Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uzurpator

  1. Akurat @marvelo ma rację. FTP nie rośnie proporcjonalnie z masą ciała, nawet jeżeli utrzymamy %tkanki tłuszczowej na stałym poziomie. W praktyce maksymalne FTP człowieka przy optymalnym treningu to okolice 400W, i główne ograniczenie to wydolność płucno-naczyniowa. Ludzie o dużej wadze mogą osiągnąć robiące wrażenie liczby jeżeli chodzi o moc szczytową, ale do wielogodzinnego jeżdżenia to te mięśnie to zbędny balast. Po wyrównaniu poziomu wtrenowania, to 100kg człowiek nad ~70kg to może mieć przewagę jedynie w kilkunastu sekundowych sprintach w beztlenie. Poza tym to waga* zawsze przeszkadza. Mniej lub bardziej, ale zawsze. *przy czym czasem szkodzą poboczne jej efekty - np mając prawidłową wagę ~100kg siłą rzeczy ma się te 2m wzrostu i jest się żaglem.
  2. Jeżeli ukręciłeś 187W na dystansie ~140km, to... ... siłą rzeczy musiałeś gros tego dystansu jechać ponad 187W i to dość sporo. Soft w licznikach nie jest tak inteligentny, aby móc określić czy ma zliczać waty, czy nie. Najczęściej posiada jedynie proste odcięcie jeżeli np prędkość spadnie poniżej, dajmy na to 5km/h. Ale jak ma liczyć np zjazd gdzie jedziesz 40/h, ale na 50 watach? A jak fakt, że aktualnie jedzisz na ogonie jakiegoś stachanowca, tudzież na singlu jedziesz w korku? Nawet stosunkowo krótkie odchyłki w dół dramatycznie wpływają na średnią, chociażby dlatego, ze powyżej średniej jedzie się trudniej niż poniżej. Średnie waty oddają FTP jedynie na torze i to tylko jak zaczniesz zliczać będąc już w tej 4 strefie. Trzymając się temeatu - 140km ze średnią 25 to jakieś 7 godzin jazdy. Zgaduję, że przerzucałeś bez problemu?
  3. Zawodnicy Pro-Touru jeżdżą 350+. Zawodnicy gravelowi na wyścigach typu unbound mają średnie moce w okolicach 280-300W na wyścigu w którym czas jazdy wynosi ~10-12h. Mająć ku temu warunki mocny amator ( czyli właśnie ten 1 sektor itd ), są w stanie 250 spokojnie utryzmać. Zaś moc średnia jest tyle warta co prędkość średnia. Jedne światła, dwa dłuższe zjazdy, jeden korek i średnia leci na łeb. Trzymając się tematu - na każdej z tych mocy można zmieniać biegi. Swoją drogą, jak SRAM wprowadzał łapy double-tap to było chwalenie się, że teraz można zmieniać biegi w sprincie na finiszu. Czyli moce 1000+, dla prozaków 1500+.
  4. Tyle, to mocny amator kręci godzinami, na tym forumie takich znajdziesz ( uprzedzam: nie ja ). W sprincie to nawet piździpączki ( to ja ) te 1000+ ukręcą.
  5. Mavic -> Śmietnik.
  6. Jednokliki w elektrykach to jest problem niekompetencji operatora. Konkretnie. Ludzie na elektrykach nie korzystają z biegów, ale pozwalają silnikowi robić robotę. W tym - robić robotę jak się gdzieś rower zagrzebie. Na analogu jak się zagrzebiesz, to nie będziesz próbować się wygrzebać przez wklikanie się 4 biegi niżej "jak w aucie", bo po prostu braknie siły w nogach. W elektryku sterownik ochoczo zapoda wtedy 500W na zębatki jak wykryje moment obrotowy na korbie.
  7. Pomarvelujmy. Co rozumiesz pod abstrakcyjnym pojęciem "napęd"? Bo jeżdzenie pod obciażeniem też skraca życie napędu, i to dramatycznie. Wręcz proporcjonalnie. Protip: Twoje przekonanie o swojej racji może stać w polarnej opozycji do jej posiadania. Shimano zawsze chwali się, że teraz to już można pod obciążeniem. Prawda jest taka, że trzymając się tylnej przerzutki, system HG i pochodne są zaprojektowane tak, aby przerzutka w pełnej izolacji od sił napędowych przestawiła łańcuch z zębatki A na zębatkę B. Potem przez część obrotu koła łańcuch jest zapięty na dwóch zębatkach i z cichym ( lub głośnym ) *klonk* opuszcza zębatkę A i pracuje na zębatce B. Samemu mechanizmowi przerzutki zwisa jak napęty jest łańcuch na górze, i dlatego tyłem możemy sobie machać pod obciążeniem ile wlezie.
  8. @chudzinki W rowerze, z nowoczesnymi napędami ( nowoczesne: z systemem HG lub pochodnym - czyli lata 1990+ ) i z tyłu to nie ma znaczenia.
  9. Z tyłu - możesz zmieniać ile wlezie. Z przodu zależnie w jakim kierunku.
  10. SRide M500DH. Ok 250zł na aliexpress. Mocne sprzęgło, wózek z offsetem i płaski pantograf. Ogarnie w napędzie 1xx kasety od 11-21 do 11-3x ( x nie jestem pewny). Generalnie to rewelka.
  11. @RabbitHood Się nie zdziw, jak za rok/dwa Dzuracze czy inne Rekordy będą mocno na 1x lansowane. Zalety jednego blatu na szosie też są. Zwłaszcza jak jakieś karbą wydziwiate ramy się upowszechnią. Tak swoją drogą, ostatnia drama z UCI - ta na temat ograniczenia przełożeń, wynikła z tego, że SRAM ograniczony by byl do przełożenia 49/10, abo do porzucenia koronki 10t, którą to lansują od dekady. Na 49T N/W nie zrobisz, więc nie mogliby hipotetycznego napędu 1x13 w szosie oferować. @kaido2 Po to, abyś miał przyzwoite hamulce i karbonowe koła.
  12. Głownie ze względu na konswerwatyzm szosowców. 52 + 11-36 ma ten sam zakres co 52-39 + 11-27 - tak pi *drzwi, co całkiem niedawno było standardowym, miękkim nawet, napędem szosowym. Dzisiaj 11-36 to można na 13 rzędowej kasecie nawet kupić.
  13. Jako, że Zee wymiotło z Polskich sklepów, kupiłem na aliexpressach przerzutkę S-Ride M500DH. Pierwsze wrażenia są mega pozytywne.
  14. Jeżeli nie wiesz dlaczego chcesz mieć przednią przerzutkę, to jej nie chcesz. Reszta to kwestia dostosowania napędu, i roweru, do swojego sposobu jego eksploatacji.
  15. Co to zespawanie - ja tu normalne śruby widzę.
  16. Panowie, spotkaliście się gdzieś z zębatkami pod góralskie BCD 64mm większymi niż 28T? Gdzieś tam Truvativ chyba robił 32T, ale nie mogę znaleźć. Pytam, zanim zacznę robić własne.
  17. Gdyby były pięciokątne, z wpisanym pentagramem, to można by twierdzić, że dostajemy piekielnego przyśpieszenia o 666W za każdym razem kiedy pentagram jest odwrócny. Dostając w sumie 5-polowy silnik napędzany duszami potępionych. A tak co najwyżej można wpisać gwiazdę Dawida.
  18. Zmian klimatu też nie ma, bo mi dzisiaj zimno.
  19. Koncerny ich ściągają, bo pokolenie silnych i niezależnych, postępowych nie-katolików, ateistów itd się nie rozmnożyło, a to co wchodzi na rynek pracy nie ma żadnego sensownego zawodu poza zarządzaniem, reklamą i resocjalizacją. Więc trzeba łatać braki w sile roboczej. I płaci się im tyle co wszystkim, Polska to nie Bangladesz.
  20. To taka róznica, że linkę hamulca też łatwiej wymienić
  21. J-bend vs Straight nie robi żadnej różnicy.
  22. Serwisując swoje rowery korzystam tylko z oryginalnych części Shimano
  23. ten obrazek to bzdura. Oszukujesz się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...