Skocz do zawartości

zekker

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8 005
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    87

Zawartość dodana przez zekker

  1. To co oznacza "opona Gravelowa 42mm z ciśnieniem 1.9 Bara tego nie ogarnia"? A jak ci te flaki jednak nie dobijają, to w czym w ogóle problem? Na tak miękkich oponach nie powinieneś nawet poczuć tak małych nierówności.
  2. Nie musisz pisać, bo to jest wiadome z doświadczenia. 1,9bar w kiszce 42mm to jazda na flaku. Nie ma bata żeby przy najeździe na krawędź krawężnika nie dobiło do obręczy. Sztywny rower, cienkie opony, to będzie telepać ale można znaleźć takie ciśnienie, że najazd na niski krawężnik jest bardzo fajnie wybierany, wręcz czuć jak opona prawidłowo się ugina i zmiękcza przejazd. Przy tak niskim ciśnieniu tego nie osiągniesz. Konkretnego ciśnienia nie mam jak podać, raz że kilkunastu lat mam tylko amortyzatory, dwa w tamtych czasach nie miałam pompki z manometrem. Mogę jedynie zaproponować test praktyczny, czyli znaleźć jakiś większy krawężnik lub podobną krawędź, zablokować koło na kancie i naprzeć swoją masą. Opona powinna się ugiąć ale nie powinieneś być w stanie dobić do obręczy. W kontekście budowy ddr, to tu nie ma o czym dyskutować, to oczywisty błąd projektanta i zatwierdzającego. Tak nie powinno się budować. Niestety pewne rzeczy są trudne do przeskoczenia. Niby Gdańsk mieni się rowerową stolicą, super standardami itp., a zrobienie przejazdów rowerowych bez krawężnika przerasta możliwości projektantów i wykonawców. Ostatnio trochę lepiej się zaczyna dziać ale tylko dlatego, że zamiast przejazdów zachowują ciągłość ddr i chodnika (jakieś boczne drogi).
  3. 42mm na 1,9bar to nie dziwne, że nie ogarnia. Daj tam minimum 2,5bar jeśli nie 3bar. To trochę tak jakbyś się dziwił, że amortyzator napompowany pod 40kg dobija przy masie 90kg.
  4. Ja bym najpierw wyczerpał możliwości regulacji obecnego roweru, doszedł do faktycznych przyczyn. Zmiana na inny rower nie gwarantuje braku problemów. Sprawdziłbym czy to kwestia ułożenia dłoni na kierownicy, zbyt dużego nacisku na dłonie, czy może postawa na rowerze (czyt. przyczyny drętwienia w kręgosłupie). Czy to pojawia się prawie natychmiast, czy po godzinie, czy dopiero kilku godzinach jazdy. Mi mimo wielu lat jazdy na rowerach i raczej pochylonej sylwetce niż wyprostowanej (bez sportowego ekstremum położenia się na rowerze), zdarzają się drętwienia w dłoniach. Mam założone rogi, które pozwalają zmienić pozycję i punkty ucisku. Czasem to nie pomaga, to wiem że problem jest wyżej w kręgosłupie - pewnie za bardzo się garbię. Można zmienić trochę wygięcie pleców, rozruszać obręcz barkową, czy w końcu zrobić sobie chwilę przerwy. Problem głównie pojawia się na dłuższych asfaltowych odcinkach, jak pozycja na rowerze prawie się nie zmienia. I pozycji raczej diametralnie nie zmieni:
  5. Dzisiaj byśmy to po prostu nazwali butelką na wodę lub napoje: https://www.google.pl/search?q=bidon+prl&tbm=isch&source=iu&ictx=1&vet=1&fir=5N5F_VRUFm3iGM%2CSDc0TV8FQSRjWM%2C_%3BYOcquYwan9NYlM%2C7G8FBxI6htV8hM%2C_%3BWsNlovYpXsuWgM%2CDaGx_96RLV5OkM%2C_%3BNMOQ-nQ2DqrfpM%2CAYvJxn-XMKmGcM%2C_%3Blspeb5M_grHYKM%2CyhLQcPLlILDJNM%2C_%3BViLjD1a3Qk2g1M%2CqXHHK1ia8evGKM%2C_%3BVLExDcJI8WJXlM%2Ck1baLArd5sekYM%2C_%3B2UpE7RziGp6a2M%2CbbqntwPfexSzxM%2C_%3BwyJf11RuwCEJuM%2CzKL2B7vtXPjcsM%2C_%3Bv4E_5AL_qf0qZM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_%3BHjF-DsXbBa2hSM%2CoAysnbLZFGWrLM%2C_%3BN2h13Lm5jIN2jM%2CvfLTBEH7cN1e0M%2C_%3B3yrev4ICFiqUvM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_%3B7EJ9uhMmDHiPpM%2CfmB4M8NeUpeWmM%2C_%3BimO74X6H9wW5AM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_&usg=AI4_-kQ1hKC2BuLJ1eeVRM-C3ywcFgXZ-g&sa=X&ved=2ahUKEwjopMKwscD4AhWO16QKHeSdBVoQ9QF6BAgSEAE&biw=2125&bih=1149&dpr=1#imgrc=YOcquYwan9NYlM Standardowe wyposażenie turysty w tamtych czasach.
  6. Biden spadł z rower_ka Kto jeździł w noskach to zna ten ból
  7. Mam tego Paragona, niestety przejechane tylko 800km z powodu awarii klamkomanetki ale generalnie praca na plus. Działą tak jak powinien działać amortyzator. Osobiście brakuje mi trochę możliwości regulacji tłumienia powrotu. Przymierzam się do NRX-a, bo w drugim rowerze też muszę wymienić. Kusi manetka blokady i chyba ma regulację tłumienia, co w teren by się przydało (paragon poleciałby do roweru na miasto).
  8. Po 8 latach chyba mogę odtajnić, zwłaszcza że sklep i serwis już dawno nie istnieją. Nie moja maszyna, a wypatrzona w serwisie. ,
  9. Zmulony dzisiaj jestem, znaczki mi się pokręciły 🤣
  10. Ze 30k, tylko większość to jakieś "krajobrazy". Na pierwszy ogień spam ( @Sobek82 wybacz, stosownego zdjęcia puszki mielonki nie mam): Dwa następne nie moje rowery ale jakimś trafem tej samej osoby.
  11. Bo się ładnie zaprezentowała: Prawdopodobnie samica Błotniaka Stawowego
  12. W pierwszej chwili zastanawiałem się o co chodzi z tym zdjęciem, czy to jakaś wielka atrapa karty graficznej, czy jakieś triki. Dopiero po chwili doszło do mnie, że z lewej to nie skrzynki narzędziowe, a koszyk na dyski A odnośnie wywołana do tablicy, to na razie nie do końca czaję o co chodzi w temacie, o jakie zdjęcia chodzi.
  13. Nie prościej dokupić adaptery? Z widelca/ramy FM do PM nie ma zasadniczo problemu, w drugą stronę dużo gorzej.
  14. Nie. Gdynia Witomino, gdzieś tu: https://www.google.pl/maps/@54.5043899,18.5106747,531m/data=!3m1!1e3
  15. Bo zgubić się i trafić na ciekawy widok, to jak nie zgubić się:
  16. Bo sucho i bajoro wyschło
  17. Tyle dobrego. Mnie wczoraj zaczynał wyprzedzać w strefie 30, gdzie już miałem około 30 (z górki), na zakręcie ze słabą widocznością. No i akurat z naprzeciwka jechał inny. Lekka panika czy dawać po heblach i przepuszczać, czy wy!@#$@ się w krawężnik. Na pewno coś niezdarnego zrobiłem ale mimo głupoty wyprzedzający jednak refleks miał i odpuścił. Potem oczywiście rura, mimo że kolejny zakręt i przejście. Najlepsze, że i tak dogoniłem na światłach z kilometr dalej, a nie starałem się 🤣
  18. Od czasu do czasu warto wymienić Nie wiem co tam siedzi w tym Dellu, jak Haswell (seria 4000) to do zwykłego używania jeszcze daje radę ale do bardziej zasobożernych zastosowań nie ma już startu do obecnych generacji. No i laptop, więc pewnie max 4 rdzenie z ograniczonym zegarem, jak jakiś mocniejszy był to może 8 wątków. W zeszłym roku przesiadałem się z serwerowego haswella z 4 rdzeniami na comet lake (10700f) z 8 rdzeniami i 16 wątkami. Różnicę w ffmpeg czuć, zwłaszcza przez pierwsze kilkanaście sekund jak turbo daje czadu - h264 prawie w czasie rzeczywistym leci, potem ze dwa razy wolniej.
  19. Nie powinno zasadniczo więcej zabrać. Przed obróbką program musi zdekodować, więc jeżeli daje radę płynnie odtwarzać, to tutaj nie powinno nic zwolnić. Potem kolejne kroki powinny odbywać się na materiale zdekodowanym, więc bez różnicy. Dopiero na koniec przy ponownej kompresji może więcej czasu zająć ale równie dobrze można wybrać h264. A karta intela nie musi być taka zła do obróbki wideo. Jak nie jest jakaś przesadnie stara to może dosyć sprawnie sobie radzić, kwestia czy program wykorzysta sprzęt. Od https://en.wikipedia.org/wiki/Skylake_(microarchitecture) jest obsługa h265 https://en.wikipedia.org/wiki/Intel_Quick_Sync_Video Przeważnie wykorzystuję ffmpeg do prostych rzeczy i ten program trochę kiepsko wykorzystuje sprzęt ale przy odtwarzaniu atom Z3740 spokojnie radził sobie z odtwarzaniem 4k@60 h264. Z tabelki którą dałem też to wynika. Do sprawdzenia czy jakość nagrania nie będzie lepsza.
  20. Bo w którą by tu stronę:
  21. Gdzieś mi w komentarzach odnośnie nagrywania na zawodach mignęła wzmianka, że nagrywający nie bawi się w kilka baterii, tylko ma podpięty powerbank. A pojemność kart, to po prostu policz jaki masz bitrate i ile godzin się wciśnie. W sumie teraz spojrzałem w tabelki i przypomniałem sobie, że można przestawić w h265, muszę wypróbować jak z jakością wychodzi. Bitrate na niższej jakości jest niższy niż w h264, więc na czystej karcie zamiast 4h pokazuje mi teraz 5h.
  22. Bo komuś odnowienie oznaczeń szlaku za bardzo weszło: Historia jest taka, że kiedyś był mostek i tam przebiegał szlak. No ale starość go zniszczyła (2013) i oznaczenia pojawiły się na tym "brodzie". Już kilka lat temu został postawiony nowy mostek (2018 może 17), a jak widać szlak odmalowali po staremu.
  23. U mnie oryginalna bateria trzyma około godziny (nie mierzyłem dokładnie) ale nagrywam w 2.7k 60 klatek, stabilizacja podstawowa. Większa karta jest wygodniejsza w używaniu, nie trzeba bawić się w wymianę w trasie. Ja tak czy inaczej nie mam dodatkowej baterii, więc 128GB mi nie zabraknie. Zależy też co się chce nagrywać i ile. Na urlopie robię jednodniowe wypady, więc bez problemu zrzucam zawartość karty na dysk i miejsca mi nie zabraknie. Na co dzień wystarcza mi na 3 dni jazdy po mieście. Na jakieś wielodniowe wyprawy, bez możliwości zrzucenia na inny nośnik kilka kart może być lepsze. Mniejsze ryzyko że cały materiał pójdzie do piachu, jak jedna karta padnie, to można nagrywać na kolejną. Jak się bardzo dużo nagrywa, to dwie 256GB mogą nie wystarczyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...