Jednak uznałem, że raz się żyje, a mogąc za niecałe 200 zł kupić komplet Chronicle 29x3.0 to grzech nie spróbować nawet na obręczach 30 mm
Przed Państwem Longitude w nowym, singlowo-plusowym wcieleniu Na 32x20 jest super, na płaskim oczywiście jest młynek, ale po górkach dużo bardziej znośnie niż Singlecross, na którym śmigałem wiosną w tym samym terenie na 38x19. Rollover 29+ jest genialny, to po prostu idzie do przodu, niezależnie od gałęzi, dziur, dopiero na śliskim czy w błocie niski bieżnik ogranicza.
Ponownie wielkie dzięki dla @kazafaza, za wsparcie wiedzą i doświadczeniem, a także pomoc z przemytem drugiego Gienka, dzięki której ten zmienił swoją rolę w stajni, ale nie wiem czy się tu chwalić bo w tym wątku szos nie widywałem, chyba że nierdzewki są tu mile widziane nawet na wąskich gumach
Mam tylko problem z tylnym kołem przesuwającym się w hakach przy ostrym deptaniu pod górę. Oś niestety QR 5 mm, mam Tuggnuta po stronie napędu, zacisk jest zamykany na imbus, ale od strony nie-imbusa jest zaokrąglony (bez spłaszczonej powierzchni), i przy mocnym dokręcaniu zaczyna się obracać nawet trzymając go przez szmatkę. Dokupić drugi napinacz czy szukać innych zacisków?