Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      4 763


  2. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      2 466


  3. keltu

    keltu

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      2 191


  4. mulek1985

    mulek1985

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      188


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.12.2021 w Odpowiedzi

  1. 7 punktów
  2. Bo nie jestem fanem błotników ale na zimę zrobię wyjątek, tylko gdzie ten śnieg? 😉
    5 punktów
  3. Bo marzenie złomiarzy .Koło zamachowe maszyny parowej z 1890r. Średnica 6,7m , waga 21,7 tony. Pierwsze co mi przyszło na myśl oglądając je, to epizod z filmu "Ziemia Obiecana".
    5 punktów
  4. Bo miasto zimą jakby ładniejsze: Sprzed kilku dni, obecnie wszystko się topi...
    4 punkty
  5. Bo u mnie też się zaczyna bielić.
    4 punkty
  6. Bo po tym śniegu pozostało wspomnienie
    3 punkty
  7. Ja wróciłem. Jeżdżę na patformach i w five ten ach i nie wrócę do SPD. Uważam że SPD na wyścigi, ciężkie treningi są ok. Ale jak dla mnie czyli włoczenie się po lasach jazda po szutrach mazurskich, zwiedzanie, za często trzeba się wypinać, dość ciężko się chodzi w butach SPD choć niektóre modele niby są do tego przeznaczone, jak mówię dla mnie lepsze platformy i buty do tego przeznaczone stopa klei się do platformy jak trzeba. Jak upierasz się nad SPD. Bierz pedały jak kedzy piszą 520 lub 540, do tego wybierz buty które nadają się też do chodzenie, weź takie które będą ci się podobać wizualnie. Nie koniecznie wiązane, na klamrę, jak kasy starczy to boa, i cieszyć się z jazdy.
    1 punkt
  8. Że on tak się cieszy jadąc do szkoły. Po szkole, to bym bardziej rozumiał
    1 punkt
  9. 1 punkt
  10. W tych pięknych okolicznościach przyrody...
    1 punkt
  11. Stery do wiosennego remontu maszyny, wybijak do misek uniora, torebeczka Pro Maxi QR, 3 metry pancerza Jagwire Lex-SL, mały kluczyk dynamometryczny, moja pierwsza blaszka, zatrzaski do mocowania pancerzy na ramie i buteleczka jakiegoś trunku. Torebka wg opisu ma litr pojemności. Co za brednie, tam się MOŻE pół litra zmieści. Marzyło mi się w niej wozić telefon, ale gdzie tam, brakuje jeszcze tyle, że nie ma najmniejszych szans
    1 punkt
  12. @woojj @skom25 To nie jest tego typu aplikacja, nawet nie wiem czy jest ona na fona. Po pobraniu na kompa po prostu sobie programujesz tryby jak i samą ilość trybów ( chcesz mieć 1-2-3 tryby, czemu nie.. możesz mieć ) to akurat jest spoko opcja bo mogę sobie zaprogramować i spersonalizować wg. siebie, a nie tyle ile producent wsadził co trzeba się przeklikiwać. Raz poświęcony na to czas i masz tak jak lubisz, tak jak chcesz 😉
    1 punkt
  13. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią postanowiłem podzielić się wrażeniami z użytkowania bardzo lekkich aluminiowych kół niemieckiej marki Newmen. Zanim jednak przejdziemy do samego użytkowania, o którym więcej będzie w kolejnych wpisach, parę słów o samej marce, kołach, kontakcie z obsługą klienta, budowie kół, etc. Część informacji zawartych poniżej zaczerpnąłem ze strony producenta oraz testów na stronach magazynów rowerowych. Newmen to bawarska firma założona przez Michael'a Graetz, który wcześniej odpowiedzialny był za powstanie marek Syntace oraz Liteville. Już samo to zapowiada, że może być ciekawie. Od niedawna Newmen wyposaża większość wyższych modeli Cube w koła swojej produkcji. Oprócz kół posiadają w swojej ofercie również karbonowe kierownice, sztyce i mostki (karbonowe koła również). Nie wiem jak w przypadku innych komponentów, ale sama produkcja kół podobno w całości odbywa się w DE. Przed zakupem postanowiłem sprawdzić, jak sprawnie komunikuje się z potencjalnym klientem ichniejszy 'customer suport'. Wysmarowałem maila z garścią pytań o gwarancje, części zamienne, serwis, etc. Dosyć szybko otrzymałem odpowiedź, w której przesłano mi link do schematu budowy tylnej piasty oraz numery katalogowe wszystkich części zamiennych (są też na schemacie). Z informacji producenta wynika, że części są ogólnodostępne w Niemczech (łożyska, obręcze, piasty, bębenki, zestawy naprawcze do ratchet'a, etc.). Do tego poinformowali mnie, że ich dystrybutorem w Polsce jest Ski Team z Warszawy i u nich mogę zamówić każdą 'duperelę' do kół. Nie weryfikowałem tego, ale widzę, że Ski Team dystrybuuje Cube'y, które w ich sklepie w sporej części są postawione na kołach Newmen'a, więc zakładam, że muszą mieć jakieś części chociażby na potrzeby serwisu. Wymieniłem jeszcze kilka wiadomości z bardzo sympatycznym jegomościem z obsługi klienta, który dopytał do jakiego roweru będę montować koła oraz uczulił mnie na kwestię regulacji luzu roboczego łożysk zgodnie z instrukcją (o tym w kolejnych odcinkach). Dla zobrazowania operacji przesłał mi nawet link do filmu. Do tego poinformowano mnie, że mam 3 lata gwarancji oraz 3 lata ochrony tzw. 'crash replacement', dzięki której jeżeli pognę obręcz, albo uszkodzę koła podczas eksploatacji (zgodnej z przeznaczeniem) to będę mieć możliwość kupić części zamienne za 50% ich normalnej ceny. Mając na uwadze dosyć dobrą ofertę cenową (koła wyszły mnie 2000zł), którą akurat złapałem, sprawny kontakt z obsługą klienta, dostępność części i parę technicznych niuansów, które siedzą w kołach ich produkcji, zdecydowałem: ''raz kozie śmierć'' Anglicy mówią, że ciekawość zabiła kota, ale zawsze ciągnęło mnie do rzeczy innych niż standardowe. Co do samych kół - model, który wybrałem to SL XA 25 Evolution, który zgodnie z klasyfikacją z instrukcji obsługi znajduje się w kategorii ''4''. Kategoria ta oznacza rowery z pełnym zawieszeniem o skoku do 160mm oraz użytkowanie na szutrach, ścieżkach i szlakach rowerowych oraz innym nierównym terenie, w którym mogą nas spotkać dropy / skoki na wysokość do 50cm. Zaznaczono przy tym, że nie dopuszcza się jazdy na jednym kole (zarówno przednim, jak i tylnym). Mając na uwadze, że komplet waży zaledwie 1460g to i tak jest nieźle. Jeszcze lepiej wypada zestaw kół o szerokości wewnętrznej obręczy 30mm, gdzie nie ma już wzmianek o zakazie jazdy na jednym kole a do tego dopuszcza się użycie kół w bike parkach, sporcie oraz dopuszcza się skoki / dropy do 1m wysokości, co plasuje je w kategorii ''5''. Taki komplet waży z kolei 1680g i patrząc na klasyfikację tych kół również robi to wrażenie. Garść informacji technicznych: - rozmiar koła 29'' - szerokość wewnętrzna obręczy 25mm - piasty boost (110/148) z mocowaniem tarcz na 6 śrub - szprychy straightpull Sapim D-Light - ilość szprych 28, zaplot na 3 krzyże - waga zestawu 1460g - dopuszczalny limit wagowy (rower + woźnica): 125kg Co je wyróżnia (poza abstrakcyjnym stosunkiem masy własnej do dopuszczalnego obciążenia)? Specjalnie profilowana krawędź obręczy bez rantu (gładka) i z krawędziami rozchylonymi o 20 stopni na zewnątrz. Zabieg ten pozwolił na uzyskanie grubszej ścianki w miejscu stopki opony, co w połączeniu z lekkim rozchyleniem na zewnątrz ma zabezpieczać przed odkształceniem przy dobiciu oraz umożliwia uzyskanie cieńszego profilu w obszarze środkowym obręczy. To z kolei pozwoliło zaoszczędzić na wadze. Tak ukształtowana krawędź obręczy pozwala lepiej ułożyć się oponie i uzyskać bardziej okrągły kształt. Jak widać nie potrzeba 'wargi' na obręczy, żeby śmigać bez dętek, gdyż koła te są dedykowane pod systemy tubeless. Minusem tego rozwiązania jest bardziej skomplikowany proces obróbki i produkcji, co ma zapewne wpływ na cenę. Kolejnym elementem są opatentowane specjalne podkładki pod nyple, tzw. MG washer. Działają one trochę podobnie do tych, które mamy przy zaciskach hamulcowych. Pozwalają one swobodnie ułożyć się nyplowi w otworze, zapobiegają wycieraniu otworu przez nypel oraz powodują dużo lepsze rozłożenie i przenoszenie sił działających na obręcz w tym miejscu. Ponoć obciążenia przenoszone przez nyple potrafią dochodzić do 300kg i jest to miejsce, gdzie obręcz najczęściej pęka. Domyślam się, że ten patent pozwolił dodatkowo odchudzić obręcz w jej środkowym przekroju. Ostatnią ciekawostką jest system zastosowany w tylnej piaście, który działa, jak ratchet od DT i jest wykonany z wysokogatunkowej stali narzędziowej. Same koła i piasty z kolei są wykonane w wysokiej jakości aluminium (piasty z 7075). Tylna piasta oparta jest na 4 łożyskach maszynowych. Poniżej zdjęcie ratchet'a i systemu podkładek (nie są mojego autorstwa) oraz link do strony producenta i schematu budowy piasty. Ratchet: MG washer oraz przekrój obręczy, na którym widać rozchylenie rantów i ich gładkie krawędzie: Budowa piasty: https://www.newmen-components.de/application/filebrowser/master/Exploded_Drawings/NEWMEN_MTB_Rear_12x142_12x148_Straight_Pull_6Bolt_28h_ver02.PDF Strona producenta: https://www.newmen-components.de/en/85/mtb/wheels/evolution-sl-xa25/ W kolejnej odsłonie ważenie, oklejanie, naciąganie opon Naszarpałem się trochę z Conti Racesport i poległem, ale o tym jutro, bo dzisiaj już się późnawo zrobiło
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...