Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 823
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Taka mnie myśl naszła, że gdybym miał mleczyć takie opony, to bym na sucho wstrzelił je na obręcz, zalał i napompował do jakiegoś małego ciśnienia - byle opona trzymała kształt. I dłużej bym potrząsał, zostawił na boku itp. Ciekawe, czy by się to miało szansę sprawdzić. Oczywiście zakładając, że użyłbym mleka z lateksem.
  2. Czy mogę prosić o zmierzenie precyzyjnie długości pompki wraz z tymi gumeczkami? Bo u mnie wszystko - że tak powiem - na wymiar i raczej ciasno mam, szukam czegoś mniejszego niż Lezyne Sport Drive HV, ale jednocześnie aby dało się na tym bardziej polegać niż na Topeak Ninja P, która to mnie przy pierwszym użyciu zwyczajnie rozczarowała.
  3. https://www.narowery.pl/pl/p/Linka-hamulca-Cantilever-6464/3335 Jeszcze ze trzy inne oferty znalazłem w kilka chwil, aż takiego problemu z dostępnością to raczej nie ma Yyy, ale jak to ROZCIĄGNIĘTA? Przecież jak trzeba podciągnąć hamulce cantilever, to wystarczy ten trójkąt odkręcić i przykręcić o kilka mm wyżej i już jest naciągnięte bardziej.
  4. Skrzypieć może wszystko, łańcuch i rama pięknie niosą wszelkie dźwięki. Suport, korba, zębatka, piasta, kaseta na bębenku, ośka koła, hak. Rozbieraj, smaruj, składaj, aż znajdziesz. Jeśli uważasz, że to jednak pedał, to psiknij mu gdzieniegdzie np brunoxolu czy innego WD40 i dowiesz się, czy skrzypienie zniknie na krótki czas.
  5. Jeeeezu, pomarudziłem kilka dni temu i się na mnie szkopska opona zemściła. Wczoraj zaliczyłem kapcia na Racing Ralphie. Wywalił całe powietrze, nie uszczelniło się kompletnie nic. Podjechałem na stację, bo była niedaleko, próbowałem trząść, prosić, pompować - zero reakcji. Uszczelniacz (Finish Line) miał moje proszenie w dupie, tak samo jak i opona z miniaturową dziurką. No to rozebrałem, w środku bagno, uszczelniacz kompletnie nie zasychający (zgodnie z reklamami), za to zmienił kolor z szarego na smerfny. Nawilżanymi chusteczkami zebrałem ile się dało, wszystko było kompletnie upieprzone tą niebieską kupą. Obejrzałem miejsce przebicia - nie znalazłem ciała obcego, zatem wsadziłem nową dętkę superlight, napompowałem iii... PSSSSSSS. Dziura. Pierwszy raz od 2018 roku zawiódł mnie tubeless. I nie wiem co jest bardziej winne, ta gówniana opona czy ten gówniany uszczelniacz. W domu rozebrałem wszystko i pod zwykłym strumieniem wody ze szlaucha wypłukałem całość - na oponie nie osadziło się kompletnie nic z lateksu, który jest mi znany z uszczelniaczy innych producentów. Także nie polecam - ani jednego ani drugiego. Foch!
  6. Właśnie ujeżdżam Racing Ralpha i Racing Roya w wersji Evolution, ale nie race tylko super ground, czyli wolniejsze o włos, ale niby mocniejsze. Używam dość gęstego mleka, bo obecnie Finish Line Sealant - on jest takim kisielkiem... to, jak te opony szczają mlekiem przez bieżnik, to głowa mała. Przednie koło kilka dziur przez które cieknie, tylne koło ma 20 i więcej ognisk wycieków. Opony spoko, ale te dolewki to jakiś absurd. Nigdy więcej.
  7. Ja mam Pesaro 2.0 i jestem bardzo zadowolony. Wygodna, pasuje mi pod każdym względem. ALE: też się pocę, nie odprowadza całej wilgoci. Po 3 godzinach jest już dość dobrze nawilżona - no chyba, że jadę w słoneczku i na bieżąco sobie schnie. Wieczorami, w nocy, we mgle itp to wychodzę na max 2h, bo w takich warunkach po prostu nie schnie na bieżąco. Kupiłem tę żarówiastą, żeby w lesie mnie leśniczy z dzikiem nie pomylił. Śmigając w terenie, błocie - plamy z gliny zostają na dłużej i średnio są chętne do zniknięcia po praniu.
  8. No szok Ja olałem rotowanie, przejechałem... 2 tysiące na jednym HG701 i póki co nie wyciągnął się ani o włos ❤️
  9. No ale jak sama nazwa wskazuje - jest to forum ROWEROWE. Czy pojazd z silnikiem 1500W na dodatek z manetką pozostaje nadal rowerem? Proponuję udać się na fora zajmujące się takimi przeróbkami, LUB prościej - pójść po rozum do głowy.
  10. Z tym przycinaniem bez odpowietrzania to różnie bywa. Może się udać. Musisz mieć przyszykowany insert, oliwkę, przyrząd do wbijania insertu. Absolutnie po odkręceniu przewodu nie wolno dotykać klamki, trząść itp. Osobiście bym się kategorycznie w wymianę oleju nie bawił. Dolać ile będzie brakowało do pełnego zbiorniczka i tyle, wrócić do tematu po np zimie jeśli masz zamiar w zimie jeździć.
  11. 1. Tak, wypada zrobić serwis zerowy amortyzatora aby upewnić się, że uszczelki są nasmarowane. Dwa ostatnio kupione przeze mnie amortyzatory były suche jak pieprz. 2. Nie mam zdania. 3. Dla mnie kompletna brednia. Nic lepiej nie smaruje, nie wycisza i nie zapewnia takiego przebiegu jak fabryczny smar, który owszem, z zewnątrz usuwam. Przejeździłem dziesiątki tysięcy kilometrów, rotowałem łańcuchy, szejkowałem jakbym na wystawę rower przygotowywał albo wybory miss-chain - i jestem zdania, że częste mycie skraca życie. Od roku nie zrobiłem ani jednego szejka, regularnie wycieram szmatą, smaruję co 200-250km a raz na tysiąc myję napęd pędzelkiem z k2 Akra. 4. Można a nawet wypada. Ostatnio kupiony rower miał niedokręcone sztywne ośki, tylne koło miało tragiczny luz po przejechaniu 100km itp. 5. Po co nowy olej? Mi się zdarzało, że przy skracaniu zalanych hamulców nie odpowietrzałem, bo wszystko pracowało idealnie. A już zmiana oleju to całkiem głupota. Na dodatek SPUSZCZANIE? Jak się zmienia olej, to się wypycha nowym stary, zamiast wpuszczać pełno powietrza w układ. Robota głupiego. 6. Mhm 7. Też mhm.
  12. Ja używam tylko na korbę, bo obita rama mi nie przeszkadza, ale brzydka wytarta korba - oj tak.. Kupiłem ze dwa lata temu od tego użytkownika wersję zwykłą, przezroczystą. Trzyma się bez żadnych zastrzeżeń, parę tysięcy nalotu ma i ramiona wyglądają nadal jak nowe. Na końcówki mam do kompletu nasadzone ochronki firmy pro i w sumie moje korby żadnych kamieni się nie obawiają. https://allegro.pl/uzytkownik/bike-protection To jest klasyczna folia PPF z TPU, czyli termoplastyczny poliuretan, montuje się ją na jakiś płyn, pozycjonuje i wyciska wilgoć, potem zostawia na parę godzin do wyschnięcia. Efekty są moim zdaniem absolutnie rewelacyjne.
  13. Z kalkulatorów, to na 100% wychodzi Ci rama 19". Jestem o włos niższy, 19" to duża rama i w zależności od modelu mogę myśleć o takiej, ale generalnie bardziej 17-18". Na 21" to bym jak na konia musiał wsiadać, z pomocą stajennego.
  14. Gdybyś przechodził na DT Swissa, to nie musisz pozostawać ze zwykłą ośką na QR. Możesz zastosować prawie sztywną oś w postaci RWS Thru Bolt. Wchodzi to w zwykłe haki pod QR, ale zacisk realizowany jest nie na tej cienkiej szpilce, ale skręca się całą, grubą oś. https://www.bike-discount.de/en/dt-swiss-rws-mtb-135mm-alu-thru-bolt Mam, używam i bardzo sobie chwalę. EDIT: sorry, tam masz wynalazek 5x141 a nie zwykłą piastę na QR, zatem... nie wiem co z tym zrobić.
  15. Po pierwsze - może to zjedzone kółko górne przerzutki taki efekt daje? Po drugie - może to krzywy hak? Skoro masz kilka rowerów, to weź od któregoś przednie koło na QR. Odkręć tę przerzutkę od haka a w jej miejsce zapnij to przednie koło. I sprawdź, czy w każdej płaszczyźnie jest równolegle względem tylnego koła w rowerze. Bo objaw jaki opisujesz wskazuje też na krzywy hak.
  16. Nie, miałem epixona i kategorycznie tak nie działał, żeby w rękach można było go uginać o 20-30%. Owszem, blokada nie jest betonowa i pół cm skoku by się dało zrobić, ale nie więcej. Jak masz manetkę, to naciąg linki, ewentualnie ponowny montaż bo trybik do listwy zębatek nie pasuje prawidłowo i za słabo zamyka zawór. Jeśli manetki nie masz, to zdejmij pokrętło blokady i przestaw je o ząbek w lewo, może to da większy ruch i sprawi, że się zamknie zawór? A jeśli nadal nic, to ja nie wiem, @ACTIVIA tu potrzebny będzie.
  17. A w życiu! Kaseta by się migiem zjechała do tego łańcucha 0,3% i w ogólnym rozrachunku to bym stracił a nie zyskał.
  18. Teraz co prawda jeżdżę bez telefonów, ale dawniej najeździłem się i parę z OIS czy sensor shiftem miałem i żaden się nie zepsuł. Mój dzieciak regularnie jeździ z iPhonem na kierownicy i też nic - a robi dużo głupich rzeczy... Ja bym się nie przejmował.
  19. Mało tego. Sprężyny w nowych XCMach są w obu goleniach i można kręcić i po jednej i po drugiej stronie
  20. Nie, nie. Jeździłem na komplecie składającym się z nowej kasety i czterech łańcuchów (wszystko XT). Rotowałem co 500, łącznie zrobiłem naście tysięcy km. I po tym wszystkim mam kasetę, która zaczęła przeskakiwać na trzech najczęściej używanych biegach oraz cztery łańcuchy wyciągnięte do 0,3% około. Czyli był to zdecydowany overkill, na jedną kasetę miałem zbyt wiele łańcuchów i korzyści finansowej w tym nie było żadnej. No bo do tego to przecież wszystko się sprowadza, aby jechać jak najdłużej przy pełnej sprawności napędu. Jestem zwyczajnie bardzo ciekaw - jak się zachowa jeden łańcuch HG701 na nowej kasecie, skoro cztery się ledwie zaczęły wyciągać. W sumie w ramach uzupełnienia powinienem był dopisać, że NOWE łańcuchy prosto z pudełka pokazują owym miernikiem 0,2%. Póki co nakulałem półtora kafla i przymiar nadal wskazuje mi owe 0,2%
  21. Jak zacząłem więcej jeździć i czytać forum, to stosowałem się do zaleceń - np żeby szejkować, bo czysty łańcuch to zdrowy łańcuch. Po paru latach doszedłem do wniosku, że częste mycie skraca życie i już nie szejkuję, jedynie przecieram dokładnie przed i po smarowaniu olejem. Skorzystałem z wiedzy i obecnie panującej mody - jak się okazało - niesłusznie! Ale żeby się o tym przekonać potrzebowałem pojeździć przez kilka lat, dokonywać pomiarów i obserwować zużywanie się moich części. Właśnie trwa drugi test, w którym udowadniam sobie, że przy moim ambitnym i wręcz agresywnym pedałkowaniu rotowanie łańcuchami sprawia, że kaseta się szybciej zużywa bo, ta jest dopasowana do jednego, konkretnego łańcucha. Bo tu też rowerowy świat krzyczał ROTOWAĆ! Przyszedłem więc niejako na gotowe, rotowałem i co? I wraz z kasetą wyrzucałem trzy, cztery łańcuchy pokazujące 0,3%. Bo szybciej mi się kaseta kończy przez rozprasowanie końcówek zębów, niż wyciągną się łańcuchy XT. Nawet mam wstępny wniosek, że rotowanie jest złe, bo sprawia, że za każdym razem zakładamy na napęd łańcuch niedopasowany idealnie, przez co zanim się ułoży - pracujący na o wiele mniejszej liczbie zębów niż powinien. Mała uwaga. Konstrukcja łańcucha rowerowego ma właściwości samoczyszczące. Oznacza to tyle, że rolki i piny pracując - wyrzucają wszystko ze środka poza ogniwo. Więc czyszczenie nie ma żadnego znaczenia (albo ma marginalne), bo łańcuch się sam oczyszcza. Po tym przydługim wstępie - odpowiadam po co mi dokładny i dobry miernik. Bo do wyciągania wniosków w opisanych testach jest mi zwyczajnie niezbędny!
  22. Ale jednak wytarte te tuleje dadzą większy luz niż nowe... Kiedyś za 30pln do XCMa kupowałem i wymieniałem te plasticzki i była diametralna różnica. Nie wiem ile teraz kosztują, ale za 5 dyszek bym rozważył taki serwis. Edit: Beka. Zgadłem. 25pln sztuka.
  23. Jak się takie smarowniczki nabija smarem? Bo od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zaprzestanie grzebania śrubokrętem w tubie smaru...
  24. Mikro kłódka na tarczę? Mi się tak zdarzyło robić.
  25. 33pln/100ml https://allegro.pl/oferta/shimano-olej-mineralny-do-hamulcow-hydrauli-100ml-13855902337
×
×
  • Dodaj nową pozycję...