Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uzurpator

  1. "Ciężki góral na płaskie trasy to błąd." Jako posiadacz fulla do TT, fulla do XC, fulla do Gravelu oraz Fulla do ęduro/pump/park nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Amor też mam w każdym rowerze ( tzn w szosie, bułkowozie ) i tutaj poprawa komfortu jest dramatyczna. W sumie nie rozstaję się z amortyzacją z przodu ze względu na nadgarstki. Nieodmiennie na sztywnym przodzie dorabiam się jakiejść chronicznej dolegliwości stawowej.
  2. 150km w terenie i nie zostać wytelepanym to trochę ambitne oczekiwania. W czym konkretnie masz problem? Bolą dłonie, nogi, nadgarstki, zuper, krzyż?
  3. @morfeusz1805 "Tylko jak u niej w praktyce z kulturą pracy, trwałością,. niezawodnością, czy trzeba mocno szarpać, czy szybko się rozregulowuje? Nigdy nawet w łapach czegoś takiego nie trzymałem więc pojęcia nie mam czego się spodziewać. Ale na YT jest kupa ludzi, którzy coś podobnego sobie zakładają na jakieś wyprawy. Jak się reguluje? Kręcisz tylko imbusem? Będzie kompatybilna z tą przerzutką Sunrace którą poleciłeś?" Jest kompatybilna z tym sunracem. Ja kupiłem sobie te manetki do retro-endurówki gdzie też się biegami non-stop nie miesza i zdjąłem po kilku jazdach. Zamieniłem na 9 rzędowe alivio. Reguluje się to tak jak każdą inną manetkę, ale potrzebujesz przerzutki z śrubą baryłkową lub regulator gdzieś na kablu. Precyzja jest taka-se - niby jest mechanizm indeksujący, ale ma taki luz, że przerzutka ( Saint RD-M800, więc poziom XTR ) nie trafiała w biegi. "Ale kółka można wymienić?" Tak, ale wózka zdjąc się nie da bez ostrego kombinowania. "Jednak w mojej korbie w środkowym blacie myślę że ciężko będzie wsadzić coś większego, choć nie sprawdzałem. " To sprawdź. Większa zębatka na przodzie automatycznie spowoduje, że zaczniesz korzystać z większych zębatek na kasecie. Jeżeli rzadko korzystasz z zębatki większej niż 24 lub 28 jadąc z przodu na 36, to przejście na 40/42 czy co tam wejdzie największego, spowoduje, ze od razu będziesz jeździć na większych na kasecie, będzie lepiej napięty łancuch i dużo wolniejsze zużycie napędu. Średnice nominalne zębatek: 38T 166mm 39T 170mm 40T 174mm 41T 178mm 42T 182mm 43T 186mm 44T 190mm Wydrukuj na kartonie, zrób dziurki gdzie trzeba, zamocuj do korby. Sprawdzisz sobie czy wejdzie w ramę. W moim Centurionie ( 26", full ) wchodzi na środkowej pozycji nawet 46T.
  4. Jeżeli OP trzepie te 5-10k po mieście rocznie, to jak najbardziej się kalkuluje. To tylko koszt dwóch biletów miesięcznych, lub miesiąc utrzymania samochodu na ten sam cel.
  5. Kasety Transmission wymagają haka UDH. Do tego istnieje jakieś 99% szansy na to, że nie wrzucisz łańcucha na najmniejszą zębatkę, bo kaseta jest 2.5mm bliżej haka.
  6. OK. Jak pisałem wyżej - przerzutka jest uszkodzona. Jeżeli chcesz wejść na 8rz, to albo godzisz się na manetki z niskich grup, czaisz na nowe-stare na znanym portalu aukcyjnym lub kupujesz trupy. Teraz to chyba nawet Altus jest 9rz. Pozwolę sobie na polemikę - nie rozumiem Twojego uporu do przejścia na 8rz. Tylko to dodatkowe koszta. Mam tę manetkę w wersji 9rz. Ogólnie to jestem fanem dla takiej obsługi przedniej przerzutki, ale do tylnej to powoduje potężną degradację ergonomii. Teraz ta 9 rzędowa manetka robi mi za cyngiel przedniej przerzutki w endurówce. To jakaś Brazylia? Chłopaki lepią jak w PL 15 lat temu. Ten sunrace jest prawie nierozbieralny. Rd-M592 nie różni się funkcjonalnie niczym od tego XTka. Jeżeli notorycznie zajeżdżasz małe zębatki na kasecie, to sugeruje, że masz za małe blaty. To istotne w kwestii telepania, o czym niżej. Jeździsz głównie na środkowym blacie, czy na dużej tarczy? Jest dokładnie odwrotnie. Na im większej zębatce jest przerzutka, tym mniej łańcucha może zluzować wózek i tym bardziej jest napięta sprężyna zawiasu wózka. Z prawidłowo dobraną długością łańcucha na napędzie 1xX podczas korzystania z najniższego biegu łańcuch nie ma prawa prawie wogóle drgać. Poniekąd z tego powodu drzewiej radzono przed zjazdami zapinać największą tarczę na korbie. Pierwsze sprzęgło pojawiło się w grupie XTR 10 rzędowej - RD-M982, zdaje się. Cała generacja 2x10 i 3x10 Shimano miała sprzęgło jako 'killer ficzer'. U SRAMa sprzęgło pojawiło się później, i od razu w 1x11 ( oryginalny XX1 ) oraz 2x10. Enyłej - sprzęgło głownie pomaga na najmniejszych zębatkach kasety. Sprzęgło i duże kasety nie są ze sobą powiązane jakoś dramatycznie. Sprzęgło niczego nie napina. Najlepszą analogią jest to, że sprzęgło to tłumik powrotu wózka przerzutki.
  7. Ta przerzutka jest uszkodzona lub nieprawidłowo złożona.
  8. Wy pierwszy raz czytacie bełkot marketingowy? Ile to jest "stiff and compliant carbon layups"?
  9. Co zrobili? Rower jak rower.
  10. Masz źle przeciągięty łańcuch przez wózek. EDIT: Poza tym mechanizm wolnobiegu jest sztywny. Wyciągnij koło i spróbuj pokręcić 'luzem'. Pewno duży opór tam będzie.
  11. @morfeusz1805 1. RDR81 będzie kompatybilna z manetką. Kaseta zostaje 9rz, to taką masz manetkę. 2. Mam tą przerzutkę w jednym rowerze. Działa jak każda inna przerzutka. Jakichś wielkich przebiegów nie zrobiłem. Spręzyny się nie naciągają, to mit. 3. Nie wiem, nie mam Clarisa. Działa, więcej nie potrzebuję. 4. 28 obsłuży, 32 pewno też, ale nie mam jak sprawdzić. 5. Cało-stalowa, reszta to nie ma znaczenia, bo one są z jednego źródła. Ze sprawdzonych marek - ZTTO i Goldix. Sunshine też w sumie ujdzie. Zdjęcie - te XT jest źle wyregulowane.
  12. Osprzęt szosowy od górskiego różni się głównie stylistyką i czasem brakiem takich ficzerków jak sprzęgło. RDR81 SD jest najnormalniejszą przerzutką mocowaną do haka na śrubę. Jaki masz teraz napęd - tzn jakiej marki? Jeżeli to Shimano, to kompatybilne manetki już masz. Po zamocowaniu blatu N/W na środkowej pozycji na korbie masz odpowiednią linię łancucha. Możesz dla estetyki sobie sprawić zaślepki do korby zamiast dużej zębatki.
  13. 8 rzędów nie wychodzi drożej / taniej niż 10. Chyba, że szczypiesz się o 10zł na łancuchu raz na rok. Reszta komponentów kosztuje podobnie. 10 rzędową kasetę kupisz w Chinach za ~70zł. Idziesz w korby SLX itd, więc 20-30zł na całości róznicy Ci nie robi. Nie będzie problemu ze wstawieniem zębatki do Twojej aktualnej korby - zakładając, że to korba ze zdejmowalnymi blatami. Krótki szosowy wózek nie trzyma tak dobrze jak krótki wózek ze sprzęgłem, ale w napędzie 8/9rz innej opcji nie masz bez pójścia w ezoterykę. Krótki wózek z natury trzyma lepiej niż długi i zakładając, że nie trzepiesz roweru w deha, wystarczy do napędu 1xX.
  14. Chcesz tanio - to wywal trypla z przodu, manetki itd, wstaw zębatkę 38T N/W. Do bułkowozu wystarczy. Ewentualnie zmień przerzutkę na Sunrace RDR8 lub 9 - taką z krótkim wózkiem. EDIT: te szosowe przerzutki z wózkiem SS sobie poradzą z kasetami 11-25 nawet. Chińskie kasety szosowe są tanie i bardzo dobre. Manetkę już masz.
  15. 1. Oglądaj szaj-bajka 2. Dziw się, że nic nie ma sensu Zaiste, wżdy. Zee DH + Kaseta 11-28/30/32 + manetka + N/W 38T do przodu.
  16. Byle jakie, byle pasowały liczbą ząbków.
  17. To trochę jak z Paris-Rubaix - sens przełaju polega właśnie na starcie na sprzęcie dramatycznie niedostosowanym do warunków. PBX jest trywialne na jakimś grawelu z oponami 2" i pewno równie szybkie..
  18. 61cm po przemnożeniu - to wychodzi 92.5cm. Liczmy 92cm. Ustaw taki dystans pomiędzy pedałem w najniższej pozycji a szczytem siodła. Wypoziomuj siodło. Teraz masz punkt wyjścia do tego jak ustawić sobie kierownicę. Generalnie - jeżeli nie jesteś mega giętki, to celować warto w kierownicę na tej samej wysokości co siodło. Wysokość kierownika usiągniesz wzniosem mostka. Ostatnim elementem jest dystans nos siodła<->kierownica. To się osiąga długością mostka i trzeba tutaj pokombinować, bo nie ma zasady. Możesz to 'na oko' określić patrząc gdzie ląują Ci dłonie kiedy naturalnie próbujesz chwycić kierownicę. W przypadku baranka wyjściowym kątem kierownicy jest płaski. Ergonomiczne odgięcie kierownicy służy temu aby w dolnym chwycie dłoń naturalnie ( bez tego przegięcia w nadgarstku które widać na Twoim zdjęciu ) chwyciła dolny chwyt. Ostatecznym krokiem są mikro ustawienia - typu kąt siodła, kąt kierownicy, wysokość siodła itd.
  19. Przedłużki są generalnie wujowe. Po pierwsze dodają dodatkowe elementy, są dość wiotkie i przybliżają kierownicę do siodła i żeby to skorygować trzeba dłuższego mostka tak czy inaczej. I jeżeli martwisz się wyglądem - mostek i przedłużka wyglądają ekstra paskudnie. Tak - miałem kilka. Na początek sugeruję rozwiązać problemy oczywiste. Wypoziomuj siodło i kierownicę. Potem warto sprawdzić ile masz przekroku - czyli długości nogi od krocza do podłogi po wewnętrznej stronie. Bo pewno masz za wysoko siodło. Głownie dlatego, że większość ludzi ma za wysoko - zwłaszcza nowicjuszy. Niżej masz foto jednego z moich ulepów. Abstrahując od tego faktu - jest geometrycznie całkiem znośny, chociaż do zdjęcia dałem mostek 'na minus', normalnie jest w drugą stronę. Zauważ jak długa jest głowka ramy, jak wysoka jest sama rama. Mam 92cm przekroku.
  20. 1. Rower tyci. Patrząc na wysunięcie siodła. Do 192cm wzrostu to potrzeba ramy ~60cm, te 610-620mm górnej i 20cm główki. Dramatu _jeszcze_ nie ma, ale już jest ponuro. 2. Siodło nie wypoziomowane, ale noskiem w dół, to spowoduje przeniesienie ciężaru ciała do przodu na ręce. 3. Klamkomanetki nie wypoziomowane, to spwooduje ucisk pomiędzy kciukiem na wskazującym i ostatecznie obrzęk. 4. Jeżeli nie chcesz roweru sprzedawać, to zainteresuj się mostkami Ergotec - są dostepne z kątem wzniosu 35*. Ja bym tutaj spróbował 120-130mm i właśnie 35* wzniosu. Mam 196cm i za malych rowerów niestety kilka przetrenowałem.
  21. Zdjęcie roweru? 165mm ze skokiem 45mm to jakiś trunnion jest? Inaczej to jesteś w zadku, bo taki damperek pod 150kg obciążenia to raczej awangarda. Możesz poszukać na aliexpressie sprężyniaków, gdzie trafiają się sprężyny 1250 i 1500lbs. EDIT: swoją droga - ważąc 100kg + jakiś tam sprzęt pompowałem 02 w moim śp Scott'cie Sparku do 220psi, większość damperów ma sufit w okolicach 300.
  22. @marvelo "A fakty są takie, że aby rozpędzić koło o masie m do prędkości liniowej V potrzeba mniej energii niż do rozpędzenia tego koła do prędkości liniowej V i dodatkowo prędkości kątowej odpowiadającej ruchowi obrotowemu tego koła wynikającemu z toczenia się tego koła po nawierzchni. Koniec, kropka. Z wyhamowaniem takiego rozkręconego koła też jest trudniej niż z odpowiadającym wagą elementem poruszającym się tylko z prędkością liniową. " Zależności bez podanej magnitudy są bezwartościowe.
  23. Baj di łej. Dla lubiących głośne piasty: https://pl.aliexpress.com/item/1005006385499039.html?spm=a2g0o.productlist.main.1.6abe76f1w1pI1L&algo_pvid=fce129b5-666a-4b7d-b0b5-e88ca6d7f343&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A 450 kliknięć, 9 zapadek. Domniemam ( w porównaniu do dwóch innych chińskich piast które mam ), że podczas jazdy budzi to nieumarłych i doprowadza duchy przodków do obłedu.
  24. @bzyk69 Są piasty z sprzęgłem wałeczkowym lub pokrewnym. Np Onyx lub True Precision. Całkowicie bezgłośne. Tylko drogie w uj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...