tej strony (o ile tłumacz Googla się nie myli): http://www.altes-chemnitz.de/chemnitz/wanderer.htm w 1930r rozpoczęto produkcję zarówno modelu Vulkan jak i Wanderer-Vulkan : Cyt "1930: Zwei neue preiswerte Modelle mit den Namen "Vulkan" und "Wanderer-Vulkan" lassen das Fahrradgeschäft ansteigen." (Dwa nowe modele o niskich cenach o nazwach "Vulkan" i "Wanderer-Vulkan" pozwolą na wzrost biznesu rowerowego.) I może w modelu Vulkan Wanderer nie pojawił się na plakietce (moje przypuszczenie). Spróbuj delikatnie oczyścić plakietkę, może coś się odkryje na okrągłej części (litera W?). I szukaj na forach niemieckich więcej informacji. P.s. Na przyszłość dawaj linki do zdjęć w maksymalnej możliwej rozdzielczości a nie miniaturek. I jak najwięcej szczegółów a nie ogólny widok roweru. Bo na 2 ostatnich zdjęciach widać tylko, że kupiłeś rower od Lorda Vadera

Takie coś ? https://en.shpock.com/i/VmqsR_M_C3Agi0W6/ A może to Wanderer Vulkan http://4.bp.blogspot.com/-S7WnxuMJxd0/VgVlJ-6SPQI/AAAAAAAAsu8/bBmN5rOTosg/s1600/Arbeit_und_Alltag%2B%25284%2529.JPG http://www.ddrmoped.de/forum/uploads/big/post-15-1314131770_big.jpg

Łaaadnie wyszło! To teraz korzystaj z pięknej jesieni, bo szkoda, żeby Jarzębina się kurzyła.

Ja bym raczej zakładał, że to może być przypadkowy ulep. Przez lata było zakładane to co wpadło w ręce. Trafiła się tanio używana dura-ace, to założono dura-ace. Chyba, ze cały osprzęt jest duraece. Kaseta to też może być przypadkowy zakup (bo akurat pasowała, w sensie, że dala się założyć).

Acha, OK, zmyliła mnie ta ilość "mięsa" nad gwintem, a to po prostu duża zębatka. No suportu to raczej imbusami nie rozkręcisz. O ile ta szosa nie ma już sterów ahead, to też sam imbus nie wystarczy. P.S. Skoro to włoski wyrób, to suport też może być ITA (dwa prawe gwinty + gwint M36)- to tak na wypadek, gdybyś go jednak chciał rozkręcić.

Nie bardzo jestem w stanie skojarzyc, jaki fragment roweru jest na zdjęciu. Zrób zdjęcie tej kasety/wolnobiegu po zdjęciu koła, żeby było widać czoło mechanizmu np: https://roweroweporady.pl/wp-content/uploads/2010/07/zdejmowanie-kasety.jpg Wskazane (o ile to możliwe) żeby było widać napisy, choć nie jest to zwykle niezbędne aby ustalić co jest nakręcone na piastę.

Bo muszę nasmarować łańcuch